Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaro2288

Zdrada kontrolowana

Polecane posty

Gość Jaro2288

Jak namówić żonę do zdrady kontrolowanej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek

Szczera rozmowa. Ja po prostu swoją o to poprosiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelka

może na spokojnie, od wyjść do klubu, zainteresowania innych, powoli.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Klub jest ryzykiem zakażeń. Ja dziewczynę namowilem i to na dwóch kolegów troszkę podstępem. Proste imprezka luźna atmosfera lekki humorem u dziewczyny z luźną atmosferą. Jak się napaliła po pieszczotach dwóch kolegów a i mi mocno staną z podniecenia wtedy powiedziała ze ma ochotę na oboje a ja mam zakończyć zabawę z wtryskiem jako jedyny bo oni w gumach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzech Grześ

miałem dziewczynę, która ciągle narzekała na mnie - akurat nie na sferę seksualną ale inną. I w końcu ją namówiłem na zdradę i to niekontrolowaną (bo nie zamierzałem tego kontrolować). Chcesz spróbuj życia z innym. Po dwóch miesiącach wojażowania z innymi chciała wrócić (myślała, że strasznie mi na niej zależy) a jej na to, że nie. Powiedziałem, że skoro nie jesteś sama, masz ich nawet kilku to  nie czuję się już zobowiązany aby z nią być. I tak to wyszło ze zdradą . Ja nie tracę czasu na przyglądanie się jak moją partnerkę obracają inni. Jak sobie chce to może z innymi ale oczywiście jak to jest stały związek to nie ma już powrotu. Ja natomiast zamiast patrzyć wolę się kochać z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Grzech Grześ napisał:

miałem dziewczynę, która ciągle narzekała na mnie - akurat nie na sferę seksualną ale inną. I w końcu ją namówiłem na zdradę i to niekontrolowaną (bo nie zamierzałem tego kontrolować). Chcesz spróbuj życia z innym. Po dwóch miesiącach wojażowania z innymi chciała wrócić (myślała, że strasznie mi na niej zależy) a jej na to, że nie. Powiedziałem, że skoro nie jesteś sama, masz ich nawet kilku to  nie czuję się już zobowiązany aby z nią być. I tak to wyszło ze zdradą . Ja nie tracę czasu na przyglądanie się jak moją partnerkę obracają inni. Jak sobie chce to może z innymi ale oczywiście jak to jest stały związek to nie ma już powrotu. Ja natomiast zamiast patrzyć wolę się kochać z innymi.

Daj spokój... Przecież tutaj o tych zdradach kontrolowanych, trójkątach, seksie w kilka osób na raz, cuckoldach itp. to pisze od wielu lat wciąż jeden i ten sam zboczeniec. Zmienia tylko imiona, okoliczności i płeć, bo czasem pisze jako baba. Dużo szczegółów go zdradza. Heh, po za tym na logikę, forum jest niszowe, dział ero prawie wymarły, ale nagle gdy jest tego typu temat (lub np. o seksie z nauczycielką czy matką/siostrą/ciotką), to zjawia się niby tabun ludzi co mieli takie przygody i opisują je w bardzo szczegółowy sposób. Bez jaj kurde 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna
Dnia 18.12.2019 o 22:00, Gość Gość napisał:

Daj spokój... Przecież tutaj o tych zdradach kontrolowanych, trójkątach, seksie w kilka osób na raz, cuckoldach itp. to pisze od wielu lat wciąż jeden i ten sam zboczeniec. Zmienia tylko imiona, okoliczności i płeć, bo czasem pisze jako baba. Dużo szczegółów go zdradza. Heh, po za tym na logikę, forum jest niszowe, dział ero prawie wymarły, ale nagle gdy jest tego typu temat (lub np. o seksie z nauczycielką czy matką/siostrą/ciotką), to zjawia się niby tabun ludzi co mieli takie przygody i opisują je w bardzo szczegółowy sposób. Bez jaj kurde 😄 

Masz rację bobto forum dawno padło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek

ja narzeczona namawilalem okolo rok czasu na sex z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×