Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewa123456

Czy powinnam wymigać się ze spotkania?

Polecane posty

Nie widziałam sie ze swoim chłopakiem od ponad miesiaca bo był chory jestesmy razem juz prawie dwa lata przyjechalam do niego na dwa dni zeby spedzic z nim troche czasu kiedy przyjechałam poprosilam go by naprawil mi laptopa w sumie mielismy czas dla siebie tylko w dwa wieczory bo z moim laptopem bylo troche do roboty w pierwszy wieczor ogladalismy film i troche rozmawialismy na nastepny dzien on zorganizowal sobie wieczor z kolegami niby spytal czy mi to nie przeszkadza ale dopiero po tym jak umowil sie z nimi wiec co mialam powiedziec moze to troche glupie ale zrobilo mi sie przykro nie dlatego ze chcial pograc z kumplami normalnie mi to nie przeszkadza ale zabolalo mnie to ze po tak dlugim czasie wolał spedzic czas z kolegami niz z dziewczyną... na nastepny dzien pojechalam z samego rana do domu teraz zaprosil mnie za tydzien na wyjscie do restauracji ale czuje ze nie mam zbytnio ochoty po tym jak u niego byłam nie jestem na niego zla ale jest mi poprostu przykro jestesmy dorosli on ma 26 a ja 21lat co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
1 godzinę temu, ewa123456 napisał:

Nie widziałam sie ze swoim chłopakiem od ponad miesiaca bo był chory jestesmy razem juz prawie dwa lata przyjechalam do niego na dwa dni zeby spedzic z nim troche czasu kiedy przyjechałam poprosilam go by naprawil mi laptopa w sumie mielismy czas dla siebie tylko w dwa wieczory bo z moim laptopem bylo troche do roboty w pierwszy wieczor ogladalismy film i troche rozmawialismy na nastepny dzien on zorganizowal sobie wieczor z kolegami niby spytal czy mi to nie przeszkadza ale dopiero po tym jak umowil sie z nimi wiec co mialam powiedziec moze to troche glupie ale zrobilo mi sie przykro nie dlatego ze chcial pograc z kumplami normalnie mi to nie przeszkadza ale zabolalo mnie to ze po tak dlugim czasie wolał spedzic czas z kolegami niz z dziewczyną... na nastepny dzien pojechalam z samego rana do domu teraz zaprosil mnie za tydzien na wyjscie do restauracji ale czuje ze nie mam zbytnio ochoty po tym jak u niego byłam nie jestem na niego zla ale jest mi poprostu przykro jestesmy dorosli on ma 26 a ja 21lat co powinnam zrobic?

Miej dla niego litość i idź z nim do tej restauracji, po mimo jego gafy z kolegami . W końcu naprawił ci sprzęt 🙂 A tym razem on nie może przyjechać do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×