Uzależniona - jak sobie z tym dać radę?

Witam

Czasem wchodzę na to forum żeby się podniecić i pobawić. Mam męża i dwójkę dzieci, ale mam również problem z masturbacją. Ciągle mi się chcę. Rano gdy wstaje, a mąż jeszcze śpi to się zabawiam, w pracy chodzę do toalety to robić, gdy wracam do domu to też szukam chwili żeby się sobą zająć. Wieczorem kocham się z mężem, a później gdy zaśnie to znowu się zabawiam.  Mąż wie, że mam z tym problem, bo nieraz mnie już przyłapał.  Trochę mi głupio iść do lekarza, czy pytać kogoś wprost o pomoc.  Wiem, że to forum raczej nie pomoże tylko pogorszy sprawę, ale chyba podświadomie o to mi chodzi..

Idź do seksuologa lub znajdź kółko dla osób z uzależnieniem.

Wpadnij do mnie na skype minodd77@gmail.com zabawimy się razem  

Do Frani. Nie jesteś nienormalna, że masz potrzebę ciągłego zaspakajania. Ja mam podobnie. Możecie współżyć z mężem więcej niż raz na dzień. Ja też w pracy z reguły raz robię to w wc. W domu mamy stosunek z mężem rano przed pracą i  wieczorem. Wie o moich potrzebach. Masturbacją się tak  nie przerażaj, lepiej zaspokoić się i skupić na innych codziennych obowiązkach.

W zadnym wypadku nie lecz sie z tego, mam tak samo, to sama przyjemność, byle bys tylko rogow mezowi nie zrobila

Pewnie większość tak ma. Tyle, że tylko  niektóre jak ty nie krępują się szczerze pisać. Bo to niby temat tabu. 

Dnia 11.12.2019 o 23:13, Gość Frania napisał:

Witam

Czasem wchodzę na to forum żeby się podniecić i pobawić. Mam męża i dwójkę dzieci, ale mam również problem z masturbacją. 

Jestem w podobne sytuacji - no może teraz nie onanizuję się tak często jak Ty masturbujesz ale kilka lat wcześniej byłem w podobnej sytuacji. Ciesz się życiem, ciesz się seksem, nie obwiniaj siebie. Jeśli uważasz, że potrzebujesz porady lekarskiej - zrób to nie męcz się.