Zakochałem się w zajętej koleżance

Czuję się tragicznie co zrobić 

Odkochać się. Co Ty masz 12 lat? Zajęta, to zajęta i idziesz dalej. 

Do miłości nikogo nie zmusisz.

Autorze a nie możesz z nią szczerze porozmawiać? Może ona nie jest wcale szczęśliwa w swoim związku. 

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Odkochać się. Co Ty masz 12 lat? Zajęta, to zajęta i idziesz dalej. 

Odkochać się? Myślisz, że to takie łatwe? Najlepsza porada na świecie.

A ja w zajętym facecie

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autorze a nie możesz z nią szczerze porozmawiać? Może ona nie jest wcale szczęśliwa w swoim związku. 

Co to za rada? Gdyby nie była to by zmieniła faceta albo w ogóle żadnego nie miała. Chciałabyś żeby ktoś tak doradzał jakiejś babie gdyby o twojego faceta chodziło?

porozmawiaj z nią o tym. Może tkwi w beznadziejnym związku tylko z przyzwyczajenia

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autorze a nie możesz z nią szczerze porozmawiać?

Takie rady dają największe ameby umysłowe - oczywiście płci damskiej. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Takie rady dają największe ameby umysłowe - oczywiście płci damskiej. 

Dzień dobry. Czy jesteś ze swoim chłopem z przyzwyczajenia bo ja chętny

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Czuję się tragicznie co zrobić 

sprawić,żeby także się w Tobie zakochała,

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dzień dobry. Czy jesteś ze swoim chłopem z przyzwyczajenia bo ja chętny

w kazdym związku do tego dochodzi stad kryzysy i zdrady w koncowym etapie

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

w kazdym związku do tego dochodzi stad kryzysy i zdrady w koncowym etapie

Po co komu związek w takim razie skoro scenariusz u każdego ten sam? Bez sensu. Współczuję ludziom którzy nie potrafią się odnaleźć w samotności.

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Po co komu związek w takim razie skoro scenariusz u każdego ten sam? Bez sensu. Współczuję ludziom którzy nie potrafią się odnaleźć w samotności.

O patrzcie, ktoś zamknął się w piwnicy i udaje, że jego życie ma sens  

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

O patrzcie, ktoś zamknął się w piwnicy i udaje, że jego życie ma sens  

Kto? Bo na pewno nie ja. W piwnicy byłam dawno a moje życie nigdy nie miało sensu więc turlaj wora ode mnie.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Kto? Bo na pewno nie ja. W piwnicy byłam dawno a moje życie nigdy nie miało sensu więc turlaj wora ode mnie.

Dobra nie atakuje cie, ale dziwie się, że współczujesz ludziom którzy nie lubią samotności, jesteśmy istotami społecznymi. Nawet jak masz pasje, to człowiek lubi się pochwalić tym z kimś bliskim.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dobra nie atakuje cie, ale dziwie się, że współczujesz ludziom którzy nie lubią samotności, jesteśmy istotami społecznymi. Nawet jak masz pasje, to człowiek lubi się pochwalić tym z kimś bliskim.

Współczuję bo skoro sugerujesz że każdy związek skończy się tak czy srak zdrada to po co ludzie sobie to robia? Ci którzy mają silną potrzebę bycia z kimś w ogóle to już...W ogóle. Czaisz o co mi chodzi? Jeśli nie to trudno. Nie musisz.

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Współczuję bo skoro sugerujesz że każdy związek skończy się tak czy srak zdrada to po co ludzie sobie to robia? Ci którzy mają silną potrzebę bycia z kimś w ogóle to już...W ogóle. Czaisz o co mi chodzi? Jeśli nie to trudno. Nie musisz.

Odniosłem się do drugiej części wypowiedzi, nie tej o zdradach 

Samotność to rak.

Pech, że jest zajęta. Gdyby nie to mógłbyś próbować ją zdobyć.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Pech, że jest zajęta. Gdyby nie to mógłbyś próbować ją zdobyć.

ponoc z miłoscią jak na wojnie kazdy sposob dobry by zdobyc

18 godzin temu, Gość Gość napisał:

Dzień dobry. Czy jesteś ze swoim chłopem z przyzwyczajenia bo ja chętny

buahhaha