Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Teściowa umniejsza mi, jak widzi że się czymś cieszę to to psuje. Dlaczego tak mnie traktuje? Uważacie, że nie powinnam tam bywać?

Polecane posty

Gość Gość

Kupiłam sobie ładne buty zimowe, zapytała prosto z mostu o cenę. I mówi: "e, no tanie nie były. Ale ja to dopiero drogie buty kupowałam. Nikt takich nie miał jak ja".

Gdy kupiłam synkowi sweterek powiedziała że ładny, a jej syn to miał kiedyś lepszy bo z prawdziwej wełny a teraz to robią podróby.

Dostałam naszyjnik to powiedziała "ładny..." Ale miała tego dnia zły humor a na następny raz kupiła z identycznym kamieniem ale większy, żeby mnie przebić. Kupiłam pierścionek o określonym wzorze, kupiła to samo.

Wszystkiego mi zazdrosci, lustruje mnie od stóp do głów, jak byłam w ciąży to się nadmiernie moimi stanami interesowała.

Początki znajomości były takie że próbowała mnie wyeliminować (samotna matka synków), do tego chorobliwie o syna zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×