Czy tak powinien wyglądać pierwszy dzień pracy?

Byłam dziś pierwszy dzień w nowej pracy. Nie wysyłałam tam CV, odezwał się do mnie klient z poprzedniej pracy. Przyjęłam ofertę bo wydawała się ciekawa, ale jestem rozczarowana pierwszym dniem. Przez 9 godzin nie robiłam kompletnie nic, może przez godzinę ktoś łączenie odpowiadał na moje pytania o produkt, dano mi do przeczytania vademecum produktu i na koniec dnia dwa katalogi produkotwe, na moje pytania odosnje katalogów uzyskiwałam krótkie odpowiedzi bo 3 osób która była ze mną w biurze była tak bardzo zajęta swoimi sprawami oraz plotkowaniem o innych. Niewiele dowiedziałam się o swoim zakresie obowiązków, wszelkie pytania uzyskiwały bardzo krótka odpowiedz, nie wiedziałam czy mam podchodzić z kimś do klienta i uczestniczyć w rozmowie. Być może to moja wina bo sama tez niewiele pytałam, ale poziom mojej irytacji z godziny na godzinę był ogromny, czy tak wyglądają teraz szkolenia pracowników? 

Masakra, nie wiedzieli wcześniej ze przychodzi nowa osoba i trzeba ja przeszkolić? 

Wiedzieli, mieli ponad 10 dni na przygotowanie czegoś dla mnie, nie rozumiem czemu to dziś tak wyglądało. Nie mam ochoty tam jutro iść.

To nie idź, ja bym nie poszedł