W "którym miejscu" czujecie ruchy dziecka?

Wiem, że pytanie dziwne  , ale chciałabym poczytać o odczuciach innych dziewczyn w ciąży.

Jestem obecnie w 20 tygodniu, ruchy czuję od około 2 tygodni, no ale właśnie... Dziecko jest w brzuchu i raz na kilka dni dosłownie, rzeczywiście czuję jak się rusza W BRZUCHU, natomiast codziennie, nawet po kilka razy mam takie uczucie pływania/lekkiego mrowienia dokładnie zaraz pod lewą piersią. Jest to przyjemne uczucie, jednak zastanawia mnie mocno, czy to dziecko, czy raczej ruchy jelit-innych narządów, które czuję pod wpływem ruchów dziecka.

Od tego miejsca (zaraz pod lewą piersią) do samego brzucha jest spora odległość, dlatego wydaje mi się, że to może nie dziecko, bo jakim cudem czułabym to w takim "odległym" miejscu.

Czy któraś z Was miała podobnie? 

Na tym etapie ciąży to można wszędzie czuć, dziecko jest jeszcze malutkie i swobodnie przemieszcza się w macicy a do tego jeśli jesteś szczupła to na 100% rozpoznasz te ruchy np: Takie delikatne łaskotanie pod skórą. 

A ja z kolei czuje nisko pod pepkiej I tez nie wiem czy to dziecko 

U mnie 19 tydzien 

Gdy bylam na poczatku ciazy to moja mama mi mowila ze ruchy maluszka najpierw przypominaja "plywajaca rybke" w brzuchu, wiec chyba cos w tym jest co mowisz : )

Ja akurat nie czulam nic dosyc dlugo, a teraz juz jestem w 6mcu, widze i czuje mojego synka bardzo intensywnie. Nie raz mam pobudke w srodku nocy paroma solidnymi kopniakami, az caly brzuch mi chodzi, czasami czuje poprostu jak sie rozpycha i obraca, albo jak sie leniwie rozciaga i laakocze. Naogol uklada sie nisko (az cisnie na pecherz), upodobal sobie tez prawa strone mojego brzucha.

Niemożliwe, żebyś czuła pod piersią, to musi być coś innego. Ja pierwszy raz poczułam w 17+4 w dole brzucha, tak z 5 centymetrów pod pępkiem. Łaskotało co chwilę rano oraz wieczorem w tym samym miejscu, sprawdziłam detektorem tętna i dokładnie tam biło serduszko. Teraz jestem w 19+0 i czuję zależnie od dnia w podbrzuszu albo po lewej (dziś) lub prawej stronie pępka. Za każdym razem szukam po tych łaskotkach detektorem i zawsze od razu trafiam na serduszko. Nie są to mocne ruchy, muszę się położyć i wyciszyć, żeby je czuć. Trochę mnie martwi, że są tak lekkie, ale byłam w poniedziałek u lekarza i mówił, że wszystko jest dobrze, więc ufam.