Prawda jest taka,ze jakbys mogl mnie zniszczyc to juz dawno by to nastapilo.

Ale nie mozesz i to ciebie doprowadza do szalu.Zal mi ciebie.

A dlaczego miałby chcieć cię zniszczyć? Odrzuciłaś go?

Prawda.Po prostu ROZ...ILBYM TWOJ LEB W KILKA CZESCI i JEDNEGO GOWNA NA SWIECIE MNIEJ.

7 minut temu, Gość gość napisał:

A dlaczego miałby chcieć cię zniszczyć? Odrzuciłaś go?

Kiedys go odrzucilam,co spotegowalo jego zlosc ale nie dlatego chce mnie zniszczyc.On upatruje sobie ofiary.Jesli chodzi o mnie mu nie wyszlo,bo mam bardzo silna osobowosc i sobie na to nie pozwole.I to go tak w k u r w i a.

Bredzisz. To wszystko dzieję się tylko w twojej głowie. Weź leki albo odstaw kafeterię dobrze ci radzę. Nie chcę cię odwiedzać w psychiatryku.

31 minut temu, Gość Piękny napisał:

Bredzisz. To wszystko dzieję się tylko w twojej głowie. Weź leki albo odstaw kafeterię dobrze ci radzę. Nie chcę cię odwiedzać w psychiatryku.

Sam sie lecz.Nie znasz mojej sytuacji.