Chemia do drugiej osoby

W sensie romantycznym jakbyście to opisali

7 minut temu, Gość Chemik napisał:

W sensie romantycznym jakbyście to opisali

Po seksie chcesz ją tulić, przy niej świat jest lepszy, ty jesteś silniejszy,  z powodu niej chcesz być lepszym człowiekiem, tęsknisz, sam nie wiesz dlaczego ciebie tak akurat  do niej ciągnie, gdy wkolo tyle pieknych i podniecajacych dxiewczyn, tak działa miłość,  czyli romantyczna chemia  

romantycznym bez sexu to jest tak jakas niewidzialna siła ciągnie do kogoś, odczuwasz tej osoby brak, głowa pełna myśli na Jej temat, czujesz w sobie jakieś zmieszanie tkliwość i dziwne pragnienie duchowe czyste by tą Osobę mieć, poruszenie jakby serca tylko do Niej, przychodzi tęsknota i chęć tulenia to wszystko jest takei czyste i niezepsute, uczucia romantyczne prowadzą do miłości prawdziwej

dodam jeszcze że sam fakt że taka osoba istnieje to już wiele a co dopiero coś więcej

44 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po seksie chcesz ją tulić, przy niej świat jest lepszy, ty jesteś silniejszy,  z powodu niej chcesz być lepszym człowiekiem, tęsknisz, sam nie wiesz dlaczego ciebie tak akurat  do niej ciągnie, gdy wkolo tyle pieknych i podniecajacych dxiewczyn, tak działa miłość,  czyli romantyczna chemia  

po sexie to zasypiamy droga Pani

nadawanie na tych samych falach, chęć kontaktu z drugą osobą, chęć podobania się drugiej osobie, myśli o drugiej osobie, przyciąganie, flirtowanie, emocje, radość i energia, które temu towarzyszą

pare razy w zyciu doswiadczylem takiej chemii mega fajnie, troche sie schudnie i na początku bywalo zabawnie

6 godzin temu, Gość Ben napisał:

po sexie to zasypiamy droga Pani

Odwróceni do siebie tyłem czy wtuleni w siebie? Która opcja w pana wypadku występuje? 

7 godzin temu, Gość Ben napisał:

po sexie to zasypiamy droga Pani

Po sexie to siem swiat buduje...reszta to urzedowo trepowe podejscie do swiata i siebie samego...

Widzisz tą osobę i nie znasz jej a ciągnie cię do niej, chciałbyś być blisko tej osoby i z tą osobą, jest taki magnetyzm/ przyciąganie , logicznie tego nie ogarniasz. 

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Odwróceni do siebie tyłem czy wtuleni w siebie? Która opcja w pana wypadku występuje? 

Kop na lepszy rozped i wypad z baru.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Kop na lepszy rozped i wypad z baru.

W barze to tylko w toalecie chyba, bo gdzie? Współczuję miejsca i wybranek.

Chemia to chęć dotykania, odgórny przymus całowania, niebiańska presja zmysłów, bezwarunkowe dążenie do pieszczot i nacisk cielesny na seks. Chemia to głos natury prowadzący do reprodukcji, stąd euforia hormonalna. Chemia to czysty instynkt przetrwania gatunku, a doznania płynące z kontaktu fizycznego z drugą osobą mają przekonać o atrakcyjności zbliżenia seksualnego. Dziś ludzie wykorzystują tę atrakcyjność do zabawy i przyjemności, jednak zamysł natury jest zupełnie inny, obejmuje genetyczne zabezpieczenie się gatunku przed odrzucaniem zbliżeń ze strony jego przedstawicieli. Bardzo dobrze widać to u zwierząt, które kierują się potrzebą przyjemności (np. koty w rui) efektem natomiast jest zapłodnienie. I jego głównym celem.

2 minuty temu, Gość DNA napisał:

Chemia to chęć dotykania, odgórny przymus całowania, niebiańska presja zmysłów, bezwarunkowe dążenie do pieszczot i nacisk cielesny na seks. Chemia to głos natury prowadzący do reprodukcji, stąd euforia hormonalna. Chemia to czysty instynkt przetrwania gatunku, a doznania płynące z kontaktu fizycznego z drugą osobą mają przekonać o atrakcyjności zbliżenia seksualnego. Dziś ludzie wykorzystują tę atrakcyjność do zabawy i przyjemności, jednak zamysł natury jest zupełnie inny, obejmuje genetyczne zabezpieczenie się gatunku przed odrzucaniem zbliżeń ze strony jego przedstawicieli. Bardzo dobrze widać to u zwierząt, które kierują się potrzebą przyjemności (np. koty w rui) efektem natomiast jest zapłodnienie. I jego głównym celem.

Autor pyta o chemię w romantycznym wydaniu

Głowa cały czas pełna myśli o seksie z tą drugą osobą nawet wbrew woli..

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Autor pyta o chemię w romantycznym wydaniu

Mam w dupie rozmnazanie i zamysly natury chce go calowac albo o nim marzyc bez wielkiego brzucha potem bo wtedy nici z calowania a tylko pieluchy, i co ty na to, interesuje mnie rozkosz nie zapylanie , moge tez poprzestac na calowaniu i popsuc zamysl przyrody krzewow i jagod

Patrzycie na siebie i nie możecie oderwać od siebie wzroku, chcesz, by ta druga osoba była blisko i kiedy jest, czujesz lekki zawrót głowy i szybsze bicie serca. Widzisz w jej oczach pragnienie i czułość. Kiedy jesteście razem, cały świat przestaje istnieć.

2 minuty temu, Gość lena napisał:

Patrzycie na siebie i nie możecie oderwać od siebie wzroku, chcesz, by ta druga osoba była blisko i kiedy jest, czujesz lekki zawrót głowy i szybsze bicie serca. Widzisz w jej oczach pragnienie i czułość. Kiedy jesteście razem, cały świat przestaje istnieć.

No i Lena zamienia siem w Szopena

4 minuty temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

No i Lena zamienia siem w Szopena

lena, nie Lena. Cieszę się, ze Cię rozbawiłam ;)

Przed chwilą, Gość lena napisał:

lena, nie Lena. Cieszę się, ze Cię rozbawiłam ;)

Wzajemnie,pozdrawiam przyjemnie...mniam,mniam...

13 minut temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

Wzajemnie,pozdrawiam przyjemnie...mniam,mniam...

Dziękuje za pozdrowienia, a Ty taki trochę pies na baby jesteś, czy mi się wydaje? ;)

1 minutę temu, Gość lena napisał:

Dziękuje za pozdrowienia, a Ty taki trochę pies na baby jesteś, czy mi się wydaje? ;)

Pies na życie,a baby siem w nim poniewierajom???...tralalala

Kto rymuje ten spamuje?!?!?!

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autor pyta o chemię w romantycznym wydaniu

Fiem.

3 godziny temu, Gość Suuuu napisał:

, moge tez poprzestac na calowaniu i popsuc zamysl przyrody krzewow i jagod

Zwróć uwagę na to, że dzięki tym krzewom i jagodom dziś jesteś Ty.

2 godziny temu, Gość lena napisał:

Patrzycie na siebie i nie możecie oderwać od siebie wzroku, chcesz, by ta druga osoba była blisko i kiedy jest, czujesz lekki zawrót głowy i szybsze bicie serca. Widzisz w jej oczach pragnienie i czułość. Kiedy jesteście razem, cały świat przestaje istnieć.

Istotnie to właśnie jest chemia w romantycznym wydaniu.

Nie wiem, jeszcze nie poznałam kogoś do kogo miałam to coś 

Nie wiem i mam to w dupie. Nasluchaly się jelopy o jakiejś chemii a  to tylko pożądanie. Po co nazywać coś co już nazwę ma?