Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka

Czy przyjdzie kiedyś czas “zawieszenia broni”? Kłótnie z mężem

Polecane posty

Gość Anka

Uważam, że jestem wrażliwa, wręcz nadwrażliwa i przyznam, że to docieranie się w małżeństiwie mnie dobija. 

Nie ma jakichś wyzwisk, po prostu kłótnie o brudne naczynia, porządki itp.  Ja niestety lubię czuć się w pewnym sensie wolna, a np.mojemu mężowi zależy żebym odbierała od niego zawsze, lub prawie zawsze, telefon. Ja wtedy staję okoniem i mówię, że co on sobie wyobraża, że będę w pracy zawsze pod tel skoro mam pracę z klientem (czat, telefony). Czuję, że przekracza jakaś moją granicę. 

Nie wiem, może ja jestem jakaś nie do zmienienia. 

Mieszkamy zagranicą i czasem chcę spakować się. Kłótnie mnie dołują. Nie radzę sobie z sytuacjami konfliktowymi, nie potrafię pracować nad związkiem. Chcę uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegnam81

NO NIESETY MASZ PECHA.Musicie dostac nauczke od zwyklego czleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

MOZE SIE W KONCU OD...ICIE OD LUDZI W TYM KRAJU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

Wyszłaś za Polaka więc masz być na każde zawołanie, dom na lśnić, a ty masz słuchać i wykonywać  polecenia.

Nic nie dotrzesz, albo się dostosujesz albo dostaniesz kopa i zostaniesz zastąpiona bardziej uległą.

Im szybciej odejdziesz tym lepiej dla ciebie i wieksza szansa na znalezienie prawdziwego mężczyzny.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
1 minutę temu, Gość Sama prawda napisał:

Wyszłaś za Polaka więc masz być na każde zawołanie, dom na lśnić, a ty masz słuchać i wykonywać  polecenia.

Nic nie dotrzesz, albo się dostosujesz albo dostaniesz kopa i zostaniesz zastąpiona bardziej uległą.

Im szybciej odejdziesz tym lepiej dla ciebie i wieksza szansa na znalezienie prawdziwego mężczyzny.

 

Nie chodzi o to, że on mnie zagania do garów, raczej sam więcej gotuje. Z tym sprzątaniem to konflikty wychodzą z dwóch stron, czasem ja się do czegoś przyczepię a czasem on. Sprzątamy 1 dzień w tygodniu wspólnie, dzielimy się co i kto ma zrobić. Ale gdzies tam zawsze jest jakas kłótnia po drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Wiesz co do obowiązków domowych w końcu do siebie przywykniecie i Ty ogarniesz czego on oczukuje a on czego oczekujesz Ty. Potem będzie to naturalne ja tez przez pierwszy rok z Mężem potrafiłam się o coś posprzeczać co teraz wydaje się nie istotne . Na początku trzeba się dotrzeć i nie odpuszczaj tak łatwo szkoda związku 😉 jeśli Chodzi o odbieranie to wiesz mój były np nie kontaktować się ze mną w ciągu dnia i odpisał dopiero jak ja coś napisałam lub zadzwonilam i to z pretensja ze mu w czyms przeszkadzam . Mój obecny Mąż jest zupełnie inny cały czas chce wiedzieć co u mnie , co robię , czy wszystko dobrze itp to bardzo miłe ale czasem mnie tez to irytowało bo odbierałam to jako kontrole kiedyś nawet nie mogłam w sklepie odebrać i go odrzuciłam bo się zaglądałam z kuzynem którego spotkałam to jak oddzwonilam to się obraził bo myślał ze mi coś się stało i się martwił a ja sobie żarty jakieś robię 😅 dla mnie było to śmieszne ale obraził się na serio! Teraz już wiem ze pomprostu taki jest i to zdana kontrola chce tylko być w kontakcie i wiedzieć ze wszystko dobrze . Jeśli chodzi o prace to mi to wytłumacz w godzinach pracy albo umow się z nim ze jak nie możesz rozmawiać to mu napiszesz SMS ze nie możesz teraz i oddzwonisz jak znajdziesz chwile . Jak on już tego nie zrozumie to ja nie wiem. On nie pracuje ,ze ma tyle czasu? Mój pracuje i z pracy tez co raz się odzywa w ciągu dnia ale w wolnej chwili a nie cały czas. Bardziej na przerwach taki szybki krótki kontakt czy wszystko dobrze itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A nie moźesz zwyczajnie powiedzieć, źe w tej chwili nie moźesz rozmawiać i jak tylko będziesz mogła, to oddzwonisz? Teksty typu " co ty sobie wyobrazasz" od razu prowokują do kłótni- to ukryta agresja, a przecież mąż cię nie atakuje, byś musiała się natychmiast bronić, odpowiadając zaczepnie. Nigdy tak nie powiedziałam do męża, ani on do mnie, odnosimy się  do siebie z szacunkiem. Zawsze. Chyba jesteś bardzo niepewna siebie, skoro zwykly telefon, z troski, tęsknoty, traktujesz jako chęć kontroli. Jeśli chodzi o sprzątanie, to pierwsza zasada jest taka, źeby samemu w domu nie generować bałaganu, rozrzucając swoje ciuchy, skarpety, itp.lub nie wrzucając rzeczy do prania do pojemnika. Trzeba nauczyc siebie i /lub męża sprzątania po sobie, wkładania naczyń do zlewu lub zmywarki. Jeśli oboje pracują, sprząta ta osoba, która ma więcej czasu po pracy, a ta druga "rewanżuje" się  w weekendy, lub kiedy sama ma luźniejszy dzień. Rozmawiajcie ze sobą, bez złosci i gniewu, te wszystkie sprawy na zewnątrz tylko z pozoru są takie ważne. Wy oboje jesteście najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kłótnie z mężem u mnie były na porządku dziennym i zazwyczaj szło właśnie o sprzątanie. Wspólnie doszliśmy do wniosku że potrzebna jest nam pomoc i zakupiliśmy iRobota. Od czasu kiedy mamy go w domu kłócimy się znacznie rzadziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×