Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola

Jak leczycie dzieciom zapalenie oskrzeli?

Polecane posty

Gość Ola

Mam dość. Dwa tygodnie temu córka skończyła antybiotyk. Od wczoraj kicha a dziś już słyszę że zaczyna zbierać się wydzielina. Boje się że znów będą oskrzela i antybiotyk. Tak jest w kołko. Doradzcie co mam robić. Czy zacząć ją już inhalowac póki nie jest stan zaawansowany? Czym, jak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A po cholerne ten antybiotyk? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Mój syn miał często zapalenie oskrzeli i był leczony inhalatorem plus inhalacje, coś przeciw gorączkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Mój syn miał często zapalenie oskrzeli i był leczony inhalatorem plus inhalacje, coś przeciw gorączkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

A po cholerne ten antybiotyk? 

A po to żeby zapalenia płuc nie dostało a wtedy szpital z maluchem jest nieunikniony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nawet nie wiem co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia

zalezy, co wywolalo zapalenie. Jesli wirus to antybiotyk jest, uwazam, niepotrzebny. Wtedy  cos whkrztusnego, np. mucosolvan i przeciwzapalnego. Dobrze sprawdzaja sie inhalacje z pulmicortu, ale to sterydy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

A po to żeby zapalenia płuc nie dostało a wtedy szpital z maluchem jest nieunikniony 

Jak nie masz pojęcia o czym piszesz, to lepiej tego nie pisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość Gość napisał:

A po to żeby zapalenia płuc nie dostało a wtedy szpital z maluchem jest nieunikniony 

Durnota. Jak sobie wyhodujesz przez taką głupotę szczep oporny to nieunikniony stanie się zakład pogrzebowy i śliczna mała trumienka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Moje dziecko na przestrzeni roku miało 8 razy zapalenie oskrzeli i tylko raz antybiotyk, bo doszło do nadkazenia bakteryjnego. Jeżeli nie ma infekcji bakteryjnej a tylko wirusowa - to nie ma najmniejszej potrzeby podawać antybiotyku. 

Zapalenie oskrzeli skutecznie leczy się ihalacjami (nebulizacjami) ze sterydu np nebud + środek rozszerzający oskrzela np berodual. Dawkę i częstotliwości powinien dobrać ci lekarz. Plus jakiś syrop rozrzedzający wydzielinę u nas ostatnio Prospan. 

Po 4 dniach najczęściej jest już znaczna poprawa, ale u nas całe leczenie, z dochodzeniem do siebie trwa 1,5 tygodnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

A te leki do inhalacji są na receptę. U nas przy nich zawsze przechodzi. Powodzenia, znajdź lekarza, który nie przepisuje na wszystko antybiotyk, sama na takich trafiam nadal ale już wiem co działa na moje dziecko opi kiedy spodziewać się poprawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Naprawić atmosferę w domu/W pracy i przestać się kłócić z kimś, z kim "oddychasz tym samym powietrzem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dokladnie naprawic atmosfere w domu przede wszystkim. Moja corka lat 3 rozchorowala sie pierwszy raz we wrzesniu. W domu byly problemy. Nieustanie brzydko kaszlala i katar litrami leciał. Trwalo to 2 miesiace a lekarz co tydzien mowil ze ona kaszle od kataru i nic dziecku nie jest, czyscic nos i tyle. Dziecko sie strasznie dusiło, bylo ledwo zywe. Postanowilam i pojechalam na tydzien do mamy i jak reka odjal dziecko zdrowe. Wrocilam do domu problemy sie skonczyly i od 3 tygodni jest spokoj, dziecko zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllll

Na trzy "zdrowaski" do pieca chlebowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak jak każe lekarz, aczkolwiek dotychczas nam się nie zdarzyło złapać zapalenia oskrzeli - dwoje dzieci w wieku przedszkolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Aga napisał:

Moje dziecko na przestrzeni roku miało 8 razy zapalenie oskrzeli i tylko raz antybiotyk, bo doszło do nadkazenia bakteryjnego. Jeżeli nie ma infekcji bakteryjnej a tylko wirusowa - to nie ma najmniejszej potrzeby podawać antybiotyku. 

Zapalenie oskrzeli skutecznie leczy się ihalacjami (nebulizacjami) ze sterydu np nebud + środek rozszerzający oskrzela np berodual. Dawkę i częstotliwości powinien dobrać ci lekarz. Plus jakiś syrop rozrzedzający wydzielinę u nas ostatnio Prospan. 

Po 4 dniach najczęściej jest już znaczna poprawa, ale u nas całe leczenie, z dochodzeniem do siebie trwa 1,5 tygodnia. 

Tak czeste zap.oskrzeli nie sa normalne. U nas tak bylo i diagnoza astma plus alergia. Po odpowiednim leczeniu w tym kierunku jak reka odjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Ola

Inhalacje, oklepywanie i zachęcanie dziecka do kaszlu. Zmniejsz temp w pokoju i kup ciepły śpiwór - moje śpią w 3.5tog, narazie maja krótkie spodnie od piżamy. Do tego co wieczór olej z czarnuszki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Tak czeste zap.oskrzeli nie sa normalne. U nas tak bylo i diagnoza astma plus alergia. Po odpowiednim leczeniu w tym kierunku jak reka odjal.

Byliśmy badani w tym kierunku, dziecko nie ma astmy ani alergii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Ola Ola napisał:

Do tego co wieczór olej z czarnuszki

Owszem, to jest wspaniała rzecz na wiele dolegliwości. Trudno jednak małe dziecko do tego nakłonić. Ja się muszę mocno nagimnastykować, żeby dać dwulatce. Starsza piła z cierpliwym zrozumieniem gdzieś od 5r.ż. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Dzięki za rady dziewczyny! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

,,apalenie oskrzeli skutecznie leczy się ihalacjami (nebulizacjami) ze sterydu np nebud + środek rozszerzający oskrzela np berodual. Dawkę i częstotliwości powinien dobrać ci lekarz. Plus jakiś syrop rozrzedzający wydzielinę u nas ostatnio Prospan"  Dokładnie. Zmień lekarza autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój syn ma 2,5 roku i dwa razy w zeszłym roku miał zapalenie oskrzeli razem z zapaleniem uszu. Chodzimy do takiej pediatry, która przepisuje antybiotyk w ostateczności. Zawsze zaczynało się tak samo. Najpierw katar, który od razu "leczyłam" inhalacjami z soli fizjologicznej, ale potem zawsze ten katar spływał mu na oskrzela i zaraz słyszałam takie "furczenie". To znak, że trzeba do lekarza czy aby na płuca nie idzie. Pani doktor przepisywała zawsze nebud i boredual do inhalacji 2-3 razy dziennie. Do tego syrop grintuss pediatrica i maść do uszu i krople nasivin do nosa. Przepisywała też na wszelki wypadek zinnat, ale to gdybym czasem zauważyła, że nie ma poprawy po 2-3 dniach. Ale zawsze poprawa była i antybiotyk nie był potrzebny. Pani doktor dała mi taką lekcje na przyszłość, żebym nie leczyła każdego kataru inhalacjami, bo wystarczą tylko krople do nosa, które działają też na ucho środkowe czyli np nasivin. We wrześniu miał katar i nie robiłam inhalacji. Do nosa używałam tylko wody morskiej i 2-3 razy dziennie nasivin przez 4-5 dni. 2-3 razy dziennie katar odciagalam "katarkiem". Dawałam też 2 razy dziennie ibuprom, bo działa przeciw zapalnie. Dawałam też duuuuuuzo picia. Pił domowy sok z malin, sok z czarnego bzu, Kubusia też i przez te soki wydzielina sama mu spływała nosem i faktycznie nic mu na oskrzela nie zeszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Iubire napisał:

Naprawić atmosferę w domu/W pracy i przestać się kłócić z kimś, z kim "oddychasz tym samym powietrzem".

Ale p i e r d o l i s z 🤣

Polecam ci zdrowo trzepnac się patelnia w pusty łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Antybiotyk jest niepotrzebny. Niepotrzebnie go dałaś, bo zapalenie oskrzeli najczęściej wywołują wirusy. Nam lekarka już jak mus zaleca nebbud z czymś tam do inhalacji 2x dziennie i choroba mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mój syn ma 2,5 roku i dwa razy w zeszłym roku miał zapalenie oskrzeli razem z zapaleniem uszu. Chodzimy do takiej pediatry, która przepisuje antybiotyk w ostateczności. Zawsze zaczynało się tak samo. Najpierw katar, który od razu "leczyłam" inhalacjami z soli fizjologicznej, ale potem zawsze ten katar spływał mu na oskrzela i zaraz słyszałam takie "furczenie". To znak, że trzeba do lekarza czy aby na płuca nie idzie. Pani doktor przepisywała zawsze nebud i boredual do inhalacji 2-3 razy dziennie. Do tego syrop grintuss pediatrica i maść do uszu i krople nasivin do nosa. Przepisywała też na wszelki wypadek zinnat, ale to gdybym czasem zauważyła, że nie ma poprawy po 2-3 dniach. Ale zawsze poprawa była i antybiotyk nie był potrzebny. Pani doktor dała mi taką lekcje na przyszłość, żebym nie leczyła każdego kataru inhalacjami, bo wystarczą tylko krople do nosa, które działają też na ucho środkowe czyli np nasivin. We wrześniu miał katar i nie robiłam inhalacji. Do nosa używałam tylko wody morskiej i 2-3 razy dziennie nasivin przez 4-5 dni. 2-3 razy dziennie katar odciagalam "katarkiem". Dawałam też 2 razy dziennie ibuprom, bo działa przeciw zapalnie. Dawałam też duuuuuuzo picia. Pił domowy sok z malin, sok z czarnego bzu, Kubusia też i przez te soki wydzielina sama mu spływała nosem i faktycznie nic mu na oskrzela nie zeszło. 

Nobla powinnaś dostać za leczenie Kubusiem 🤣

Widzę że w narodzie ciemnota nie zmniejszyła się od stuleci. Na rany dalej zagniatacie chleb z pajęczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Antybiotyk jest niepotrzebny. Niepotrzebnie go dałaś, bo zapalenie oskrzeli najczęściej wywołują wirusy. Nam lekarka już jak mus zaleca nebbud z czymś tam do inhalacji 2x dziennie i choroba mija

Kobieto, widziałaś dzieciaka żeby taki rady dawać? A może akurat ta infekcja wywołana jest przez bakterie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×