16 letnia córka chce nocować u kolegi

Chłopaka znam. Z porządnego domu, spokojny, grzeczny i dobrze się uczy. Ale pierwsze słyszę, żeby mieli się ku sobie. Córka mnie zaskoczyła. Niby mówi, że to kolega i że mają w spokoju jakis projekt do szkoły robić, bo jego rodziców nie będzie. Ale mi się nie chce w to wierzyć. Poprosiłam o numer do jego rodziców, żeby zapytać, czy wyrazili zgodę, to mi nie dała. Podejrzewam, że nic nie wiedzą. Odmówiłam córce, a ona się obraziła. Nawet nie chce nic mężowi wspominać jak wróci, bo tylko się wscieknie. Trochę myślałam czy nie jestem zbyt surowa dla córki. Ale zawiodła mnie, że tak chcę lecieć na noc do chłopaka. Co innego jakby byli parą kilka lat. Wydaje mi się, że jednak rozsądnie zdecydowałam, bo córka może potem żałować tego. 

Nie mam córki tylko syna, ale nie pozwoliłabym córce nocować u znajomego. To nawet nie jest jej chłopak. Ostatnio było głośno jak chłopak dosypal koleżance z którą się przyjaźnil kilka lat pigułkę gwałtu 

Dobrze zrobiłaś. Nawet grzeczni i porządni pociąg seksualny mają.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nawet nie chce nic mężowi wspominać jak wróci, bo tylko się wscieknie. Trochę myślałam czy nie jestem zbyt surowa dla córki. Ale zawiodła mnie, że tak chcę lecieć na noc do chłopaka. Co innego jakby byli parą kilka lat. Wydaje mi się, że jednak rozsądnie zdecydowałam, bo córka może potem żałować tego. 

Bredzisz i judzisz. Typowy temat kafeteryjnego trolla.

Pewnie i tak się już puściła albo za chwilę to zrobi. Nie upilnujesz i tak.

Też bym się nie zgodziła, ale nie upilnujesz. Mi mama na dużo pozwalała, miałyśmy i nadal mamy super kontakt, ale jak chciałam uprawiać seks w wieku 16 lat, to i tak to zrobiłam i tak, tylko zataiłam.

28 minut temu, Gość Kiepol napisał:

Też bym się nie zgodziła, ale nie upilnujesz. Mi mama na dużo pozwalała, miałyśmy i nadal mamy super kontakt, ale jak chciałam uprawiać seks w wieku 16 lat, to i tak to zrobiłam i tak, tylko zataiłam.

patuska z patuską zawsze ma dobry kontakt.Jabłko i jabłoń,te sprawy

Ze swoj pierwszy raz mialam w wieku 16 lat kolezanki miedzy 16 a 18 rokiem zycia. 

Nie upilnujesz a najgorzej jak bedziesz ja chronic i trzymac za szklem skutek odwrotny .

18 minut temu, Gość ty szonie napisał:

patuska z patuską zawsze ma dobry kontakt.Jabłko i jabłoń,te sprawy

Tu ci nie wyszło, bo moja mama miała tylko jednego partnera seksualnego i był nim mój tata. Pochodziła z rodziny w której nic nikomu nie wolno i za wszystko było lanie, więc mnie wychowywała zupełnie inaczej. Rozmawiała ze mną na temat seksu i że lepiej to zrobić z miłości niż ciekawości, ale ja bardzo chciałam, nalegałam nawet bardziej niż chłopak i stało się. Mamie powiedziałam dopiero kilka dni później, była smutna, ale zaakceptowała.

...iszon wyrósł i tyle