Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ELIZA

Być cierpliwa czy odpuścić?

Polecane posty

Gość złudzenia
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie wiem czy jest sens w ogóle myśleć poważnie o tym, jeśli macie inne potrzeby seksualne. 

Wydaje ci się. Uwierz mi na słowo chociaż ciebie nie znam:) 

Bo ktoś pozwolił ci wierzyć..że jest inaczej..A Ty złapałeś ten haczyk jak ryba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość złudzenia napisał:

Wydaje ci się. Uwierz mi na słowo chociaż ciebie nie znam:) 

Bo ktoś pozwolił ci wierzyć..że jest inaczej..A Ty złapałeś ten haczyk jak ryba...

??? Pomyliłaś tematy chyba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wiem czy jest sens w ogóle myśleć poważnie o tym, jeśli macie inne potrzeby seksualne. 

Mamy takie same potrzeby seksualne. Ale ja nie chcę o tym teraz tak otwarcie rozmawiać, a on chce. Bo on tak pisze z kobietami. A ja piszę z mężczyznami o emocjonalnych kwestiach i tyle. Później jak będzie uczucie i emocje to mogę o seksie pisać. Teraz tak mu powiedziałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pomyliłam
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

??? Pomyliłaś tematy chyba. 

dalczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość ELIZA napisał:

Mamy takie same potrzeby seksualne. Ale ja nie chcę o tym teraz tak otwarcie rozmawiać, a on chce. Bo on tak pisze z kobietami. A ja piszę z mężczyznami o emocjonalnych kwestiach i tyle. Później jak będzie uczucie i emocje to mogę o seksie pisać. Teraz tak mu powiedziałam. 

Czyli będzie dobrze jak będzie po Twojemu? On rozmawia tak i co zrobisz? Ty się dostosuj, dlaczego on ma to zrobić? Przecież to Tobie zależy z tego co widać. 

Facet się od Ciebie dystansuje, Ty chcesz by było inaczej. Problem tylko w tym, że Ty chcesz żeby on o Ciebie zabiegał i to jeszcze na Twoich warunkach. Trochę tego nie rozumiem. Takie- adoruj mnie ale w taki sposób jak ja bym chciała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czyli będzie dobrze jak będzie po Twojemu? On rozmawia tak i co zrobisz? Ty się dostosuj, dlaczego on ma to zrobić? Przecież to Tobie zależy z tego co widać. 

Facet się od Ciebie dystansuje, Ty chcesz by było inaczej. Problem tylko w tym, że Ty chcesz żeby on o Ciebie zabiegał i to jeszcze na Twoich warunkach. Trochę tego nie rozumiem. Takie- adoruj mnie ale w taki sposób jak ja bym chciała. 

Dokladnie ale uczucia żadnego nie ma i nie będzie z jego strony bo znają się juz długo i nadal mu nie zależy a traktuje ja jak kolezanke i potencjalna zapchajdziure. Na co jeszcze liczysz? Pewnie.nie zerwiesz z nim.kontaktu i będziesz sie naiwnie ludzic? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czyli będzie dobrze jak będzie po Twojemu? On rozmawia tak i co zrobisz? Ty się dostosuj, dlaczego on ma to zrobić? Przecież to Tobie zależy z tego co widać. 

Facet się od Ciebie dystansuje, Ty chcesz by było inaczej. Problem tylko w tym, że Ty chcesz żeby on o Ciebie zabiegał i to jeszcze na Twoich warunkach. Trochę tego nie rozumiem. Takie- adoruj mnie ale w taki sposób jak ja bym chciała. 

On uważa, że ma być tylko tak jak on uważa. Bo jak zaczynałam rozmowę, żeby wyjaśnić wszystko to on nie chciał i z jego perspektywy było wszystko ok. Ale znowu z mojej nie. Ja chcę znaleźć kompromis, oczywiście. Ale niech zrozumie, że relacja kobiety z mężczyzną nie opiera się tylko na rozmowie o seksie. Bo on tak do tego podchodzi. Zresztą nie pyta mnie co u mnie, jak się czuje itp. Nie wymagam tego, ale jednak czasem by mógł. Nie czuję tego, żeby moja sfera emocjonalna się interesował. Jak mówi gdzie był w górach to nigdy nie powiedział, że pojedziemy razem tylko "bardzo polecam". Może nie chce się deklarowac, ale no ile można czekać i być takim zdystansowanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie ale uczucia żadnego nie ma i nie będzie z jego strony bo znają się juz długo i nadal mu nie zależy a traktuje ja jak kolezanke i potencjalna zapchajdziure. Na co jeszcze liczysz? Pewnie.nie zerwiesz z nim.kontaktu i będziesz sie naiwnie ludzic? 

Ja myślę, że on chciał budować relację, ale tylko na swoich warunkach. A ja po takim czasie się na to nie zgodzę. Bo jak chce o seksie tylko gadać i myśli o tym to niech sobie weźmie taka panią i to robi, a mi niech da spokój. Tak mu powiedziałam. Nie sądzę, że ostro. 

Jemu potrzebny jest psycholog, jeżeli myśli o tym, żeby być kiedyś z kobietą, która ma też inne wartości niż seks. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość ELIZA napisał:

On uważa, że ma być tylko tak jak on uważa. Bo jak zaczynałam rozmowę, żeby wyjaśnić wszystko to on nie chciał i z jego perspektywy było wszystko ok. Ale znowu z mojej nie. Ja chcę znaleźć kompromis, oczywiście. Ale niech zrozumie, że relacja kobiety z mężczyzną nie opiera się tylko na rozmowie o seksie. Bo on tak do tego podchodzi. Zresztą nie pyta mnie co u mnie, jak się czuje itp. Nie wymagam tego, ale jednak czasem by mógł. Nie czuję tego, żeby moja sfera emocjonalna się interesował. Jak mówi gdzie był w górach to nigdy nie powiedział, że pojedziemy razem tylko "bardzo polecam". Może nie chce się deklarowac, ale no ile można czekać i być takim zdystansowanym...

Ale czy to jest Twój facet? BO z tego co przeczytałem wynika, że od wielu lat coś tam sobie gadacie i tyle. Coś, źle rozumiem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Po co dalej ciągniecie ten temat ? Temat jest prosty jak drut. On liczył tylko na seks i nawet wprost jej to sugerował, a ona jest naiwna i tyle. Nie ma w tym żadnego drugiego, albo trzeciego dna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale czy to jest Twój facet? BO z tego co przeczytałem wynika, że od wielu lat coś tam sobie gadacie i tyle. Coś, źle rozumiem? 

Nie jest moim facetem, ale relacja kolezenska przerodzila się rok temu w coś głębszego. Chcieliśmy się poznać, spotykać itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
9 minut temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Po co dalej ciągniecie ten temat ? Temat jest prosty jak drut. On liczył tylko na seks i nawet wprost jej to sugerował, a ona jest naiwna i tyle. Nie ma w tym żadnego drugiego, albo trzeciego dna. 

Ja jakoś czuję inaczej. Ale możesz mieć rację. Dlatego nic już nie robię. Tylko nie mam pojęcia co zrobić jak się ewentualnie odezwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
7 minut temu, Gość ELIZA napisał:

Nie jest moim facetem, ale relacja kolezenska przerodzila się rok temu w coś głębszego. Chcieliśmy się poznać, spotykać itd. 

Całe swoje zaangażowanie zbazowałaś na tym, że jak pytałaś go czy chodzi jemu tylko o seks, on odpowiedział "nie". Ale za tym nie poszły żadne czyny ? Facet rzadko powie wprost, że chodzi mu tylko o seks. Jak nie ma działania w stronę budowania relacji to taka znajomość jest do kosza po dwóch tygodniach. Nie wiem tylko dlaczego zmarnowałaś tyle czasu, naprawdę nie ma nikogo innego dookoła Ciebie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
38 minut temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Całe swoje zaangażowanie zbazowałaś na tym, że jak pytałaś go czy chodzi jemu tylko o seks, on odpowiedział "nie". Ale za tym nie poszły żadne czyny ? Facet rzadko powie wprost, że chodzi mu tylko o seks. Jak nie ma działania w stronę budowania relacji to taka znajomość jest do kosza po dwóch tygodniach. Nie wiem tylko dlaczego zmarnowałaś tyle czasu, naprawdę nie ma nikogo innego dookoła Ciebie ? 

Dokladnie, nie wkrecaj sobie ze on chce budować jakąś relacje, ze ma jakies uczucia do Ciebie i ze jakies smieszne kompromisy pomoga, tu nie ma NIC glebszego, nawet nie obchodzi go co u Ciebie, jak się czujesz itp. bo chce tylko Cie namówić na seks, nawet jeśli na razie tylko o tym gada to jedynie chce byś była jego zapchajdziura, nikim więcej! Uświadom to sobie bo jesteś przerazajaco naiwna...🤦. On Cie nie będzie szanował skoro widzi ze dajesz sie zwodzic, od roku juz piszecie, co jakiś czas urywa kontakt i nic z tego nie wynikło i nie wyniknie- co najwyżej seks od czasu do czasu jeśli będziesz na tyle głupia ze rozlozysz mu nogi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie, nie wkrecaj sobie ze on chce budować jakąś relacje, ze ma jakies uczucia do Ciebie i ze jakies smieszne kompromisy pomoga, tu nie ma NIC glebszego, nawet nie obchodzi go co u Ciebie, jak się czujesz itp. bo chce tylko Cie namówić na seks, nawet jeśli na razie tylko o tym gada to jedynie chce byś była jego zapchajdziura, nikim więcej! Uświadom to sobie bo jesteś przerazajaco naiwna...🤦. On Cie nie będzie szanował skoro widzi ze dajesz sie zwodzic, od roku juz piszecie, co jakiś czas urywa kontakt i nic z tego nie wynikło i nie wyniknie- co najwyżej seks od czasu do czasu jeśli będziesz na tyle głupia ze rozlozysz mu nogi. 

Odpuszczam. 

Ale czuję, że za kilka dni się odezwie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość ELIZA napisał:

Odpuszczam. 

Ale czuję, że za kilka dni się odezwie... 

I co z tego? Pewnie mu odpiszesz? Masz honor kobieto? Jak masz to zablokuj go! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

I co z tego? Pewnie mu odpiszesz? Masz honor kobieto? Jak masz to zablokuj go! 

Zadzwonię do niego i posłucham co ma do powiedzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
11 minut temu, Gość ELIZA napisał:

Zadzwonię do niego i posłucham co ma do powiedzenia. 

Ale zdajesz sobie sprawę, że nie masz prawa w gruncie rzeczy mieć do niego żadnych pretensji ? Przecież on Ci nie mydlił oczu ślubnym kobiercem i dwójką dzieci, tylko nie wprost ale dał Ci kawę na ławę. Sama się wkręciłaś w coś w co nie powinnaś i chcesz wyjaśniać coś czego nie ma i nigdy nie było ! To było tylko w Twojej głowie. Rany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
1 minutę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę, że nie masz prawa w gruncie rzeczy mieć do niego żadnych pretensji ? Przecież on Ci nie mydlił oczu ślubnym kobiercem i dwójką dzieci, tylko nie wprost ale dał Ci kawę na ławę. Sama się wkręciłaś w coś w co nie powinnaś i chcesz wyjaśniać coś czego nie ma i nigdy nie było ! To było tylko w Twojej głowie. Rany. 

Miał powiedziane kilka razy, że ja nie chcę o tym rozmawiać, tzn. o seksie. Już nieraz dałam mu do zrozumienia, że moim zdaniem on tylko o tym myśli. Jak mu zależy to może mi udowodnić, że jednak nie myśli tylko o seksie, weźmie pod uwagę też moje zdanie. A jak nie zależy to mnie oleje i dobrze. Problem raz na zawsze się rozwiąże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość ELIZA napisał:

Miał powiedziane kilka razy, że ja nie chcę o tym rozmawiać, tzn. o seksie. Już nieraz dałam mu do zrozumienia, że moim zdaniem on tylko o tym myśli. Jak mu zależy to może mi udowodnić, że jednak nie myśli tylko o seksie, weźmie pod uwagę też moje zdanie. A jak nie zależy to mnie oleje i dobrze. Problem raz na zawsze się rozwiąże. 

Nie zależy mu, jego zachowanie to pokazuje od dawna! Nie dość ze teraz Cie olal i milczy to Ty jeszcze chcesz dzwonić do niego i cos wyjaśniać, tak jakby on miał wobec Ciebie jakies zobowiązania, jakbyscie byli para,- nie ośmieszaj sie 😂, bo za chwile uzna Cie za namolną. Nie ma żadnych zobowiązań, nic Ci nie obiecywał. Juz dawno pokazał Ci czego chce tylko do Ciebie to nie dociera. Pewnie jesteś jedna z wielu z którymi tak pisze. Jesteś desperatka, pewnie gdyby Cie dalej zawodził kolejny rok to i tak nie odpuscilabys! Mądra honorowa kobieta by takiego olala i zablokowala juz dawno widzac co sie dzieje i jaki koles ma do niej stosunek, ale Ty widać nie wiesz co to honor! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
44 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie zależy mu, jego zachowanie to pokazuje od dawna! Nie dość ze teraz Cie olal i milczy to Ty jeszcze chcesz dzwonić do niego i cos wyjaśniać, tak jakby on miał wobec Ciebie jakies zobowiązania, jakbyscie byli para,- nie ośmieszaj sie 😂, bo za chwile uzna Cie za namolną. Nie ma żadnych zobowiązań, nic Ci nie obiecywał. Juz dawno pokazał Ci czego chce tylko do Ciebie to nie dociera. Pewnie jesteś jedna z wielu z którymi tak pisze. Jesteś desperatka, pewnie gdyby Cie dalej zawodził kolejny rok to i tak nie odpuscilabys! Mądra honorowa kobieta by takiego olala i zablokowala juz dawno widzac co sie dzieje i jaki koles ma do niej stosunek, ale Ty widać nie wiesz co to honor! 

Przyjęłam do wiadomości. Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość ELIZA napisał:

Przyjęłam do wiadomości. Pozdrawiam. 

I co, pewnie nadal będziesz czekać aż on się odezwie i mu odpisywac. Jesteś desperatka i masz zerowe pojęcie o facetach, ile Ty masz lat ze jesteś raka naiwna, 16?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

I co, pewnie nadal będziesz czekać aż on się odezwie i mu odpisywac. Jesteś desperatka i masz zerowe pojęcie o facetach, ile Ty masz lat ze jesteś raka naiwna, 16?

Więcej. Luźno, już na nic nie czekam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pewnie i tak jak od się odezwie to mu odpiszesz. Gdybyś na prawdę chciała się odciąć i miała honor to bys go zablokowała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pewnie i tak jak od się odezwie to mu odpiszesz. Gdybyś na prawdę chciała się odciąć i miała honor to bys go zablokowała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie i tak jak od się odezwie to mu odpiszesz. Gdybyś na prawdę chciała się odciąć i miała honor to bys go zablokowała. 

Dlaczego tak mówisz? To się odezwie. Nie liczę na to. Ja muszę iść do przodu, a nie się za nim oglądać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To co zrobisz jak on się odezwie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZA
55 minut temu, Gość Gosc napisał:

To co zrobisz jak on się odezwie? 

Nie odpiszę. Zadzwonię do niego. 

Nie liczę, ze się odezwie. Nawet tego nie chcę. Bo za dużo już cierpiałam i te analizy... Nie lubię mieć wątpliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość ELIZA napisał:

Nie odpiszę. Zadzwonię do niego. 

Nie liczę, ze się odezwie. Nawet tego nie chcę. Bo za dużo już cierpiałam i te analizy... Nie lubię mieć wątpliwości. 

Nie odpiszesz tylko w dodatku zadzwonisz do niego? Co jeszcze chcesz wyjaśniać? Tylko desperatka by dzwoniła po tym wszystkim, do takiego kolesia... 🤦 nie osmieszaj się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie odpiszesz tylko w dodatku zadzwonisz do niego? Co jeszcze chcesz wyjaśniać? Tylko desperatka by dzwoniła po tym wszystkim, do takiego kolesia... 🤦 nie osmieszaj się. 

tu mnóstwo desperatek siedzi, najbardziej żałosna była ta którą facet zaraził chorobą weneryczną i zablokował a ona jeszcze latała za nim i nowy numer telefonu założyła zeby wydzwaniać, do wróżek chciała iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×