Czy nosi któraś z was aparat ortodontyczny ?

Czy utrudnia on normalne funkcjonowanie i czy założenie tego aparatu boli i ile czasu go miałyście ?

Moja córka nosi aparat. Założenie nie boli, funkcjonowania nie utrudnia.

Ja kiedyś miałam i to straszna rzecz, przytrafiały mi się rzeczy, które wcześniej nie miały miejsca, bóle zębów, zapalenie dziąseł, zapalenie slinianki i musialam brac antybiotyki. I ciągle jakieś akty itp. lepiej tego nie zakładaj. 

Ja mam, a mam już 30+, mnie akurat prawie wcale nie bolało, no moze 2-3 dni po założeniu, lub po wymianie drucika nie mogłam gryźć nic twardego. Przez pół roku może 3 razy brałam apap. Zakładanie nic nie boli, zmiana drucika też nie. Czasam w buzi się zachaczę, ale od tego jest wosk, ktory daje  orto.  Ale moja znajoma bardzo narzekała na ból. Teraz juz sie przyzwyczaiła.

Też jestem ciekawa jak to jest. Ja mam dość spore stłoczenia zębow gornych i dolnych. U mnie trzeba by było usunąć wszystkie piątki, więc się mocno waham...

Ja mam 29 lat i chce w przyszłym roku sobie założyć stały aparat. Teoretycznie potrzebuje tylko na dół ale podobno ortodonci się nie godzą na takie rozwiązanie i będę musiała nosić góra dół, jaki dziecko nosiłam aparat ruchomy, miałam usunięte 3 czwórki, gdyby ortodonta nie żałował czwartej czwórki to może bym teraz nie musiała robić aparatu a tak mam ja poza łukiem. Nie wiem co Ci szkoda tych piątek. Ja nie mam czwórek i jak trzeba będzie to i 6 usune bo mam wąska szczękę chociaż mój dentysta powiedzial ze jak usune ostatnia ósemkę która mi została to po wyprostowaniu zeby powinny się już zmieścić w łuku 

Ja miałam i:

- polecam BARDZO, efekt idealnych zębów zwala z nóg,

- nie polecam zamków kryształowych - niby niewidoczne ale gumki łapią każdy kolor, zamki bardzo łatwo odpadają i robi się tragedia,

- czasem nie trzeba usuwać zębów - ja miałam lekko piłowane i było okej,

- retencja jest ważna,

- z czasem zęby mogą wrócić do stanu wyjściowego (retencja!). U mnie trochę się skrzywiły, niestety ósemki spaprały sprawę. Chyba założę aparat 2 raz.

11 minut temu, Gość Nxbxbnx napisał:

Ja mam 29 lat i chce w przyszłym roku sobie założyć stały aparat. Teoretycznie potrzebuje tylko na dół ale podobno ortodonci się nie godzą na takie rozwiązanie i będę musiała nosić góra dół, jaki dziecko nosiłam aparat ruchomy, miałam usunięte 3 czwórki, gdyby ortodonta nie żałował czwartej czwórki to może bym teraz nie musiała robić aparatu a tak mam ja poza łukiem. Nie wiem co Ci szkoda tych piątek. Ja nie mam czwórek i jak trzeba będzie to i 6 usune bo mam wąska szczękę chociaż mój dentysta powiedzial ze jak usune ostatnia ósemkę która mi została to po wyprostowaniu zeby powinny się już zmieścić w łuku 

Nie da się na 99% mieć jednego łuku, gdyż jedna i druga szczęka musi ze sobą "grać". 1% to jakieś extremalnie rzadkie przypadki

A orientowałas się już jakie są obecnie koszty aparatu ? 

http://www.ortomania.pl/cennik-ortodoncja/

Ceny w Krakowie

myślę, że za swoje leczenie zapłaciłam około 6-7.000. Czy warto? Warto, tyle samo moja koleżanka zapłaciła za licówki pełnoceramiczne, piękne, ale to już tylko licówki które trzeba wymieniać.

Ja miałam i tak...czasami zęby bolą tak jakby wymagały kanałowego a to wina tego, że po zdjęciu chcą żyć jak kiedyś.

Masakrycznie odkłada się kamień, rok po naklejeniu retainera boję się, że coś się odklei i sru całe leczenie. Już mi się odkleił z 1go zęba to biegałam po pomoc. Do tego pod tym drucikiem może zrobić się próchnica. Na kilku zębach popękało mi w pionie szkliwo, jeden kieł powinien być pod mniejszym kątem (chyba kiedyś to poprawię, jak zarobię na to a szukam pracy)...kontrole co 6m-cy po zdjęciu a tak co miesiąc lub 1.5. I cena od łuku u mnie razem 200zł. Wyciski i zdj to 250zł. Czyszczenie 200zł. Druciki czyli retainery z wyciskiem to góra plus dół 1200zł. Płytka retencyjna to 400 zł z wyciskiem a bywa więcej. Aparat to min 5000 całość a nie wspominam o takim leczeniu z pierścieniami i rozpychaniem zębów. Dolicz kontrole u stomatologa, wymianę wypełnień bo z ruchem zębów zmienia się ułożenie, plomby odpadają. Tzw. drucik jest do końca życia. Po jego założeniu nie próbuj nawet gryźć niczego twardego tak jak odgryzanie jabłka itp.. Ból przy tych wadach to małe piwo. Po zmianie łuków puchłam jak pączek przy smażeniu i cierpiałam tydzień. Dodam też, że leczenie trwa standardowo od 2óch lat w górę (rzadko rok czy 1.5) oraz to, że raczej nigdy nie zdarza się aby inny ortodonta przejmował leczenie i będziesz musiała jeździć zawsze do swojego. Dobrze to przemyśl. Ja już mam takie jazdy, że wydaje mi się że moje zęby są krzywe lub się krzywią. Trudno jest też dbać o higienę i leczyć z aparatem. Mi się w trakcie trafiło kanałowe 6tki.

Ja za swoje leczenie zapłaciłam pewnie około 8 000. Podobnie moja koleżanka zapłaciła za licówki pełnoceramiczne, no ale to już licówki, chociaż piękne

Nosiłam aparat jakieś 15 lat temu. Usuwane miałam górne piątki i dolne czwórki. Ma to dobre strony bo teraz mam tylko jedną osemke do usunięcia z dziąsła. Podejrzewam że gdyby nie aparat miałabym cięte dziąsła w czterech miejscach. 

Zakładanie aparatu nie boli. Potem za każdym razem jest przez może jeden dzień dyskomfort po wizycie u ortodonty gdy przesuwają te druciki. 

Ja z kolei byłam zadowolona z kryształowych zamków. Mniej widoczne niz te metalowe. 

Ogólnie polecam bo raz ze trochę bólu, niewygodny a potem na resztę życia piękny uśmiech. A dwa że pewnie miałabym teraz ogromne problemy z ósemkami. 

Ja nosze aparat od wewnątrz zakładany metoda lingualna robię to w Niemczech. Nosze od 2 lat, nic mi nie wyrywali przed zakładaniem... jeszcze muszę nosić jakieś pare miesięcy ale zabki wyglądają super.... przed założeniem nie mogłam wogole zagryźć zebow( nie stykały się ze sobą- dora i dół) takze s moim przypadku leczenie jak najbardziej na miejscu.. od roku nosze gumki( żeby góra i dół się złączyły) luki wymienili mi pare razy.. 

moj aparat jest robiony pod osobę i robi się wylewkę wstępna żeby każdy zamek pasował na zęba. Fajnie bo aparat jest niewidoczny z zewnątrz a efekt widać. 

Koszt mojego aparatu 6 tys €

Moja córka nosi aparat drugi rok. Nie miała pilnej potrzeby a raczej wskazania do aparatu, ale chciala mieć proste zęby i prawidłowy zgryz. Nie musiala nic usuwać na szczęście, nie miała żadnych problemów zdrowotnych przy aparacie, jedynie jakieś drobne otarcie albo ból po zmianie drucika, ale raczej nie bardzo silny, bo tabletki żadnej nie brała. Koszt u nas to około 8-10 tyś za całość. 

1 godzinę temu, Gość Nxbxbnx napisał:

Ja mam 29 lat i chce w przyszłym roku sobie założyć stały aparat. Teoretycznie potrzebuje tylko na dół ale podobno ortodonci się nie godzą na takie rozwiązanie i będę musiała nosić góra dół, jaki dziecko nosiłam aparat ruchomy, miałam usunięte 3 czwórki, gdyby ortodonta nie żałował czwartej czwórki to może bym teraz nie musiała robić aparatu a tak mam ja poza łukiem. Nie wiem co Ci szkoda tych piątek. Ja nie mam czwórek i jak trzeba będzie to i 6 usune bo mam wąska szczękę chociaż mój dentysta powiedzial ze jak usune ostatnia ósemkę która mi została to po wyprostowaniu zeby powinny się już zmieścić w łuku 

Leczenie jednym łukiem nie ma żadnego sens. To że wizualnie wydaje ci się że zęby są proste nie oznacza, że po wyprostowaniu dołu wszystko będzie do siebie pasować. Zęby po prostu będą wracać do poprzedniego ułożenia. Nie ty decydujesz o przebiegu leczenia tylko lekarz. Masz retencję? Jak nie to nie masz się co dziwić że zęby są znowu krzywe. Co do wyrywania zdrowych zębów to trzeba się poważnie zastanowić, to nie są włosy, które odrosną. Mi jedna ortodontka chciała wyrwać 4 zęby. Poszłam do drugiej i powiedziałam, że nie chce bo dla mnie to chore wyrywać zdrowe zęby. Powiedziała że spróbujemy bez wyrywania, ewentualnie podejmiemy decyzję w trakcie leczenia, bo na wyrwanie zawsze jest czas, a jak coś pójdzie nie tak to później zostaje wstawienie implantów (bo i takie przypadki są). Dzięki takiemu podejściu udało mi się uratować 4 zęby, chociaż teoretycznie nie było na nie miejsca. Leczenie trwało dużo, dużo dłużej ale uważam, że było warto.

Ja mam 31 lat i noszę prawie rok. Spełniłam swoje marzenie i jestem bardzo zadowolona z efektu. Myślę, że po walacjach się z nim pożegnam. Czasem boli i zdarzaja się różne dolegliwości, trzeba szczególnie dbać o higienę bo jest trudniej ale to nie są żadne wyrzeczenia. 

Ja byłam nastawiona na jakiś straszny ból, bo naczytałam się w internecie. A tak na prawdę najgorsze są pierwsze dni po założeniu, bo jest to take uczucie że masz ochotę sobie zdjąć kombinerkami ten aparat. Nie jest to ból, po prostu bardzo duży dyskomfort, ale to jest do przeżycia całkowicie bez środków przeciwbólowych (chociaż ludzie mogą mieć różny próg bólu, ja np po chirurgicznym usuwaniu ósemki nie wzięłam ani jednego proszka przeciwbólowego). A później zdarzały się gorsze dni po wizytach kontrolnych, ale też do zniesienia. 

Ale np miałam taką koleżankę, która miała mieć zakładany aparat i przed założeniem miała wsadzone między zęby jakieś wkładki dystansujące (ja tego akurat nie miałam) i dla niej to bylo na tyle nie do zniesienia, że zrezygnowała z leczenia w ogóle i nie założyła aparatu.

Ja noszę aparat i mogę tylko polecić   Nie cierpię na żadne dolegliwości związane z aparatem, choć rzeczywiście trzeba mocno dbać o higienę. Ja aparat zakładałam w Rock Your Smile w Wawie u dr Krakowiak, to bardzo dobra specjalistka, z leczenia jestem mega zadowolona Efekty są widoczne, cały czas coś się zmienia i idzie w oczekiwanym kierunku  Myślę, że jest to coś, co warto dla siebie zrobić i zainwestować w ładny uśmiech

Nosiłam 1,5 roku. Po założeniu lub po podkręceniu drucików można odczuwać dyskomfort może delikatny bol, niestety to normalne bo żeby się przesuwają. Jest to znośne. 

Ważne żeby wybrać dobrego ortodonte, NIE TANIEGO. Ja płacę z bólem większą kase, ale moja orto jest jedną z lepszych w Warszawie.  Góra 2200 i dół tez 2200 zł. wizyty 100-250 zł. Ale nie sciemnia, nie przedluża leczenia.

Musiałam usunąć 1 ząb na górze i 2 na dole. Mam 34 lata. Niedługo zakładam dół. 

Ja chodziłam do ortodonty w Eurodental.  Trafiłam na świetnego specjalistę, który wszystko zawsze dokładnie tłumaczył. Pierwszych kilka dni po założeniu czułam lekki dyskomfort. Polecam aparat każdemu, kto chce mieć piękny uśmiech bo naprawdę warto.