KURIER NIE WIE, U KTÓREGO SĄSIADA ZOSTAWIŁ PACZKĘ, A ŻADEN Z SĄSIADÓW SIĘ NIE PRZYZNAJE

Pech chciał, że nie było mnie w domu, gdy kurier przyniósł mi paczkę, musiałam wyjść nagle. Myslałam, ze dostanę awizo, ze mam sobie odebrac paczkę w punkcie odbioru. Ale po paczce ani sladu, a ma status "dostarczona". Mieszkam w bloku mającym 10 pieter i wiele mieszkań, kurier oddał paczkę komuś, kto podawał sie za sąsiada, spotkanemu na klatcce schodowej, ten ktos sie podpisał, ale nieczytelnie- tylko parafka. Obiegłam cały blok i żaden z sąsiadów nie widział mojej paczki. Był w niej telefon dla męża pod choinkę, który wysłała mu zza granicy siostra na prezent. Co robić? Iśc na policję? No ale na kogo- na kuriera, czy niby jakiegoś sąsiada?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Pech chciał, że nie było mnie w domu, gdy kurier przyniósł mi paczkę, musiałam wyjść nagle. Myslałam, ze dostanę awizo, ze mam sobie odebrac paczkę w punkcie odbioru. Ale po paczce ani sladu, a ma status "dostarczona". Mieszkam w bloku mającym 10 pieter i wiele mieszkań, kurier oddał paczkę komuś, kto podawał sie za sąsiada, spotkanemu na klatcce schodowej, ten ktos sie podpisał, ale nieczytelnie- tylko parafka. Obiegłam cały blok i żaden z sąsiadów nie widział mojej paczki. Był w niej telefon dla męża pod choinkę, który wysłała mu zza granicy siostra na prezent. Co robić? Iśc na policję? No ale na kogo- na kuriera, czy niby jakiegoś sąsiada?

Może zajebał ci tego dildosa z paczki?

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Może zajebał ci tego dildosa z paczki?

Kurier? ToD upa rozdarta.