Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A koko

Czy są kobiety które chcą mieć jednego partnera na całe życie

Polecane posty

Gość A koko

Czy raczej takich nie ma każdy chce eksperymentować i jak najwięcej różnych partnerów seksualnych posiadać jakie są wasze opinie i preferencje indywidualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuńka

A po co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak to wszystko zależy od wychowania, wartości  i charakteru kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ktoś może napisać ze to staromodne podejście ale nie obchodzi mnie to.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak to wszystko zależy od wychowania, wartości  i charakteru kobiety.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To normalna potrzeba normalnej Kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alek

Zależy w jakich wartościach są wychowane

Miałem dziewczynę wychowaną w postkomunistycznej rodzinie, tato był szychą w milicji, dziadek w UB maltretował powstańców warszawskich. Dziewczyna zepsuta, rozwiązła, komunizująca, zachwycająca się towarzyszem Zandbergiem. Zdradzała, kłamała w żywe oczy.

Potem poznałem dziewczynę z dobrego domu, chrześcijankę, wychowaną w domu, gdzie jak jesteście  w gościach, to czuć miłość i ciepło, domową atmosferę.

No i tego lata się pobraliśmy, nie muszę wam pisać, że jest wspaniałą ciepłą kobietą, bo zapewne sami się domyślacie.

CZYM SKORUPKA ZA MŁODU NASIĄKNIE TYM NA STAROŚĆ TRĄCA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alek

Zależy w jakich wartościach są wychowane

Miałem dziewczynę wychowaną w postkomunistycznej rodzinie, tato był szychą w milicji, dziadek w UB maltretował powstańców warszawskich. Dziewczyna zepsuta, rozwiązła, komunizująca, zachwycająca się towarzyszem Zandbergiem. Zdradzała, kłamała w żywe oczy.

Potem poznałem dziewczynę z dobrego domu, chrześcijankę, wychowaną w domu, gdzie jak jesteście  w gościach, to czuć miłość i ciepło, domową atmosferę.

No i tego lata się pobraliśmy, nie muszę wam pisać, że jest wspaniałą ciepłą kobietą, bo zapewne sami się domyślacie.

CZYM SKORUPKA ZA MŁODU NASIĄKNIE TYM NA STAROŚĆ TRĄCA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×