Mam 65 lat i nikt mnie nie kocha.

I tak naprawdę,to się nie dziwię,ale jest mi przykro. Bo nawet nie chodzi o to,że nikt na mnie nie zwraca uwagi,bo tak nie jest. Mam 172 cm  wzrostu,jestem szczupła i ciągle niebrzydka. Inne kobiety w moim wieku by się cieszyły,że jeszcze od czasu do czasu ktoś miałby ochotę je przelecieć. Ja niby też,ale ...

Po prostu nie masz bliźniaczego płomienia moja droga. Nie ma magii. 

Mam troszkę więcej lat, w gwoli ścisłości , jeżeli już zakładacie temat. Wbrew waszym oczekiwaniom, mam dużo osób koło siebie, którzy mnie kochają i mam również adoratorow, czekających tylko na moje skinienie i zainteresowanie. Temat jest odpowiedzią na mój post i nie jest dla mnie zaskoczeniem. 

24 minuty temu, Gość Kobieta 65-letnia. napisał:

I tak naprawdę,to się nie dziwię,ale jest mi przykro. Bo nawet nie chodzi o to,że nikt na mnie nie zwraca uwagi,bo tak nie jest. Mam 172 cm  wzrostu,jestem szczupła i ciągle niebrzydka. Inne kobiety w moim wieku by się cieszyły,że jeszcze od czasu do czasu ktoś miałby ochotę je przelecieć. Ja niby też,ale ...

Mam 40 lat a moja kochanka 63 i nie szczupła i tak się bzykamy od wielu lat .

Poza tym jestem dumna ze swojego wieku i stabilizacji i to ,że nie muszę niczego ,a  robię tylko to co lubię. Nie interesuję mnie, co kto o mnie myśli i co o mnie mówi ,znam swoją wartość i nic,ani nikt tego nie zmieni.

54 minuty temu, Gość Kobieta 65-letnia. napisał:

I tak naprawdę,to się nie dziwię,ale jest mi przykro. Bo nawet nie chodzi o to,że nikt na mnie nie zwraca uwagi,bo tak nie jest. Mam 172 cm  wzrostu,jestem szczupła i ciągle niebrzydka. Inne kobiety w moim wieku by się cieszyły,że jeszcze od czasu do czasu ktoś miałby ochotę je przelecieć. Ja niby też,ale ...

...ale tu nie chodzi o seks tylko o prawdziwe uczucie. O świadomość że komuś na mnie zależy, tak bezinteresownie.

Myślę, ze ten temat powinien zostac zakonczony,nie udała wam się złośliwość, bardzo mi przykro,ciągnąć go dalej, nie ma sensu.