Prezent na parapetowke

Szukam przydatnej, praktycznej rzeczy na prezent. Podpowiedzie

Bon do sklepu. Niech sama/ sami sobie pójdą kupić co im się podoba. To najlepszy prezent jaki możesz zrobić osobie której dobrze nie znasz (bo zakładam że nie znasz skoro nie wiesz czego potrzebuje) 

My dostaliśmy od znajomych świeczkę... Od rodziny różne przyrządy kuchenne typu zestaw noży, komplet patelni, bon do sklepu z artykułami domowymi.

Ja ostatnio kupiłam wino i dwie duże poduszki do spania, ponieważ o to prosili znajomi najlepiej zapytać co potrzebują wtedy napewno trafisz z prezentem

voucher  do Ikea, Obi itd.

Albo kupuję pościel, bo zawsze się przyda, albo grę planszową:)

A co jest złego w świeczce bo nie rozumiem? To nie jest prezent do domu?

Chyba najlepiej coś do kuchni albo szkło, bo to się zużywa, albo właśnie bony. Ręczniki czy dekoracje, w tym świeczki mogą być nie pod kolor, pościel nie na ten rozmiar kołdry.

Świeczki w ogóle są dyskusyjne, bo mówi się, że wydzielają szkodliwe substancje. Zwłaszcza świece zapachowe i kadzidełka są toksyczne.

Można też po prostu dać wino, z tych z górnej półki. Niezbyt w temacie mieszkania, ale lepiej to niż jakiś rupieć.

2 godziny temu, Gość Do Parapet napisał:

A co jest złego w świeczce bo nie rozumiem? To nie jest prezent do domu?

Tez nie rozumiem.. 

Zapytać. To nie te czasy, że się poluje na czajnik, każdy chce urządzić po swojemu a nie od razu zagracać. 

4 godziny temu, Gość Do Parapet napisał:

A co jest złego w świeczce bo nie rozumiem? To nie jest prezent do domu?

Hmm no wlasnie, tez myślałam, że swiece to uniwersalny prezent. Wole kwiaty lub świece właśnie niż cos trwałego. Szczegolnie jeśli ktoś nigdy u nas nie byl. Swieczke można walić jeśli nie pasuje kolorystycznie lub postawić jako dekoracje jeśli pasuje. Proste. Chyba, że to był dla Ciebie za tani/skromny prezent. Przeciez świece też są z różnej półki cenowej.

*Wypalić

46 minut temu, Gość Ggjvxgyih napisał:

Hmm no wlasnie, tez myślałam, że swiece to uniwersalny prezent. Wole kwiaty lub świece właśnie niż cos trwałego. Szczegolnie jeśli ktoś nigdy u nas nie byl. Swieczke można walić jeśli nie pasuje kolorystycznie lub postawić jako dekoracje jeśli pasuje. Proste. Chyba, że to był dla Ciebie za tani/skromny prezent. Przeciez świece też są z różnej półki cenowej.

Mnie od świec boli głowa. Generalnie nie lubię żadnego zapachu w mieszkaniu.

Ktoś się jeszcze wypowie?