Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Idądz pod wiatr..

Idądz pod wiatr..

Polecane posty

Gość Idądz pod wiatr..

                          ****

Siedziała nad brzegiem morza i patrzyła na zachód słońca, przyjechała tu żeby zapomnieć. Chciała być jak najdalej od miejsc, które przypominały Jego, które łączyły się z Nim. Już czas zapomnieć czas zacząć żyć na nowo, nauczyć się żyć bez niego. To było trudne, bo choć rozum akceptował to serce cały czas tęskniło i bolało, podskakiwało na każdy dzwięk przychodzącego sms z nadzieją, że napisał, ale nadszedł czas i trzeba uciszyć serce, trzeba pozwolić dojść do głosu rozumowi a on mówi Jego już nie ma, zapomnij!!!! To był ostatni etap zapomnienia skasowała już wszystkie maile, usunęła z komputera wszystkie zdjęcia wyrzuciła wszystko, co przypominało Jego nauczyła się nawet nie wypowiadać Jego imienia tutaj miała wykasować Jego numer telefonu zapomnieć wstać i pojechać do domu już nigdy nie oglądając się za siebie, nie patrzeć w przeszłość, wymazać z pamięci ostatni rok, żyć tak jakby go nigdy nie było.
                               ****
Przez ostatnie dwa lata życia przeszła wiele, zmieniła się, życie zmusiło ją do zmian. Ten znajomość w pewnym sensie zrujnowała jej życie, ale z drugiej strony dał wielką siłę i wiarę w siebie, choć zapłaciła za to wysoką cenę. To, że odszedł tak po prostu, wybrał rodzinę, choć ponoć była jego wielka miłością, dla której gotów był na wszystko przegrała. Tak to wtedy odbierała. Depresja i załamanie nerwowe, jakie przeszła uczyniły z niej inną kobietę, ból, jaki czuła był niedopisania, morze wylanych łez i bezradność, że nie może walczyć uczyniły ją jeszcze twardszą. Gdyby nie przyjaciele nigdy by się z tego nie podniosła, ale byli zawsze, zawsze, gdy potrzebowała, kiedy nie było już siły na płacz, bo zabrakło łez. Po roku postanowiła zapomnieć, może nie zapomnieć, bo tego nie potrafiła raczej nauczyć się żyć bez Niego, bo choć wmawiała sobie, że zapomniała, choć nigdy nie wspominała, nigdy o tym nie mówiła to pamiętała. Pamiętała każdy gest, głos, uśmiech, spojrzenie, wszystko. Zaczęła pisać i to stało się sensem jej życia, praca i pisanie czas zapełniony po brzegi, po to żeby wieczorem położyć i zaspać ze zmęczenia bez wspomnień, bez łez.. 
                           ****

Czuła, że jej serce, jeśli chodzi o miłość jest twarde, zahartowane, już nie potrafi kochać, bo naprawdę kochała tylko jednego mężczyznę, to była jej miłość a On odcisnął w niej taki swój ślad, że nie było tam już miejsca na nikogo innego. Myślała, że umrze bez Niego, że odchodząc zabrał ze sobą powietrze i jej życie jednak Bóg zdecydował żyć. Pozwolił żyć bez powietrza. Często myślała, po co postawił go na jej drodze, po co pozwolił na to spotkanie, zezwolił i patrzył na tą zakazaną miłość nic nie robiąc. Teraz już wiedziała a przynajmniej tak to sobie tłumaczyła. Odmieniła Jego życie, pokazała jak może wyglądać życie z kobietą, przy niej stał się otwarty, nauczyła go płakać i śmiać się, sprawiła, że żona zaczęła doceniać to, jakim był mężczyzną, że ich życie się zmieniło. Niestety zapłaciła za to najwyższą ceną, jaką może zapłacić kobieta, Bóg pozwolił jej się zakochać, ale nie pozwolił na szczęście, w zamian dał ból, łzy i złamane krwawiące serce, które do tej pory nie potrafiło się zagoić. Jednak dostała w zamian coś jeszcze, zmienił ją w inną kobietę, ukształtował ją na nowo, pozwolił odnaleźć swoje pasje dał inny cel w życiu. „Jestem po to żeby inni mogliby być szczęśliwi i to ma być moje szczęście, daję je innym oddając swoje” – pomyślała... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idądz pod wiatr..
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

idądz?

Wiem, że poprawna forma to idąc, ale tak ma być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

szału nie ma idąc czy jadąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Obłuda przekracza kolejne stopnie.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Obłuda przekracza kolejne stopnie.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idądz pod wiatr..

Pozwolę sobie wyjaśnić dlaczego taka forma idądz, a nie idąc. To hołd dla osób z dyslekcją, ale co wy możecie o tym wiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idądz pod wiatr..
17 minut temu, Gość gosc napisał:

Obłuda przekracza kolejne stopnie.Powodzenia

To opowieść i nic więcej, a tu takie poruszenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×