Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja teściowa ma jakieś dziwne uwielbienie dla facetów, cieszy że ma dwóch synów i dwa wnuki. Teraz ma być u nas córka i ona ma z tym problem. O co takim babom chodzi??

Polecane posty

Gość gość

Bez przerwy tylko pytania retoryczne: "No, ciekawe jak to będzie z córką, jak mój syn z córką sobie poradzi bo syn to wiadomo", "Będzie dziewczynka...no ciekawe..." i takich tekstów jest mnóstwo i to ewidentnie widać że ona ma z tym jakiś problem i ból d.py. Skąd się biorą takie kobiety i o co jej właściwie chodzi? Nie lubi swoich synowych, to tak dodam dla ścisłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkasz z nią? U nas w rodzinie same kobiety i moja.msms tez płakała,że tak to będzie z wnukiem. Jak z seksmisji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wydaje mi się, że moja córka będzie jej obojętna (w odróżnieniu od mojego syna), bo widać że ona inaczej traktuje wnuka a inaczej siostrzenicę. Mojego synka ubóstwia, ale czy będzie lubiła moją córkę to wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mieszkasz z nią? U nas w rodzinie same kobiety i moja.msms tez płakała,że tak to będzie z wnukiem. Jak z seksmisji

Nie mieszkam. Moja teściowa akceptuje tylko dwie kobiety, swoją siostrę i jej córkę, bo z nimi jest blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Rzeczywiście głośno wyrażona ciekawość na nowość w rodzinie to ewidentny ból d...py. Typowa neuro-kafeterianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie mieszkam. Moja teściowa akceptuje tylko dwie kobiety, swoją siostrę i jej córkę, bo z nimi jest blisko.

A do czego potrzebna Ci jej akceptacja? Zasada jest taka,że jeśli ciebie traktują jak rodzinę, to ty traktujesz tak innych. Jeśli ciebie nie akceptują, to nie ma sensu marudzić, po prostu ty tez nie traktujesz tak teściowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście głośno wyrażona ciekawość na nowość w rodzinie to ewidentny ból d...py. Typowa neuro-kafeterianka.

żadna nowość w rodzinie, sama ma siostrę a nie brata, a jej siostra ma córkę i syna, więc to nie tak że dizewcyzn nigdy nie było. Więcej, teściowa blisko żyje z siostrzenicą. teściowa ma po prostu problem z synowymi i wnuczkami, jakby to były obce kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zaraz problem... Może zwyczajnie jest podekscytowana, nie wie, jak do sprawy podejść, co to będzie, skoro w rodzinie sami faceci. Doszukujecie się problemów na siłę, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście głośno wyrażona ciekawość na nowość w rodzinie to ewidentny ból d...py. Typowa neuro-kafeterianka.

nie ma sympatii do synowych więc wiesz, mam przeczucie że dlaczego dla kolejenej kboety "z synowej" ma mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście głośno wyrażona ciekawość na nowość w rodzinie to ewidentny ból d...py. Typowa neuro-kafeterianka.

nie ma sympatii do synowych więc wiesz, mam przeczucie że dlaczego dla kolejenej kboety "z synowej" ma mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nudna jesteś juz z tymi tematami.  Już da się ciebie rozpoznać po tytule. Zawsze chodzi o to że jesteś w ciąży punktów ma do tefo.problem i albo ci zazdrości albo obrzeża. Za każdym razem to samo: "Jestem w ciąży, a moja teściowa, koleżanka, szwagierka, tralalalalalalala - O CO TAKIM KOBIETOM CHODZI? O CO JEJ MOŻE CHODZIĆ? 

(I moje ulubione) - KTOŚ TAM MIAŁ?

żenada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

*że jesteś w ciąży i ktoś ma do tego problem - miało być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda k.

Weź jej qrwa powiedz raz a dobrze, żeby zamknęła jadaczke. Jak się spyta jak to będzie z córką - odpiwiedz: A JAK MA BYC??? PRZECIEŻ NIE URODZI SIĘ KOSMITA!! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×