Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mam problem z moją bratową i z weselem co robić ?

Polecane posty

Gość Gość

Chodzi o to, że żona mojego brata jest z zawodu nauczycielką i ma bardzo dobre podejście do dzieci, dzieciaki bardzo ją lubią, jako, że za niedługo jest moje wesele to pomyśleliśmy z narzeczonym o tym, żeby została animatorką na naszym weselu zamiast dawać nam coś w kopercie. Bratowa powiedziała mi, że już prezent kupiła, no ale ja bym zamaist tego prezentu wolała właśnie, żeby była tą animatorką dla dzieci, bo i tak ona to lubi, a na moim weselu będzie bardzo dużo znajomych z dziećmi. Niestety ona tym animatorem być nie chce, przekonywałam brata, żeby ją przekonał, ale on to zawsze staje po jej stronie, a ja mam poważny problem, bo jestem bez animatora, a wesele za 2 tygodnie. Jak ją przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga

A moze sama na swoim weselu zajmnij sie dziecmi. Mysle ze ty sama najlepiej to zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prowo, wesele w adwencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość aga napisał:

A moze sama na swoim weselu zajmnij sie dziecmi. Mysle ze ty sama najlepiej to zrobisz

Tylko, że moja bratowa dzieci bardzo lubi i ma do nich bardzo dobre podejście, ja do dzieci takiego podejścia jak ona nie mam. Ta opieka byłaby zamiast tego prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Prowo, wesele w adwencie?

No i co z tego ? Czy każdy musi być wierzący ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga

Wez kogos innego i zaplac co za problem. Kazdy by dorobil za 1 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość aga napisał:

Wez kogos innego i zaplac co za problem. Kazdy by dorobil za 1 dzien.

Tylko ja nie chce brać kogoś obcego, a do mojej bratowej mam duże zaufanie, a dla niej dzieci to chleb powszedni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Już był ten wątek. Jakbyś tego nie ujęła, to wyszłaś na egoistkę oczekując, że bratowa będzie wolała w dniu wolnym od pracy zabawiać dzieciaki zamiast być gościem i fajnie spędzić wieczór z mężem. Nie dziwię się jej, że się nie zgadza. Ja bym nie dała się przekonać, a gdybyś naciskała, to nie poszłabym na wesele, bo mam takie prawo. Wstyd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tylko ja nie chce brać kogoś obcego, a do mojej bratowej mam duże zaufanie, a dla niej dzieci to chleb powszedni. 

Może właśnie dlatego nie chce znowu się zajmować dziećmi, bo ma to na co dzień? Codziennie w pracy - dzieci. Idzie na imprezę - też dzieci. No błagam. Trzeba było wcześniej się dowiadywać, a nie teraz wielki problem, że nie ma animatora. Na jej miejscu już wcale by mi się nie chciało iść na to wesele.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Odpuść. Serio... Kobieta idzie na wesele bliskiej rodziny, chce się zabawić, odstresować,  mieć trochę rozrywki, a Ty nalegasz żeby zajmowała się dziećmi na Twoim weselu (czyli praktycznie to, na czym polega jej praca). 

Odpuść jej. Nie trudno jest poczytać opinie i znaleźć animatora/ke nawet 2 tygodnie przed weselem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga

Musisz sie z tym pogodzic ze twoi znajomi beda zawiedzeni ze nie znalazlas animatorki. Beda musieli zajac sie sami dziecmi i nic sie nie pobawia. Wsyd nie wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rosa napisał:

Po pierwsze wesele się nie odbywają w adwencie.  Po drugie bratowa ma być jako gość, bawić się a nie pilnować dzieci.

Ale zrozum że ona dzieci bardzo lubi, dla niej osobiście spędzić czas z dziećmi to tak jak dla nas zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Może właśnie dlatego nie chce znowu się zajmować dziećmi, bo ma to na co dzień? Codziennie w pracy - dzieci. Idzie na imprezę - też dzieci. No błagam. Trzeba było wcześniej się dowiadywać, a nie teraz wielki problem, że nie ma animatora. Na jej miejscu już wcale by mi się nie chciało iść na to wesele.

 

No ale ona to lubi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ok, prowo. Nikt nie jest aż tak głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale zrozum że ona dzieci bardzo lubi, dla niej osobiście spędzić czas z dziećmi to tak jak dla nas zabawa.

Chyba tylko ci sie tak wydaje skoro nie chce byc animatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Gość

 

7 minut temu, Gość Magda napisał:

Odpuść. Serio... Kobieta idzie na wesele bliskiej rodziny, chce się zabawić, odstresować,  mieć trochę rozrywki, a Ty nalegasz żeby zajmowała się dziećmi na Twoim weselu (czyli praktycznie to, na czym polega jej praca). 

Odpuść jej. Nie trudno jest poczytać opinie i znaleźć animatora/ke nawet 2 tygodnie przed weselem. 

Chyba rzeczywiscie macie racje i wyszlam na egoistke. Przeprosze ja i poszukam innego animatora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×