Trójkąt

Chciałbym namówić żonę na trójkąt,hak to zrobic ?

powoli i delikatnie . A Ona w ogóle o ty m fantazjuje ? trókąt MMK czy MKK ? 

Jako kobieta powiem Ci : wiadomo coś ci czy pociągają ją inne kobiety? Czy np z przyjaciółkami często i bez skrępowania się przytula, daje buziaczki, czy klepie się w tyłek w żarcie itp? To może oznaczać że może nawet o tym nie wie ale podobałoby się jej być z dziewczyną. 

A co do sposobu uzyskania trójkąta może puścisz jakieś porno i obejrzysz z nią wspólnie. Takie że na początku tylko kobieta z facetem a po kilku minutach dochodzi drugą kobieta. I nie jakiś hardcore tylko takie porno w którym widać że kobieta jest w centrum uwagi. I po kilku minutach możesz powiedzieć coś w stylu że tylko kobieta umie tak dobrze zrobić kobiecie i czy podoba jej się to co widzi właśnie. Jak będzie podniecona filmem na bank powie to co naprawdę mysli i czy masz szansę. Zapytaj czy nie chciałaby żeby dwie osoby się nią zajmowały i np. Podczas seksu z tobą czy nie byłoby to dla niej cudowne gdyby dodatkowo czuła język koleżanki na swojej cipce.

Jeśli to nie pomoże to po prostu chyba nie dasz rady jej przekonac.

Jeśli się zgodzi wyznaczcie zasady np czy możesz drugą kobiete całować, czy możesz ją przelecieć czy np tylko pieszczoty. Czy będzie obca czy znajoma.

I nigdy nie mów nic co mogłaby odebrać jako to że ci nie wystarcza tylko mów wszystko w taki sposób, żeby brzmiało to tak jakby wszystko było dla jej przyjemności i dla odkrywania jej seksualności. Prawdą jest że większość kobiet w sytuacji typu trójkąt gdy już do niego dojdzie nie będzie miało problemów z kontaktem z drugą laską. 

Życzę powodzenia 

Ps. Nie zdziw Się jeśli zapyta o rewanż z innym mężczyzną. Jeśli odmówisz to może być problem, a jeśli najpierw się zgodzisz a po trójkącie z kobietą nagle zmienisz zdanie to przepis idealny na rozwód...

Chcialbym aby to był trójkąt mmk ,nie wiem jak to żonię powiedzieć myślę ze ona nie ma takich fantazji a ja bym chciał urozmaicić nasze życie sexualne

Późno zaczynasz bo ja swój pierwszy raz będąc cnotką grupowy miałam nie mając jeszcze chłopaka z trójką kolegów. Ja wybierałam kolejność i ten pierwszy jest moim mężem bo się we mnie zakochał a ja w nim. Do dziś uprawiamy seks ale z wymianą drugą parą. Mamy dwójkę ślicznych dzieci. Co do grupowego trzeba powoli i pozwalać na coraz więcej w swerze intymnej. Kolega swoją dziewczynę tzw oswajał podczas imprezek gdy była lekko wystawiona namawiał na delikatne pieszczoty by ją podniecać. Po kilku imprezach sama prosiła chłopaka o seks grupowy ale na trzeźwo i na początek tylko z jednym kolegą i chłopakiem. Później już było z górki i doszli do 4m w tym jej chłopak +  jego dziewczyna.

10 godzin temu, Gość Kaśka napisał:

Późno zaczynasz bo ja swój pierwszy raz będąc cnotką grupowy miałam nie mając jeszcze chłopaka z trójką kolegów. Ja wybierałam kolejność i ten pierwszy jest moim mężem bo się we mnie zakochał a ja w nim. Do dziś uprawiamy seks ale z wymianą drugą parą. Mamy dwójkę ślicznych dzieci. Co do grupowego trzeba powoli i pozwalać na coraz więcej w swerze intymnej. Kolega swoją dziewczynę tzw oswajał podczas imprezek gdy była lekko wystawiona namawiał na delikatne pieszczoty by ją podniecać. Po kilku imprezach sama prosiła chłopaka o seks grupowy ale na trzeźwo i na początek tylko z jednym kolegą i chłopakiem. Później już było z górki i doszli do 4m w tym jej chłopak +  jego dziewczyna.

I jak zwykle zbokol od wymiany partnerów musiał zasrac temat. O ginekologu bylo jeszcze napisac paIancie. 

11 godzin temu, Gość Jaro2288 napisał:

Chcialbym aby to był trójkąt mmk ,nie wiem jak to żonię powiedzieć myślę ze ona nie ma takich fantazji a ja bym chciał urozmaicić nasze życie sexualne

Jeśli nie ma takich fantazji to raczej niewiele ugrasz a jak dojdzie do akcji, to potem bedzie prosta droga do rozstania. Poszperaj tu na kafe, poczytaj tematy, tylko nie czytaj tematów koniobijców, którzy bardzo szczegółowo opisują taki seks, jakby pisali opowiadanie erotyczne, bo to zazwyczaj są fantazje jakiegoś trzepacza. Jak wyłuskasz normalne historie to zobaczysz że zdecydowana większość pisze że na poczatku bylo ok, a potem coś pękało i sie rozstawali. 

Ja ze swojej strony moge Ci powiedziec jak to u mnie bylo z trójkątami. Zaczalem dość wcześnie, bo już na studiach, ale ja to straszny zbok jestem i mnie standardowe miziu-miziu nie kręci, tak jak mocna ostra jazda. Pewnie ma to podłoże w tym, że jak mialem 6 lat, to znalazlem u starszego brata kolekcje pornosów. Szybko tez zacząłem sie brandzlować, nawet jeszcze sperma mi nie leciala a ja juz walilem. Szybko też mialem swoj 1szy raz, bo juz jako 13latek zbałamuciłem kolezanke z klasy. Gdy poznałem tę dziewczynę, to byla ostatnia klasa liceum, chodzila do rownoleglej klasy, ale byla tak niewyrazna i niewidoczna, że dopiero ją zauwazylem na kursach przedmaturalnych. Taki szaraczek w okularach, wiecznie w czarnych swetrach i glanach, w dodatku rozmodlona oazowiczka. Ale fajnie się gadalo i cos zaiskrzylo. Bylem jej pierwszym, we wszystkim i w pocalunkach i w seksie. Potem dostalismy się na ten sam kierunek i te sama uczelnię w Wawie i tam, z pomocą rodziców, wynajelismy mieszkanie. Bzykalismy się jak króliki, a ja z dumą obserwowałem jak z rozmodlonej oazówki przy moim boku przeobraża sie w rasową zdzirke jak z pornola. Na początku czerwienila sie ze wstydu, jak jej wkładałem rękę w stanik, a pod koniec blagala zebym ją walił ostro w tylek. Któregoś razu ogladalismy porno i bylo akurat jak dwoch facetow obrabia jedną kobiete, widzialem jaka sie zrobila podniecona, spytalem czy by tez tak chciala, ona że nie, że ja jej wystarczam. Ale w mojej zboczonej głowie narodzil sie pomysl. Jakis czas potem zaprosilem do nas znajomego, bylo sporo wódki, piwka. Jak juz mielismy we troje niezle w czubie to ja zacząłem sie dobierac do mojej przy koledze, ona sie troche opierala, że sie wstydzi, ale alkohol robi robote i szybko nóżki rozłożyła, wiec ja zaproponowalem żeby kumpel sie przylączył, on bardzo chętnie wyciągnął pałkę, moja na początku sie speszyła, ale jak napisałem, alkohol robił robote i mojej puscily hamulce do końca. Bylo ostro. Potem, gdy przetrzezwielismy i zostalismy juz tylko we dwoje, to ona sie bala że bede mial ją za ostatnią i nie bede chcial z nią byc. Jak zapewnilem że caly czas tak samo kocham, to odetchnęła. Pozniej rzucilismy sie w wir takich spotkań. Warszawa daje duże mozliwosci pod tym względem. Byli różni, młodsi, rówieśnicy, starsi. Bywaly miesiące że kazdy piątek wieczor i sobota to w naszym mieszkanku non stop orgia była. Aż któregoś razu, gdy zrobilismy sobie przerwę od uciech bo trzeba bylo pouczyc sie do egzaminów, to ona mi powiedziala że odchodzi. Na początku szok i niedowierzanie, potem pytania dlaczego. Jak stwierdzila, ma dosyc takiego życia gdzie tylko sam seks. Prosilem, blagalem, ale ona postanowila, rzucila studia, wrócila do rodzinnej miejscowosci i tam znow poszla do oazy. Minelo juz sporo lat ale wiem ze do dzis nikogo nie ma, a w rodzinnej miejscowości prowadzi jakieś kółko różańcowe. Tak wiec ode mnie rada, zastanow sie czy na pewno chcesz tego trójkąta, bo mozesz sie obudzic z dłonią w nocniku... 

zrób sobie trójkąt MMM, żona nie musi wiedzieć

16 minut temu, Gość Grzesiek napisał:

Bzykalismy się jak króliki, a ja z dumą obserwowałem jak z rozmodlonej oazówki przy moim boku przeobraża sie w rasową zdzirke jak z pornola

Też taką miałem... Wprawdzie ani nie chodziła na oaze, ani nie byłem jej pierwszym, tylko trzecim, ani też nie zdążyliśmy zaliczyć trójkąta, ale mnóstwo rzeczy robiliśmy we dwoje pierwszy raz i też z grzecznej, ułożonej córeczki pani radnej i pana wójta, zamieniała sie w rasową kurewkę. 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Też taką miałem... Wprawdzie ani nie chodziła na oaze, ani nie byłem jej pierwszym, tylko trzecim, ani też nie zdążyliśmy zaliczyć trójkąta, ale mnóstwo rzeczy robiliśmy we dwoje pierwszy raz i też z grzecznej, ułożonej córeczki pani radnej i pana wójta, zamieniała sie w rasową kurewkę. 

To jest coś niesamowitego co nie? Jak z takiej grzecznej i ułożonej paniusi wychodzi ostry wapm Piszesz w czasie przeszłym, czyli nie jesteście już razem? Co się stało? 

13 minut temu, Gość Grzesiek napisał:

To jest coś niesamowitego co nie? Jak z takiej grzecznej i ułożonej paniusi wychodzi ostry wapm Piszesz w czasie przeszłym, czyli nie jesteście już razem? Co się stało? 

Tak, niesamowita sprawa, z jednej strony taka grzeczna córcia, a z drugiej wychodzi prawdziwy demon seksu. 

Tak, napisalem w czasie przeszłym bo faktycznie nie jesteśmy już razem od wielu wielu lat. A co sie moglo stać? Zaczęła chodzić na boki. Dziś bym inaczej podszedł, dzis bym zaproponowal, żeby wspolnie we 3 sie zabawić, ale dziś mam 36 lat i spore doświadczenie w zabawach we większym gronie, a wtedy miałem 24 lata i zazdrość wziela górę.