Niemowlę a wideorozmowy

Moja tesciowa i chrzestna mojego dziecka bardzo często chcą oglądać przez Messengera moja córeczkę. Czy takie wideorozmowy są bezpieczne dla półrocznego niemowlęcia? 

Sama z checia sie dowiem  bo nam 3 miesieczne dziecko w domu I rodzina bardzo czesto w zasadzie codziennie oglada mala na videorozmowie. Niestety rodzina mieszka zagranica. 

Juz nie przesadzaj. Jeszcze z pol roku i pewnie sama dasz dziecku komorke do rak. 

A co ma być w tym niebezpiecznego? Już nie przesadzajcie.  Niebezpiecznie będzie,  jak się zajmiesz komórką,  a dziecko z kanapy spadnie. 

Chodzi o to czy takie promieniowanie z telefonu w czasie tych rozmów nie jest szkodliwe i ten ruszający sie obraz i migoczacy?

14 minut temu, Gość Weroniczka napisał:

Chodzi o to czy takie promieniowanie z telefonu w czasie tych rozmów nie jest szkodliwe i ten ruszający sie obraz i migoczacy?

Przeciez widzi tyl telefonu. Mojego miesięcznego pokazuje przez whats up bo mieszkamy za granicą. Ale nie ogląda ekranu tylko pokazuje to kamerka z tylu i wtedy widzę ze wodzi wzrokiem bo jednak komórka jest czarna a jak wiadomo mocne kolory niemowlęta widza lepiej niż pastelowe.

56 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przeciez widzi tyl telefonu. Mojego miesięcznego pokazuje przez whats up bo mieszkamy za granicą. Ale nie ogląda ekranu tylko pokazuje to kamerka z tylu i wtedy widzę ze wodzi wzrokiem bo jednak komórka jest czarna a jak wiadomo mocne kolory niemowlęta widza lepiej niż pastelowe.

A moja właśnie ogląda ekran i te kolory? Czy to jest szkodliwe?