Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

W związku jestem bardziej nastawiona na romantyzm, na przytulanie, pocałunki, uczucia. A mój facet na seks i fizyczność. Czy też tak macie?

Polecane posty

Gość Gość

Nie chodzi o to, że jestem jakąś przeciwniczką fizyczności. Ale o wiele bardziej ciągnie mnie do takiej sfery romantycznej, do motylków w brzuchu, delikatnych pocałunków, subtelnego dotyku, do uczuć. No trochę jak na filmie. Marzę o wielkiej miłości, o silnym uczuciu, o tańczeniu pod gwiazdami, o wspólnej podróży w nieznane, itp... Mój facet twierdzi, że naoglądam się teledysków, filmów a potem wydziwiam. On jest bardziej nastawiony na seks, na fizyczność. I widzę, że przez to robi się między nami przepaść. Ale też zastanawiam się czy wszystko ze mną ok? Nie mam złych skojarzeń z seksem. Po prostu jestem chyba marzycielką? Czy ktoś też tak ma? W jakich jesteście związkach? Bo poważnie zastanawiam się nad tym czy nie rozstać się z moim facetem? Ja bym chciała, żebyśmy wsiedli do pierwszego lepszego pociągu, wylądowali w jakimś małym miasteczku, tańczyli tam nocą wśród płatków śniegu, potem znaleźli mały hotelik, napili się gorącej herbaty i zasnęli wtuleni. A potem żeby napisał mi o tym piosenkę albo wiersz.  A on by w tym czasie chciał zwykły seks, potem zamówić pizzę, obejrzeć razem głupią komedię. I on by sobie poszedł pograć a ja do swoich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania8383

Chyba za bardzo naogladalas sie romansow, bo to na czym ci zalezy mozna spelnic w 50%, ale zachowanie twojego faceta jest normalne. Ja mam troche podobnie ja ty, tzn.fajnie jest pospacerowac, pocalowac sie w jakiejs bramie, dostac czasem kwiatka, ale ja nie chce zasypiac wtulona, ja chce seksu a potem wtulenia. 

Uwazam, ze z tym wierszem i piosenka to juz polecialas. Troche wymarzona przez ciebie randka jest przesada, wydaje mi sie, ze jak twoj facet spelni chociaz czesc to i tak super.

u mnie poczatki zwiazku takie byly: slodkie smsy, kartki, wierszyki, rysunki, spacery w objeciach, calowanie sie w parkach, romantyczne gesty, a po 6 latach: kartki z okazji, calowanie sie w domu, seks tak samo fajny i czesty jak na poczatku, drobne gesty.

Nie ma dnia zebym za nim nie tesknila. Od 3 lat nie jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja bym chciała, żebyśmy wsiedli do pierwszego lepszego pociągu, wylądowali w jakimś małym miasteczku, tańczyli tam nocą wśród płatków śniegu, potem znaleźli mały hotelik, napili się gorącej herbaty i zasnęli wtuleni. A potem żeby napisał mi o tym piosenkę albo wiersz.

Ja tez tego chce tylko po tym tancu gorącej herbacie i przytulaskach też chcę seksu hah a potem zasnęli wtuleni 😉i nie musi mi pisać wierszy ani piosenek 😳. Ja mam na codzień dużo uczucia ze strony męża. Jeśli zaczyna mi czegoś brakować mówię to a on się poprawia 😉. Myślę że się nie dogadacie w tej strefie bo ty jesteś nie poprawna romantyczka a jego to śmieszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Ania8383 napisał:

Chyba za bardzo naogladalas sie romansow, bo to na czym ci zalezy mozna spelnic w 50%, ale zachowanie twojego faceta jest normalne. Ja mam troche podobnie ja ty, tzn.fajnie jest pospacerowac, pocalowac sie w jakiejs bramie, dostac czasem kwiatka, ale ja nie chce zasypiac wtulona, ja chce seksu a potem wtulenia. 

Uwazam, ze z tym wierszem i piosenka to juz polecialas. Troche wymarzona przez ciebie randka jest przesada, wydaje mi sie, ze jak twoj facet spelni chociaz czesc to i tak super.

u mnie poczatki zwiazku takie byly: slodkie smsy, kartki, wierszyki, rysunki, spacery w objeciach, calowanie sie w parkach, romantyczne gesty, a po 6 latach: kartki z okazji, calowanie sie w domu, seks tak samo fajny i czesty jak na poczatku, drobne gesty.

Nie ma dnia zebym za nim nie tesknila. Od 3 lat nie jestesmy razem

😔😔😔 Szkoda 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jesssu, skad ty sie urwałas 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej

Temat wymyślony przez WP on już kiedyś był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca życia
45 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie chodzi o to, że jestem jakąś przeciwniczką fizyczności. Ale o wiele bardziej ciągnie mnie do takiej sfery romantycznej, do motylków w brzuchu, delikatnych pocałunków, subtelnego dotyku, do uczuć. No trochę jak na filmie. Marzę o wielkiej miłości, o silnym uczuciu, o tańczeniu pod gwiazdami, o wspólnej podróży w nieznane, itp... Mój facet twierdzi, że naoglądam się teledysków, filmów a potem wydziwiam. On jest bardziej nastawiony na seks, na fizyczność. I widzę, że przez to robi się między nami przepaść. Ale też zastanawiam się czy wszystko ze mną ok? Nie mam złych skojarzeń z seksem. Po prostu jestem chyba marzycielką? Czy ktoś też tak ma? W jakich jesteście związkach? Bo poważnie zastanawiam się nad tym czy nie rozstać się z moim facetem? Ja bym chciała, żebyśmy wsiedli do pierwszego lepszego pociągu, wylądowali w jakimś małym miasteczku, tańczyli tam nocą wśród płatków śniegu, potem znaleźli mały hotelik, napili się gorącej herbaty i zasnęli wtuleni. A potem żeby napisał mi o tym piosenkę albo wiersz.  A on by w tym czasie chciał zwykły seks, potem zamówić pizzę, obejrzeć razem głupią komedię. I on by sobie poszedł pograć a ja do swoich spraw.

brzmi to jak wynurzenia infantylnej, 13-letniej pensjonarki z przełomu XIX i XX wieku.

A już przy zakończeniu się porzygać można z tej "romantycznej słodyczy"

Chyba nie pozostaje ci nic innego jak zostać lesbijką i poszukać drugiej takiej szurniętej, bo faceci takimi ...izmami się nie zajmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois

Wydaje mi sie ze poprostu nie dopasowaliscie sie pod wzgledem temperamentu. Kazde z was ma inna wizje "milosci" i kazde z was oczekuje czegos zupelnie innego od zwiazku.

 

Nie chce wyrokowac ani mieszac, ale nie wroze udanej przyszlosci w takiej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GdzieWesele..pl

Myślę że to przesada zbyt bajkowe jak na prawdziwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dziewczyno, miałaś pecha i trafiłaś na jakiegoś zboka. Bo kto to widział, żeby chłopak chciał seksu od dziewczyny? Przecież powinno mu zależeć na rozmowie z tobą na mądre tematy, na spacerach przy księżycu, na twoim towarzystwie. A seks? Po co? Przecież nie chcecie chyba jeszcze mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Dziewczyno, miałaś pecha i trafiłaś na jakiegoś zboka. Bo kto to widział, żeby chłopak chciał seksu od dziewczyny? Przecież powinno mu zależeć na rozmowie z tobą na mądre tematy, na spacerach przy księżycu, na twoim towarzystwie. A seks? Po co? Przecież nie chcecie chyba jeszcze mieć dzieci?

😴😴😴😴😴😴😴😴😴😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzcinyikomunie..pl

Na twoim miejscu należałby zakończyć ten związek zbyt rozbieżne macie wizje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhihhi

No troche polecialas z ta wizja. Taniec w deszczu, wiersze?

Ale reszte rozumiem. Moj maz tez wyraza uczucia seksem. Nie, zebym nie lubila seksu, ale tez czasem tesknie za przytuleniem, calowaniem tak po prostu.

My mamy 2ke dzieci, prace a doba z gumy nie jest, nawet nie mamy z kim dzieci zostawic. Naszym szczytem marzen jest wyjscie we dwoje.

Choc pamietam, ze jak nie bylismy malzenstwem, to moj mial porywy romamtyzmu, wieczory z wimem i swiecami, latem wypady po ciemku nad jezioro, kapiel nago, kocyk na trawie... Byly pikantne smsy, fotki. Zreszta to ostatnie jest do dzis. Ale glownie teraz maz uczucia okazuje przez seks. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale autorka nie mowi, ze chce tego na co dzien. Nie kazdy umie i lubi pisac wiersze, ale wycieczka i noc w hotelu to fajny pomysl. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×