Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaa

Kiedy z dzieckiem da się dogadać?

Polecane posty

Gość Jaa

Może głupie pytanie ale jestem zielona, zanim urodziłam swoje dziecko nie bardzo mnie interesowały inne dzieci 😉

Więc jak w temacie, kiedy da się z dzieckiem w miarę "dogadać" czyli: kiedy zacznie rozumieć że trzeba się ubrać żeby wyjść z domu, że trzeba zmienić pampersa itd? W moim otoczeniu mam dzieci ok 1,5 roczne i one jeszcze chyba nie za bardzo zdają sobie sprawę z tego co ich mamy im chcą przekazać 😄 z kolei inne dziecko ma ponad 2,5 roku i widać że już jest mocno kumaty. No i zaczyna mówić, więc to duże ułatwienie. 

Wiec kiedy jest ta granica, kiedy dziecko zaczyna rozumieć co do niego mówią dorośli? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To, że zrozumie wcale nie oznacza, że będzie chciało to zrobić 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To, że zrozumie wcale nie oznacza, że będzie chciało to zrobić 😂

No ok, ale kiedy rozumie? W jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Jaa napisał:

No ok, ale kiedy rozumie? W jakim wieku?

Zależy od dziecka. Każde rozwija się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika

Ja  mam 2 latkę i już normalnie z nią gadam.ona mówi co chce ja jej,wszystko rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zależy od dziecka, bo czasem z 1,5 rocznym i 2 letnim jest ok, a czasem nie. Ja mam 3 latka i jakbym do ściany gadała. Rozumie, ale jeszxze nie jest rozgadany i słucha jak mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie, zależy od dziecka. Mam dwoje, więc mam porównanie. Starszy jak miał 3 lata słabo mowil. Rozumiał, ale z powodu jego opóźnionej mowy było trudno się dogadać. Z 2 latka obecnie rozmawiam bez problemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dokładnie, zależy od dziecka. Mam dwoje, więc mam porównanie. Starszy jak miał 3 lata słabo mowil. Rozumiał, ale z powodu jego opóźnionej mowy było trudno się dogadać. Z 2 latka obecnie rozmawiam bez problemu. 

U mnie odwrotnie. Starszy bardzo szybko wszystko łapał, a młodszy ma problem z mowa, jest dwujęzyczny więc mu się plącze wszystko. Całkiem różne dzieci. Najtrudniej jest nieporownywac ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko zalezy od dziecka, kazde rozwija sie w swoim tempie. Moj synek bardzo wczesnie zaczal mowic, jak mial 2 lata mowil calymi zdaniami i w pelni sie dogadywalismy. Na spacerach ludzie sie dziwili, ze taki maluszek krzyczy przy sygnalizacji - mama zielone, mozemy isc! Spedzalam z nim bardzo duzo czasu na dywanie, z ksiazeczkami i tak jakos samo ladnie mu sie w glowce poukladalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wszystko zalezy od dziecka, kazde rozwija sie w swoim tempie. Moj synek bardzo wczesnie zaczal mowic, jak mial 2 lata mowil calymi zdaniami i w pelni sie dogadywalismy. Na spacerach ludzie sie dziwili, ze taki maluszek krzyczy przy sygnalizacji - mama zielone, mozemy isc! Spedzalam z nim bardzo duzo czasu na dywanie, z ksiazeczkami i tak jakos samo ladnie mu sie w glowce poukladalo. 

Mój w ogóle nie chce książek czytać, żadnych wierszyków, ani nic z tych rzeczy. Puzzle i układanki Lubi bardzo. A starszy w wieku 2 i pół roku znal lokomotywe na pamięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Komunikowanie się a mowa to dwie różne rzeczy. Dziecko może zacząć wcześnie gadać,  natomiast dalej będzie ciężko sie z nim porozumieć. U mnie młodsza mówi słabo,  głównie po swojemu, ale  "od zawsze" była komunikatywna i raczej zgodna (były jakieś drobne bunty, ale nic poważnego). Jako niespełna roczne dziecko potrafiła pokazać że chce czegoś więcej-  ulubionej zabawy czy muzyki. Rozumiała wtedy że jak mówię o kąpieli to trzeba iść do łazienki,  a jak pora spać-  ze przynosi ulubiony kocyk i książeczkę do oglądania, spacer- to buciki, itd. Teraz ma 2,5 i mimo ze, jak pisałam,  słabo mówi, to rozumiem doskonale o co jej chodzi i widać że fajnie łączy fakty, dużo pamięta. Starsza raczej wszystko po swojemu i chodziła swoimi drogami, ale myślę że podobnie było z rozumieniem tego co mówię czy wyciąganiem wniosków z sytuacji.  Obie szybko były samodzielne, starsza bo ją do tego ciągnęło i wszystko "sama", młodsza-  bo zapatrzona w starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oj jak ja bym chciała żeby moja 16 miesięczna córcia  już zaczęła się słowami komunikować bo ten wrzask i płacz o niewiadomo co już potrafi na prawdę dać w kość, i wole żeby dziecko gadało non stop niż słuchać wycia co chwile bo ona czegoś chce albo coś jej nie pasuje  a ja nie wiem co 😭 czasem coś tam pokaże palcem, „ tak” i „nie” potrafi powiedzieć chociaż w tej chwili prawie wszystko jest na  nie... ale te histerie i jęki są najgorsze - wtedy nie ma żadnej komunikacji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

jak mówisz po ludzku to nawet niemowlę Cię zrozumie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Ola

Chyba nieprecyzyjnie napisałaś. Pytanie powinno brzmieć - kiedy dziecko będzie robiło to, co należy w danej chwili? 😂 Chyba never 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dogadać? Gdzieś w okolicach 30rż mniej więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×