Czy to prawda, że faceci się dystansują i wycofują jeżeli nie potrafią poradzić sobie z problemami i emocjami?

Jak długo może to trwać? Czy facet który nie może poradzić sobie z emocjami i jakimś problemem związanym z konkretną kobietą będzie się dystansował i nie będzie chciał rozmawiać żeby tą sytuację wewnętrznie przepracować/rozwiązać? Słyszałam taką teorię od innego faceta.

A co w tym dziwnego?

kobiety tak samo się dystansują i wycofują jeżeli nie potrafią poradzić sobie z problemami i emocjami

Kobiety się nie dystansują .One bardzo cierpią .

Powiem jak ja to przeżywam.
Miałem przypadek, że poznałem trochę starszą kobietę i od początku miała być tylko przyjaźń, a po jakimś czasie zaproponowała mi sex.
Nie chciałem tego, byłem zakochany w innej i po tej propozycji wycofałem się na prawie tydzień.

Nie wiedziałem, czy mogę z nią jeszcze normalnie porozmawiać. Nie wiedziałem czy się nie obrazi jak odmówię.
Czekałem aż sama wycofa swoją propozycję. Nie chciałem jej urazić, bo byliśmy już przyjaciółmi. Stres był dość duży.

W innej sytuacji kobieta która nigdy nie widział mnie na żywo, rozmawialiśmy tylko przez internet, nagle zaczyna układać nam wspólne życie, zaczyna pytać czy chciałbym mieć z nią dzieci, a ja nie wiem czy po pierwszym spotkaniu będę chciał kolejnego.
Takie coś też sprawia, że nie wiem co odpowiedzieć wycofuję się.
W końcu odpisałem szczerze i widać to nie było to, czego ona chciała.

Facet musi sobie ze wszystkimi problemami radzić sam, bo na wsparcie kobiety nie może liczyć. Kobiety wyśmiewają mężczyzn, którzy mówią im o swoich problemach i uważają ich za niemęskich.