Bratowa nie chce być animatorką na moim weselu co robić ?

Nie długo mój ślub i dużo naszych znajomych będzie z dziećmi. Żona mojego brata pracuje jako nauczycielka i ogólnie ma dar do dzieci więc stwierdziliśmy, że niech nie dają nam z bratem prezentu w kopercie tylko niech ona będzie animatorką dla dzieci bo i tak to lubi. Ona powiedziała, że już ma dla nas prezent i go teraz nie wyrzuci. Nie wiem co teraz bo wesele jest za 2 tyg, bratowa twardo obstaje przy swoim, brat jest zawsze po jej stronie a my zostaliśmy bez animatora.

Zawsze możesz sama tymi dziecmi się zająć : )

Znowu ty? po co kolejny identyczny temat zakładasz?

Jestes nienormalna autorko. Chociaz sama mam dziecko, to gdyby sie trafilo zaproszenie na wesele, to raczej nie ciagnelabym go ze soba, bo co to za zabawa? Przez pare godzin nie ma nic z zabawy, tylko trzeba dziecka pilnowac, a potem je zawiezc do domu, polozyc spac i jeszcze miec kogos do opieki, jesli sie chce skorzystac jeszcze z weselnej nocy, albo...jechac do domu i spac. Moglas zatem zaprosic bez dzieci, a nie meczyc bratowa, to jakies chore, zeby od goscia weselnego zadac zajmowania sie dziecmi:/ 

Kur/wa mać, ja pier/dolę!!!! Poszukaj na necie animatora, zadzwoń i go wynajmij!!!!

Trolo lolololoooo! wymyśl coś lepszego. Nie ma takich idio/tek.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodził by się na Twoją propozycję. Bądź wdzięczna, jeśli bratowa jeszcze się nie obraziła. Możesz ją natomiast spytać, czy pomoże Ci znaleźć animatora.

18 minut temu, Gość Oschła napisał:

Jestes nienormalna autorko. Chociaz sama mam dziecko, to gdyby sie trafilo zaproszenie na wesele, to raczej nie ciagnelabym go ze soba, bo co to za zabawa? Przez pare godzin nie ma nic z zabawy, tylko trzeba dziecka pilnowac, a potem je zawiezc do domu, polozyc spac i jeszcze miec kogos do opieki, jesli sie chce skorzystac jeszcze z weselnej nocy, albo...jechac do domu i spac. Moglas zatem zaprosic bez dzieci, a nie meczyc bratowa, to jakies chore, zeby od goscia weselnego zadac zajmowania sie dziecmi:/ 

Ale ona bardzo lubi dzieci. Po za tym te zajmowanie się dziećmi byłoby zamiast prezentu, nie musiałaby nic dawać w kopercie, więc układ uczciwy. 

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie długo mój ślub i dużo naszych znajomych będzie z dziećmi. Żona mojego brata pracuje jako nauczycielka i ogólnie ma dar do dzieci więc stwierdziliśmy, że niech nie dają nam z bratem prezentu w kopercie tylko niech ona będzie animatorką dla dzieci bo i tak to lubi. Ona powiedziała, że już ma dla nas prezent i go teraz nie wyrzuci. Nie wiem co teraz bo wesele jest za 2 tyg, bratowa twardo obstaje przy swoim, brat jest zawsze po jej stronie a my zostaliśmy bez animatora.

Ty taka poyebana bylas od zawsze, czy dopiero teraz ci sie tak porobilo?Po chuya pana zakladasz po raz czwarty ten sam temat, deb.i.lozo?

5 minut temu, Gość Tiili napisał:

Nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodził by się na Twoją propozycję. Bądź wdzięczna, jeśli bratowa jeszcze się nie obraziła. Możesz ją natomiast spytać, czy pomoże Ci znaleźć animatora.

Wolałabym ja za animatorkę, bo to bliska rodzina, a nie kogoś obcego, a ona i tak bardzo lubi dzieci, ma do nich podejscie, więc dla niej to rozrywka.

Powiem wprost: kto dobrowolnie zrezygnuje z zabawy, żeby niańczyć cudze dzieci? 

marne prowo

Wiesz na jej miejscu to wogole na to wesele bym juz nie przyszla. Jest gosciem chce sie wybawic z mezem bo co on mialby w tym czasie robic obskakiwac obce baby a moze razem z nia pilnowac cudze dzieci, puknij sie powinnas sie wstydzuc za taka propozycje.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wolałabym ja za animatorkę, bo to bliska rodzina, a nie kogoś obcego, a ona i tak bardzo lubi dzieci, ma do nich podejscie, więc dla niej to rozrywka.

Wystarczyło zapytać czy chce sobie dorobić pracując na Twojej imprezie... stawkę jakaś konkretną zaproponuj.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wolałabym ja za animatorkę, bo to bliska rodzina, a nie kogoś obcego, a ona i tak bardzo lubi dzieci, ma do nich podejscie, więc dla niej to rozrywka.

Qrwa, wez yebnij barana o sciane, moze cos ci sie przejasni w tym durnym lbie. Jak mozna byc takim cwokiem, no nie ogarniam.

Zajmowanie się dziećmi jest nużące i męczące, bez względu na to, jak bardzo uwielbia się dzieci. 

Bratowa jest ważnym gościem na Twoim weselu i chce skorzystać ze swojego przywileju. 

Kiedy będziesz mieć już swoje dzieci, zrozumiesz ją. 

Każdy Gość na weselu powinien się bawić a ty powinnaś wynająć animatora. 

1 minutę temu, marawstala napisał:

Wystarczyło zapytać czy chce sobie dorobić pracując na Twojej imprezie... stawkę jakaś konkretną zaproponuj.

No już mówiłam jej, że zamiast prezentu mogłaby zająć się dziećmi, czyli robić to co ona i tak lubi.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No już mówiłam jej, że zamiast prezentu mogłaby zająć się dziećmi, czyli robić to co ona i tak lubi.

Ale prezent Ci się nie nalezy bo niby za co? : )

1 minutę temu, marawstala napisał:

Ale prezent Ci się nie nalezy bo niby za co? : )

Mówię o prezentach weselnych.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No już mówiłam jej, że zamiast prezentu mogłaby zająć się dziećmi, czyli robić to co ona i tak lubi.

Durna piz.do, wczoraj pisalas, ze przeprosisz bratowa za te glupia bezczelna propozycje i poszukasz animatora, a dzis pierd...lisz to samo apiać od nowa?!Jestes ty, kur..a, normalna?!

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mówię o prezentach weselnych.

No tak prezenty dostaniesz od gości a nie pracowników...

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Durna piz.do, wczoraj pisalas, ze przeprosisz bratowa za te glupia bezczelna propozycje i poszukasz animatora, a dzis pierd...lisz to samo apiać od nowa?!Jestes ty, kur..a, normalna?!

Ja nic takiego nie napisałam, ktoś to napisał za mnie. Zresztą ja nie mam jej za co przepraszać.

2 minuty temu, marawstala napisał:

No tak prezenty dostaniesz od gości a nie pracowników...

Ona nie jest pracownikiem moim, tylko gościem który miałby zająć się dziećmi na moim weselu.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja nic takiego nie napisałam, ktoś to napisał za mnie. Zresztą ja nie mam jej za co przepraszać.

A powinnaś, bo jesteś zwykłą chamką.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A powinnaś, bo jesteś zwykłą chamką.

Przecież nic takiego jej nie zrobiłam. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ona nie jest pracownikiem moim, tylko gościem który miałby zająć się dziećmi na moim weselu.

Każdemu z gości możesz przydzielić inne zadanie i tym sposobem ograniczysz koszty : ) genialny pomysł, co nie .)

1 minutę temu, Gość marawstala napisał:

Każdemu z gości możesz przydzielić inne zadanie i tym sposobem ograniczysz koszty : ) genialny pomysł, co nie .)

Ja potrzebuje tylko animatora, a moja bratowa po prostu w tej roli sprawdzi się najlepiej.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja potrzebuje tylko animatora, a moja bratowa po prostu w tej roli sprawdzi się najlepiej.

No co Ty, pewnie kucharka... cala obsługa wesela, a może nawet i zespół weselny dałoby radę utworzyc... Ty to się lepiej dowiedz : )

Przed chwilą, marawstala napisał:

No co Ty, pewnie kucharka... cala obsługa wesela, a może nawet i zespół weselny dałoby radę utworzyc... Ty to się lepiej dowiedz : )

Ze Ci się chce dyskutować z tym trolidłem :D.