Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1234

Jak uczyć oporne dziecko historii?

Polecane posty

Gość 1234

Mam córkę w podstawówce. Z wszystkich przedmiotów jest bardzo dobra, ma prawie same szóstki, ale jeśli chodzi o historię to przynosi same tróje. Próbowaliśmy wszystkiego ale nie może zapamiętać najprostszej daty ani nazwiska. A potem jest płacz i zwalanie winy na panią że za dużo wymaga i jest niemiła. 

Probowalam z nią rysować mapy myśli, robiłyśmy makiety zamków, przyklejałyśmy karteczki z datami itp po całym domu, na przykład na lustrze w łazience albo na drzwiach, przepytuję ja w każdej wolnej chwili i nic. Córka przepisuje notatki po trzy razy na kolorowo przed sprawdzianem i nic z tego nie pamięta. Ostatnio dostała jedynkę na sprawdzianie na który uczyła się chyba z tydzień, na pytanie kto to kasztelan napisała pisarz... wszystkie daty pomyliła, nie mogła nawet połączyć postaci historycznej z wydarzeniem. Boje się co będzie z jej egzaminem jak tak dalej pójdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

po prostu to nie jej przedmiot. Daty sa trudne do zapamietania, w sumie z historii sama pamietam dosłownie kilka wazniejszych dat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość may

Niech sobie sama spisuje ściągi, tylko, oczywiście, niech ich potem nie używa na sprawdzianie. Samo przepisywanie nie pomaga zapamiętywać, trzeba sobie ten tekst samodzielnie przetworzyć. Jeśli ma własny podręcznik, a nie z biblioteki, może najpierw podkreślić na kolorowo, potem zrobić samodzielnie notatki, a potem skrót - ściągę.

Ale jak tego nie znosi, to ja bym jej darowała te troje. Dobrze, że to nie jedynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwne ze skoro z reszty jest taka dobra a nie potrafi zapamiętać kto to kasztelan? Co do dat to faktycznie się nie dziwię ale może jakoś jej je kojarzyć, czymś.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moii

A ile ma lat? czy duzo czyta?Albo czy jej czytaliscie? jest mnostwo ciekawych ksiazek i filmów historycznych, kostiumowych, na kazdy wiek. I  świetne francuskie seriale animowany z serii był sobie człowie, byli sobie odkrywca - pewnie na you tube znajdziesz. Nie ma sensu wkuwac dat, czy podkreslac w ksiazce. Nic jej to nie nauczy, a bedzie miala uraz. Wiele dzieci pasjonuje sie hoistoria, bo to dziedzina wielkich przygód. na poczatek pokazcie jej jakis film kostiumowy  z epoki, ktora przerabia( jakie to lata, kraj ? moze cos podpowiem? i ktora klasa? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

A próbowaliście skojarzeń i głupich historyjek? Tak uczyła się moja koleżanka z liceum, która też miała nieziemski problem z zapamiętaniem czegokolwiek z historii, więc mixowała nazwiska, daty i fakty, w tak absurdalny bełkot, uzupełniany totalną abstrakcją, że tego nie dało się nie zapamiętać - może to pomysł dla Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Nienawidze takiego zmuszania dziecka przez rodzicow do nauki  przedmiotu ktorego nie lubi. Kto powiedzial ze ma byc najlepsza ze wszystkiego. Ma 3 to nie 1 nie grozi jej powtarzanie klasy. Podejrzewam ze nie lubi pani nauczycielki. Mialam tak z fizyczka, nie wiem po co katowalam sie to fizyka skoro jej nie lubilam. A nie ja o 4 walczylam, zamiast zeby przejsc tylko do nastepnej klasy. Skonczylam studia humanistyczne. Trauma zwuazana z nauka fizyki pozostala na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prowo? Jak nie, to sama zakuwaj i zaliczaj za nią w szkole. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×