Kobiety pomocy!!!

2 minuty temu, Gość Ania napisał:

No przyznam,ze to głupio wyglada... może panikuje niepotrzebnie? Chociaż bardziej martwię się tym jednym, co jeśli będzie chciał seksu przyznam ze tez chciałabym z nim, ale czegoś tu się boje... ze po usłyszę „nie będziemy razem”... a seks z nim zaczął mi się marzyć bo to niezle ciacho jest

Dlatego Ci napisałem, że doopa to nie karta przetargowa. NIe jesteś go pewna to nie wskakuj mu do łóżka. Dużo kobiet myśli, że jak będzie uprawiało seks z facetem, to on jest zobowiązany by wejść z nimi w związek. Jakby doopa kobiety była dokumentem, na którym składa się podpis. Jakby kobieta nie czerpała przyjemności z seksu tylko używała, go jako przedmiotu do osiągnięcia celu. 

Moim zdaniem? Jeśli po 6 latach laska wpakowałaby mi się do łózka uznałbym, że się pomyliłem i raczej nic dobrego by z tego nie wyszło. 

Jeszcze Ci powiem, że jeśli on ma normalne zamiary i jest facetem nie dzieciakiem, to nie powinien dążyć do seksu, tylko chcieć Cię poznać na nowo. 

6 minut temu, Gość Ania napisał:

No przyznam,ze to głupio wyglada... może panikuje niepotrzebnie? Chociaż bardziej martwię się tym jednym, co jeśli będzie chciał seksu przyznam ze tez chciałabym z nim, ale czegoś tu się boje... ze po usłyszę „nie będziemy razem”... a seks z nim zaczął mi się marzyć bo to niezle ciacho jest

Rób co chcesz to twój tyłek nie nasz.

7 minut temu, Gość Ania napisał:

No przyznam,ze to głupio wyglada... może panikuje niepotrzebnie? Chociaż bardziej martwię się tym jednym, co jeśli będzie chciał seksu przyznam ze tez chciałabym z nim, ale czegoś tu się boje... ze po usłyszę „nie będziemy razem”... a seks z nim zaczął mi się marzyć bo to niezle ciacho jest

Boisz się czegoś konkretnego? Masz jakiś defekt czy piszesz ogólnie, że boisz się jak się ewentualny seks uda? 

2 minuty temu, Gość Werka napisał:

Boisz się czegoś konkretnego? Masz jakiś defekt czy piszesz ogólnie, że boisz się jak się ewentualny seks uda? 

Boje się.. tego i tego, nawet jak oboje będziemy chcieli tego seksu a będzie niesamowity np.. to boje się, ze potem się rozczaruje czy coś...

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dlatego Ci napisałem, że doopa to nie karta przetargowa. NIe jesteś go pewna to nie wskakuj mu do łóżka. Dużo kobiet myśli, że jak będzie uprawiało seks z facetem, to on jest zobowiązany by wejść z nimi w związek. Jakby doopa kobiety była dokumentem, na którym składa się podpis. Jakby kobieta nie czerpała przyjemności z seksu tylko używała, go jako przedmiotu do osiągnięcia celu. 

Moim zdaniem? Jeśli po 6 latach laska wpakowałaby mi się do łózka uznałbym, że się pomyliłem i raczej nic dobrego by z tego nie wyszło. 

Dobrze, myśle ze jest w tym bardzo dużo racji... a co jeśli oboje tego będziemy chcieli? To boje się o tym myśleć, co po tym będzie...

Dostałaś już tyle porad ,że chyba wiesz co zrobić ,nikt cię za rączkę nie poprowadzi, jesteś dorosłą kobietą więc myśl.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Dostałaś już tyle porad ,że chyba wiesz co zrobić ,nikt cię za rączkę nie poprowadzi, jesteś dorosłą kobietą więc myśl.

nie podpowiadaj dziewczynie co ma robic bo normalnie można tu podstęp wywąchać

8 minut temu, Gość hahaha napisał:

nie podpowiadaj dziewczynie co ma robic bo normalnie można tu podstęp wywąchać

Jaki podstęp to ona ma wiedzieć co zrobić. Każdy jej pisze ,że ma się powstrzymać przed seksem . Sama napisała ,że się boi ,więc niech poczeka z seksem.

Z seksem poczekaj .Spotkaj  się z nim ,dowiedz jakie ma plany na przyszłość i czy jesteś w nich brana pod uwagę .Jeżeli pójdziesz do łóżka na pierwszym spotkaniu ,musisz być świadoma konsekwencji ,wynikających z tej decyzji . Przypuszczam jednak ,że trudno będzie Ci się oprzeć