Bóle

Zastanawiam się czy oby na pewno wszystko jest ok. 

Jestem w 32tc, dziecko się rusza i z tego co wyszło na USG, jest nisko, głowa do dołu. (Zalecenie - zero seksu, nic nie podnosić, koniec. ) 

Okazało się że łożysko jest przodujące - co strasznie mnie przeraża. Ostatnio bola mnie plecy na wysokości płuc i na wysokości nerek, a z przodu jakby przepona, prawy jajnik. Nie wspomnę że mam problemy z załatwianiem sie, może zabrzmi to ochydnie, ale przy 2 potrzebie łapie mnie ból w całym brzuchu, nie pomaga wyprostowanie się czy przechylenie.. ciągle chce mi się pić, plus zaczęły nachodzić mnie bóle głowy..

Położne niby słuchają co do nich mówisz, a jak pytaly o opuchliznę - mówię że ogromna, po mimo że dużo leżę to w karcie wpisały - brak.. 

Wizytę mam za 3 dni, a chciałam jeszcze zapytać Was - czy to częste podczas ciąży, czy należy się martwić? (Dzieje się tak od 4-5dni, a położne kazały zgłosić się w wyjątkowych sytuacjach - jak złapią skurcze). 

Na pewno nie jest to normalne. Dwie ciąże za mną i nigdy nie miałam tak silnych objawów.