Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy jest tu ktoras co woli bardziej teściów od swoich rodziców

Polecane posty

Gość Gość

Ja własnie jestem w takiej sytuacji. Mam fajnych,poczciwych,kochanych teściów,bardzo ich szanuję,uwielbiam do nich jezdzic prawie codziennie,chociaz kawke wypic z tesciową,mieszkamy w tym samym miescie. A matke mam toksyczną,roszczeniową,wtrącająca sie. Chociaz tez jestem prawie codziennue u nich ze swiezymi zakupkami,ciastem. Musze ukrywac teraz ze czesto jestem u tesciow,bo kiedys jak byłam u nich mowie ze jeszcze to tesciów zajedziemy,matka ryknęla do mnie ni z tąd ni zowąd to w y pi e rda laj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga

Lubisz ich bardziej, bo nie masz z nimi swojej historii tzn. nie masz zlych wspomnien z dziecinstwa, nastu lat. Oni nie komentowali twoich wyborow. Masz z nimi stosunki jak np.z ciotkami, wujkami, wiec dlaczego masz miec z nimi zly kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

Ani jednych, ani drugich - z rodzicami skomplikowana przeszłość, z teściami coraz bardziej nieprzyjemna teraźniejszość. Rodziców mam daleko, więc dzięki temu nasze stosunki są lepsze (czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal), żałuję za to, że teściowie tak blisko i próbują wchodzić z butami w życie naszej małej rodzinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga

Aa no i jak tak matka Ci powiedziala to jej nie odwiedzaj i tyle.

Ja np.jestem blisko z babcia, kocham ja bardzo i ostatnio przyjechala do mnie moja siostra rodzona. Chodzimy po centrum, zajrzalysmy do sklepu z pamiatkami i moja siostra „kupie ten magnes babci Piotrka” (czyli mojego szwagra).

Wkurzylam sie, ze ona nie pamieta o swojej babci, ale o babci meza to i owszem. A jak trzeba skrocic spodnie, zrobic poszewki na poduszki to leci zawsze do naszej babci, ktora jest biegła w szyciu na maszynie. 

Pczywiscie to przemilczalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam podobnie. Teściowa jest dobra, pomocna, zawsze zapyta jak się czuje. Moja matka to jej przecieństwo. Jak lezałam przed świętami w szpitalu (miałam raka) to nawet nie zapytała, jak się czuje, tylko robiła mi przez telefon przytyki, że jej prezentu na święta nie dałam ale moja wspaniałomyslna siostra już tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko dokładnie to samo mam. Tesciów super ludzi,ciepłych,rodzinnych,pięknie wychowali swoje dzieci tzn mojego męża i jego siostre. To są ludzie o których mogę powiedziec patrzac na mojego męża,ze dziecko jest jak walizka,co w nie włoźysz to później wyjmiesz. Duzo w nich ciepła dla kazdej osoby. A matka tez toksyk straszny,lała mnie i brata  kablem za nic dosłownie. Ja juz prawie jestem tesciową i powiedziałam sobie ze nigdy w zyciu nie bede taka jak moja matka tylko taka jak moja tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Inga napisał:

Lubisz ich bardziej, bo nie masz z nimi swojej historii tzn. nie masz zlych wspomnien z dziecinstwa, nastu lat. Oni nie komentowali twoich wyborow. Masz z nimi stosunki jak np.z ciotkami, wujkami, wiec dlaczego masz miec z nimi zly kontakt?

No właśnie nie rozumiem,czemu wiele kobiet nienawidzi teściów.Może myślą,że zastąpią rodziców?ale nigdy obca osoba nie stanie się twoją matką czy ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Serio jesteś codziennie tu i tu? Masz swoje życie? Czas odciąć pepowine 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja teściowa to nie tylko toksyczna baba ale i skończona chamka. Bluzga jak stary szewc i do wszystkiego się wtrąca, a moja mama jest super, kulturalna i mia kobieta dlatego oboje z mężem często odwiedzamy moich rodziców, a teściów raz w roku z konieczności. Zawsze po wizycie u teściów boli mnie głowa,a mój mąż tylko się denerwuje i wstydzi za swoją rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Ggg napisał:

Serio jesteś codziennie tu i tu? Masz swoje życie? Czas odciąć pepowine 

Tak,serio codziennie. I sprawia mi to ogromną przyjemnosc jak moge kupic tesciowej po drodze w piekarni jeszczw ciepły chlebek i kawałek swiezego ciasta. Ty jeszcze jestes za młoda i za głupia,do tego trzeba dojrzec. Ja juz mam swoje lata za sobą i jakies durne fochy nie w moim wieky,wyrosłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak,serio codziennie. I sprawia mi to ogromną przyjemnosc jak moge kupic tesciowej po drodze w piekarni jeszczw ciepły chlebek i kawałek swiezego ciasta. Ty jeszcze jestes za młoda i za głupia,do tego trzeba dojrzec. Ja juz mam swoje lata za sobą i jakies durne fochy nie w moim wieky,wyrosłam

Lubie swoja teściową ale żeby ją tak codziennie odwiedzać to nie dla mnie a poza tym nie mam tyle czasu.

No ale nie neguje tego skoro lubisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Staram się traktować ich na równi. Rodzice mnie wychowali, kochali, dbali o mnie na tyle, na ile byli w stanie. Ale rodzice nie mają wykształcenia (mama nawet nie dokończyła szkoły podstawowej) w domu było bieda, nigdzie nie jeździliśmy na wakacje, ciągle chodziłam w używanych ciuchach, o jakimś kinie, teatrze czy koncercie mogłam jedynie pomarzyć. Mieszkaliśmy na wsi sporo od miasta, w domu nie było samochodu. Ale ja uczyłam się dobrze, w szkole byłam lubiana, potem dostałam stypendium, jakoś udało mi się skończyć studia, zrobić prawo jazdy, podjąć pracę. Nie mogę jednak powiedzieć, że wiele im zawdzięczam, chociaż bardzo kocham. Natomiast teściów mam obytych, otwartych na świat, nie bogatych, ale na pewno nie zaznali biedy, mój mąż także nie. Dużo nam pomagają przy dzieciach, są uczynni, spokojni, wspierający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×