Czy naprawdę powinnam kalkulować?

Hej  

Mam 24 lata, do stycznia tego roku byłam zupełnie "czysta". Nie miałam żadnego doświadczenia z facetami.Czekałam na miłość,ale nie przyszła...Bylo mi cholernie smutno, dostałam kilka szans na poznanie chłopaka ale jak usłyszeli ze chce czekać do ślubu z sexem zwiali tego samego dnia.Nie starali sie nawet bo po co, nie?

W koncu spotkałam kogoś kto mnie pociągal fizycznie i tyle.Sympatia przyszła z czasem, chyba za to jak on mnie traktuje, bo generalnie lubię inne cechy charakteru niż on ma. Pociąg fizyczny tez u mnie raczej nie występuje, w zasadzie przychodził wraz z zakochaniem (nieodwzajemnionym) i to też nie do każdego a chyba zakochałam się z 10 razy. Ten mnie bardzo kręci,choć nie jest modelem, nie jestem też zakochana a mimo to sypiamy ze sobą .Z jednej strony czułam się samotna z drugiej chciałam spróbowac jak to jest. I powiem wam że w łóżku jest super, on spełnia moje zachcianki, ja niektóre jego chociaż nie zmusza mnie, nie sugeruje nic nawet. I tak oto przerobiliśmy całą kamasutre i jeszcze więcej, kupiłam kilka poradników i tam też były inne pozycje i mozliwe scenariusze na gorące wieczory, zrobiłam mu loda z połykiem, był każdy mozliwy rodzaj sexu.Nie zmuszam sie, sprawia mi to przyjemność . Nie oczekuje w zamian związku,miłosci czy cos ale wiadomo że gdyby źle mnie traktował to zerwałabym znajomosc.Zwierzyłam się koleżance, która aż prawie zwymiotowała,oczy miała wybałuszone jakby zobaczyła ducha. " Jak to, za darmo?!! cen sie!" i tego typu teksty. Kazania,że nie powinnam dawać mu tego za darmo, tylko w nagrodę za coś, a najlepiej w zwiazku choc ona nawet polowy tego w zwiazku nie przerobila, mowi ze powinnam przynajmniej brac pieniadze i on mnie wykorzystuje,ze mu wygodnie za free miec gwiazde porno a na boku pewnie sie smieje do kumpli itd.

Chlopak wydaje sie dojrzaly i szanujacy .. ale zwatpiłam, może faktycznie jest mu tak wygodnie a ja wierze we wzajemny pociąg seksualny i sympatię?Przeciez t nic nie kosztuje,mozna udawac a czemu nie skorzystac? w koncu jest wielu kre/tynow na tym swiecie, wyrachowanych i podłych.Poczulam sie jak szma/ta po jej słowach.