Mam w barku 0.7 Jacka Danielsa i chyba sobie dzisiaj go delikatnie skosztuje

1 minutę temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Kobieta się delektuje, nie wlewa.  

Chyba w ich mniemaniu.

kobiecie to mozna wlewac sperme z k0tasa do ich ust

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Teraz niektóre single są już tańsze, dla mnie burbon jest bee i chyba też wolałbym już tego JB. Ja nic nie mówię a jestem zdziwiony bo spotkać kobietę która lubi whisky to rzadkość ale chyba nie pijesz czystej z lodem hmm cygara to nie dla mnie ale podziwiam talent w kręceniu powiem tylko tyle że też umiałem kręcić ale gibona w jednej ręce heh

Ostatnio mam fazę na próbowanie japońskiej, ale cena za butelkę czasem wyrywa z butów, więc 

Przed chwilą, Gość Homo sentimentals napisał:

Ostatnio mam fazę na próbowanie japońskiej, ale cena za butelkę czasem wyrywa z butów, więc 

Jakoś się mi wysłało.

Kończąc myśl: więc częściej kosztuję, będąc gdzieś w pubie, restauracji, etc. 

Czasem piję z lodem, czasem z wodą, czasem z colą. Różnie. W kręceniu mam wprawę, bo palę tytoń w bletkach. Wyłącznie tytoń.

1 minutę temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Ostatnio mam fazę na próbowanie japońskiej, ale cena za butelkę czasem wyrywa z butów, więc 

Whisky japońskiej nie piłem nawet nie wiedziałem że jest, kojarzę tylko Sake. Mocno się cenią?

2 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Jakoś się mi wysłało.

Kończąc myśl: więc częściej kosztuję, będąc gdzieś w pubie, restauracji, etc. 

Czasem piję z lodem, czasem z wodą, czasem z colą. Różnie. W kręceniu mam wprawę, bo palę tytoń w bletkach. Wyłącznie tytoń.

"Wyłącznie" tytoń, no dobra

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Whisky japońskiej nie piłem nawet nie wiedziałem że jest, kojarzę tylko Sake. Mocno się cenią?

W zależności od wieku, jakości, marki, jak przy każdej innej, ale tak. Zwykle czterdziestka średniej klasy trunku, wypita w knajpie drugiego sortu, to tyle co 0,7 tytułowego burbona. Dlatego robię to sporadycznie, ale z przyjemnością.  

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

"Wyłącznie" tytoń, no dobra

Wyłącznie. Serio. Panie w moim wieku okupują raczej dom boży, a nie coffeeshopy.  

A jaką whisky lubisz najbardziej, jakąś konkretną markę? 

6 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

W zależności od wieku, jakości, marki, jak przy każdej innej, ale tak. Zwykle czterdziestka średniej klasy trunku, wypita w knajpie drugiego sortu, to tyle co 0,7 tytułowego burbona. Dlatego robię to sporadycznie, ale z przyjemnością.  

Rozumiem i powiem że muszę nad tym pomyśleć i poszukać Japonskiej whisky ale są single czy same blendy?

6 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Wyłącznie. Serio. Panie w moim wieku okupują raczej dom boży, a nie coffeeshopy.  

Hehe no dobra, wierzę ale że kesteś w podeszłym wieku to nie bardzo

10 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

A jaką whisky lubisz najbardziej, jakąś konkretną markę? 

Ulubionej raczej nie mam, jedno jest pewne że żaden JW. Może jakiegoś glena, talisker ale też i zwykły chivas ale to już blend. 

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Rozumiem i powiem że muszę nad tym pomyśleć i poszukać Japonskiej whisky ale są single czy same blendy?

I takie, i takie. Japończycy mają wszystko. To jest trochę odrębna kultura, mają tam swoje "normy" i "prawa" jeśli idzie o produkcję i leżakowanie. Sama dopiero zgłębiam temat, więc nie chcę się zbytnio mądrzyć. Może kiedyś...  

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hehe no dobra, wierzę ale że kesteś w podeszłym wieku to nie bardzo

Jestem, ale whisky świetnie konserwuje.  

13 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Jestem, ale whisky świetnie konserwuje.  

Whisky eliksirem młodości to muszę więcej jej pić

20 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

I takie, i takie. Japończycy mają wszystko. To jest trochę odrębna kultura, mają tam swoje "normy" i "prawa" jeśli idzie o produkcję i leżakowanie. Sama dopiero zgłębiam temat, więc nie chcę się zbytnio mądrzyć. Może kiedyś...  

Też muszę tym się zająć i koniecznie spróbować

35 minut temu, Gość Gosc napisał:

Whisky eliksirem młodości to muszę więcej jej pić

Śmiało i nie zapomnij wypić za moje zdrowie. Dzięki za miłą pogawędkę.  

20 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Śmiało i nie zapomnij wypić za moje zdrowie. Dzięki za miłą pogawędkę.  

Twoje zdrowie to podstawa, będę miał to na uwadze. Również dziękuję za ciekawą rozmowe i życzę miłego wieczoru tylko bez whisky