Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xolek43

Powstrzymywanie się od związków

Polecane posty

Taka sprawa. Nie jestem pewien czy piszę tutaj po radę, czy tylko chcę się wygadać.

Po rozwodzie. Miałem kilka związków, znajomości później. Ale jakoś żadne nie przetrwały. Taki widać paskudny charakter mam 😉

Wejście w każdy nowy związek jest dla mnie tak kosztowne emocjonalnie, że teraz już po prostu nie podejmuję ryzyka potencjalnej porażki, odciąłem się od szukania.

Ciekaw jestem czy tylko ja tak mam, czy jest nas więcej? No i co z tym fantem w zasadzie można zrobić? Bo gdy nie zrobię nic, to na pewno nikogo nie poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winston

nic się z tym nie da zrobić myślę...a już jak się jest wrazliwym z ranami to nawet nei ma co zaczynac...cóż ...chciałęs prawdę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......

Czemu musisz byc zwiazku? Nie rozumiem tego parcia. Byles juz zonaty. Spieprzyles to, badz przy wspoludziale w polowie daj sobie spokoj.Nie rozumiem ludzi rzucajacych sie znow w zwiazki. Jestes wybrakowany, jestes z rynku wtornego. Uzmyslow sobie, ze ulozenie zycia bedzie trudne, prawie niemozliwe. 2 malzenstwa rozpadaja sie o wiele szybciej, niz pierwsze i trzeba miec o wiele wiecej madrosci, rozsadku, cierpliwoscin, niz w pierwszym. 

Zreszta rozwodnik dla wielu mlodych kobiet lekko splesnialy i zbutwialy. Taka prawda i nie czaruj sie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 minut temu, Gość ....... napisał:

Czemu musisz byc zwiazku? Nie rozumiem tego parcia. Byles juz zonaty. Spieprzyles to, badz przy wspoludziale w polowie daj sobie spokoj.

Co? Genialne zdanie 😄 Czyli nie ma opcji, że ona to spieprzyła? 😄 Jest tylko jego wina lub współudział? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×