Okropny ból jajników. Już nie daję rady...

Hej

Właśnie się pierwszy miesiąc staram o drugie dziecko. Dzisiaj jest termin okresu, robiłam test rano i widać przebijającą się druga kreskę (myślę że test przełamał wynik bo po dłuższym czasie się pojawiła) ale nie nastawiam się że to ciąża. Natomiast mam inny problem. Od kilku dni bardzo mnie bolą jajniki ze ból promieniuje do nóg, jestem senna. Nie daję rady z tym bólem i jest przeokropny. Czy to może być coś groźnego? Cały czas leżę. Oczywiście przed okresem zawsze czułam normalnie skurcze macicy a teraz jajniki nie dają żyć . Serio, nie sądzę żeby się udało z ciąża, bo myślę że test powinien dać wyraźniejszą krechę. Boję się po prostu że to inna przyczyna. Miala ktoras tak z Was?

To w Twojej głowie się dzieję. Przerażają mnie staraczki.

To może byc Rwa kulszowa lub nerki

50 minut temu, Gość Asaaa napisał:

To w Twojej głowie się dzieję. Przerażają mnie staraczki.

Serio? Logiczne że jeśli planuje się dziecko to dwoje ludzi stara się o to.

Nie, nie jestem staraczką, nie mam 20 lat żeby się tak nazywać. Będzie ciąża to będzie, nie to nie. Nie wyszukuję w sobie objawów ciążowych bo nawet takich nie mam. Przeraża mnie po prostu ból jajników który mnie wręcz paraliżuje wiec stąd pytanie na forum. Jestem wręcz pewna że przyjdzie okres.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

To może byc Rwa kulszowa lub nerki

Rwe kulszową już miałam, więc to jest inny ból.

U mnie w terminie okresu wyszła taka bladziocha, że w pierwszym odruchu test wylądował w śmieciach, dopiero potem go wyjęłam żeby się przyjrzeć jeszcze raz. Do tego byłam mega śpiąca od kilku dni. I faktycznie jestem w ciąży. Nie bolały mnie natomiast jajniki, ale ile kobiet ile roznych zestawów objawów...

Dodam jeszcze, że kolejny test zrobiłam po 5 dniach i już nie było wątpliwości, że jest kreska.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

U mnie w terminie okresu wyszła taka bladziocha, że w pierwszym odruchu test wylądował w śmieciach, dopiero potem go wyjęłam żeby się przyjrzeć jeszcze raz. Do tego byłam mega śpiąca od kilku dni. I faktycznie jestem w ciąży. Nie bolały mnie natomiast jajniki, ale ile kobiet ile roznych zestawów objawów...

Dodam jeszcze, że kolejny test zrobiłam po 5 dniach i już nie było wątpliwości, że jest kreska.

Dzięki za odpowiedź. 

Z mężem przy tych staraniach zupełnie wrzuciliśmy na luz. Bo jak wspomnę sobie te pierwsze starania to zgroza. Teraz nam trochę lat przybyło i mamy do tego inne podejście. Niemniej jednak bardzo obawiam się o ten ból jajników, nie wiem czy taki ból jest normalny. 

Chyba że jakimś cudem okaże się to ciąża i objawy z tym związane to będę mega w szoku ale nie liczę na to.

Mogą być nerki albo zapalenie pęcherza. Lepiej sprawdź u lekarza

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Mogą być nerki albo zapalenie pęcherza. Lepiej sprawdź u lekarza

Ojjj też jestem po tych przejściach. Znam ten ból...

Wiecie co. Jeśli do weekendu mi nie przejdzie to pójdę do lekarza.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To może byc Rwa kulszowa lub nerki

 masz nerw kulszowy w jajnikach? 
 

Kiedy masz robić test? Moja ciąża pozamaciczna miała takie objawy, akurat miałam ten pech że do implantacji doszło w jajniku nie jak zazwyczaj w jajowodzie, stąd ten potworny ból.
Zamiast sikacza na twoim miejscu zrobiłabym z krwi 2 razy. W odstępstwie 48 godz beta hcg powinna sie podwoić, Jeśli po 48 godz słabo przyrośnie od razu na pogotowie. Mój przyrost był z 200 na 220coś dzięki szybkiemu rozpoznaniu udało mi się zachować jajnik

Testy ciążowe rzadko mylą się tę stronę, myślę, że to ciąża, ale pozamaciczna.

3 godziny temu, Gość Luna87 napisał:

Hej

Właśnie się pierwszy miesiąc staram o drugie dziecko. Dzisiaj jest termin okresu, robiłam test rano i widać przebijającą się druga kreskę (myślę że test przełamał wynik bo po dłuższym czasie się pojawiła) ale nie nastawiam się że to ciąża. Natomiast mam inny problem. Od kilku dni bardzo mnie bolą jajniki ze ból promieniuje do nóg, jestem senna. Nie daję rady z tym bólem i jest przeokropny. Czy to może być coś groźnego? Cały czas leżę. Oczywiście przed okresem zawsze czułam normalnie skurcze macicy a teraz jajniki nie dają żyć . Serio, nie sądzę żeby się udało z ciąża, bo myślę że test powinien dać wyraźniejszą krechę. Boję się po prostu że to inna przyczyna. Miala ktoras tak z Was?

Ja tak miałam  przy  zajsciu  w druga ciążę....Po prostu była implantacjia zaplodnionego jajeczka....ból okropny.....brałam aż proszki przeciwbólowe...wiedzialam  ze coś Cię świeci....bo nigdy tak nie miałam....I okazało się że jestem w 2 ciąży.

14 minut temu, Gość Kropka napisał:

Testy ciążowe rzadko mylą się tę stronę, myślę, że to ciąża, ale pozamaciczna.

Popieram, marsz do ginekologa 

6 godzin temu, Gość Ela napisał:

Kiedy masz robić test? Moja ciąża pozamaciczna miała takie objawy, akurat miałam ten pech że do implantacji doszło w jajniku nie jak zazwyczaj w jajowodzie, stąd ten potworny ból.
Zamiast sikacza na twoim miejscu zrobiłabym z krwi 2 razy. W odstępstwie 48 godz beta hcg powinna sie podwoić, Jeśli po 48 godz słabo przyrośnie od razu na pogotowie. Mój przyrost był z 200 na 220coś dzięki szybkiemu rozpoznaniu udało mi się zachować jajnik

Wczoraj w dniu okresu testowałam. Negatyw jak dla mnie. Poczekam co się rozwinie dalej, jeśli ból będzie nie do wytrzymania to na pewno zglosze się na pogotowie.

20 minut temu, Gość Luna87 napisał:

Wczoraj w dniu okresu testowałam. Negatyw jak dla mnie. Poczekam co się rozwinie dalej, jeśli ból będzie nie do wytrzymania to na pewno zglosze się na pogotowie.

Gdyby ból był  "nie do wytrzymania", to byś już była po wizycie u lekarza. Albo jesteś chora, albo tak sobie tej ciąży "nie wkręcasz", że aż Cię jajniki bolą.

Jesli czujesz silny bol to idziesz do lekarza. Tu nie ma zartow. Przyczyn zawsze moze byc wiele od ierdolek po rzeczy powazniejsze. Moze jestes w ciazy, moze pozamacicznej a moze cos innego. 

Ja w pierwszej ciazy czulam straszny bol jajnikow. Nie bylam w stanie stac ani siedziec. Bol nie do wytrzymania. Okazalo sie, ze zrobily mi sie na jajnikach cysty- od hormonow ciazowych. Byly na tyle duze, ze, jak stwierdzil lekarz, wszystko chce sie przesunac a nie ma gdzie, wiec na siebie naciska. Dostalam luteine, nakaz oszczedzania sie do maximum i zwolnienie. Cysty zmniejszyly sie z czasem a jedna przez moja glupote pekla. Prawie stracilam ciaze. Lezalam plackiem przez pewien czas. 

Moze to cos takiego? Koniecznie idz do lekarza. 

10 godzin temu, Gość Luna87 napisał:

Hej

Właśnie się pierwszy miesiąc staram o drugie dziecko. Dzisiaj jest termin okresu, robiłam test rano i widać przebijającą się druga kreskę (myślę że test przełamał wynik bo po dłuższym czasie się pojawiła) ale nie nastawiam się że to ciąża. Natomiast mam inny problem. Od kilku dni bardzo mnie bolą jajniki ze ból promieniuje do nóg, jestem senna. Nie daję rady z tym bólem i jest przeokropny. Czy to może być coś groźnego? Cały czas leżę. Oczywiście przed okresem zawsze czułam normalnie skurcze macicy a teraz jajniki nie dają żyć . Serio, nie sądzę żeby się udało z ciąża, bo myślę że test powinien dać wyraźniejszą krechę. Boję się po prostu że to inna przyczyna. Miala ktoras tak z Was?

Idź do lekarza a nie pytasz na forum! 

Co my wróżki tu jesteśmy? Idź do lekarza.

4 godziny temu, Gość Luna87 napisał:

Wczoraj w dniu okresu testowałam. Negatyw jak dla mnie. Poczekam co się rozwinie dalej, jeśli ból będzie nie do wytrzymania to na pewno zglosze się na pogotowie.

Jak uważasz. Ja bym nie zwlekała. Jeśli ból będzie nie do wytrzymania a ty rzeczywiście masz ciąże pozamaciczną może się okazać za późno na ratowanie jajowodu, jajnika.. 

22 godziny temu, Gość Gosc napisał:

 masz nerw kulszowy w jajnikach? 
 

A Ty zawsze wiesz dokładnie co Cię boli? 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A Ty zawsze wiesz dokładnie co Cię boli? 

Zazwyczaj. Potrafię też odróżnić gdzie mam brzuch a gdzie doope, to mi wystarczy by nie stawiać takiej absurdalnej diagnozy jak ty  

Dzisiaj już 2 dzień spóźnia się okres. Jutro robię betę, cały czas czuję jajniki... trzymajcie kciuki żeby dobrze się skończyło. 

Cały czas uczucie że zaraz okres nadejdzie, a idę do toalety a tam nic... czysto. I uczucie mega wilgoci. 

Jajniki non stop czuję, dzisiaj mam wrażenie że zelżał ból ale jest.

10 godzin temu, Gość Luna87 napisał:

Cały czas uczucie że zaraz okres nadejdzie, a idę do toalety a tam nic... czysto. I uczucie mega wilgoci.

Tak jest na początku ciąży bardzo często. Z tymi jajnikami bym jednak poszła do lekarza. Ja na początku miałam torbiel na jednym, też bolało. Zniknęła po duphastonie.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tak jest na początku ciąży bardzo często. Z tymi jajnikami bym jednak poszła do lekarza. Ja na początku miałam torbiel na jednym, też bolało. Zniknęła po duphastonie.

Byłabym w szoku jeśli okaże się ciąża. Ale nie nakręcam się póki co. Dzisiaj 3 dzień się okres spóźnia. Jestem już po becie, wynik będzie o 17. Dam znać.

Nawet w środę napiłam się specjalnie piwka żeby szybciej okres się pojawił i bóle minęły (zawsze tak mam po wypiciu alkoholu że szybciej okres się pojawiał). No ale nic... czekam na rozwój sytuacji. 

Tak jak się spodziewałam - beta poniżej 0,5. Czekam na okres i ból nieco zelżał.

Pozdrawiam!

32 minuty temu, Gość Luna87 napisał:

Tak jak się spodziewałam - beta poniżej 0,5. Czekam na okres i ból nieco zelżał.

Pozdrawiam!

Przynajmniej w szoku nie jesteś. Przestań w końcu oszukiwać samą siebie, że nie czekasz na kolejną ciążę, jak każda rasowa staraczka. Trochę histeryzujesz, to może Cię blokować. Powodzenia w następnym cyklu. 

Też miałam takie bóle jajników, podczas USG okazało się że mam ogromne torbiele endometrialne na jednym i drugim. Radzę udac się do lekarzach.