Co myslicie o kobietach 35 l, ktore nie maja dzieci, facetow, sa starymi pannami

ja wciaz sie spotykam z wysmiewaniem takich kobiet przez kobiety glownie, faceci sie raczej nie wypowiadaja na forum, tylko w necie hejtuja

a wy ?

Nic bo to nie mój biznes. Kogo to obchodzi tak naprawdę? Każdy żyje pod siebie. 

Każdy żyje tak jak chce. Nie wyśmiewam takich kobiet no bo po co. Im więcej wolnych tym większe pole manewru  

Jest mi to obojętne ale trochę mi ich żal.  Nie chciałbym takiej przyszłości dla mojej córki. 

Jesli to swiadomy wybor to zyja jak pączki w masle

to nie sredniowiecze, ze trzeba miec meza i dzieci. Nalezy korzystac z zycia, jak sie lubi.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest mi to obojętne ale trochę mi ich żal.  Nie chciałbym takiej przyszłości dla mojej córki. 

Toksyczny tatuś.

Ja mam 35 lat i za 3 dni jade do Wietnamu na kilka miesiecy. Placze z tego powodu rzewnymi lzami bo wolalabym teraz z bombelkiem katowac sie u tesciowej

Przynajmiej nie marnuję, sobie życia z byle jakim chłopem.

Lepiej być samej niż z dupkiem

Ja mam 34 lata jestem sama, nie stara panna tylko singielka. Nikt mnie nie wyśmiewa a wręcz spotykam się z zazdrością, że nie jestem uwiązana w domu z dziećmi. Może na wsiach jest wyśmiewanie ale w dużych miastach tego nie ma. 

Ja tak trochę żyję. Oficjalnie w pracy wszyscy myślą , że jestem singielką (tak mam 35 lat :-))A ja po prostu jestem niewylewna i dyskretna. Nie kłapie jęzorem na prawo i lewo. Od  3,5 roku żyję w związku (nie z żadnym żonatym czy coś, ale z wolnym człowiekiem). Koleżanka mężatka w pracy ostatnio wyła z powodu małżonka. Więc nie wiem kto tu jest w gorszej sytuacji. Nie wspomnę o tym, że stare singielki często się bdb trzymają i wyglądają dość korzystnie ( bo nie mają dzieci i starego na głowie).Ja tak trochę żyję. Oficjalnie w pracy wszyscy myślą , że jestem singielką (tak mam 35 lat :-))A ja po prostu jestem niewylewna i dyskretna. Nie kłapie jęzorem na prawo i lewo. Od  3,5 roku żyję w związku (nie z żadnym żonatym czy coś, ale z wolnym człowiekiem). Koleżanka mężatka w pracy ostatnio wyła z powodu małżonka. Więc nie wiem kto tu jest w gorszej sytuacji. Nie wspomnę o tym, że stare singielki często się bdb trzymają i wyglądają dość korzystnie ( bo nie mają dzieci i starego na głowie).

Super z pewnością jest atrakcyjna i byle kogo  nie bierze.  

 Niektóre całkiem fajne, używają życia, za kumplujesz się z taką to i zamoczyć, zamoczysz. Drugi typ to faktycznie stare ciotki z kotami, do takich bez wideł nie podchodź.

A co to jakis przymus posiadania bachorow i mezow ? 35 lat i stara ? Ja jestem przerazona jak jakis chlop ma 35 lat nie ma dobrego zawodu mieszkania i samochodu. To dopiero patola. A jeszcze wieksza jak patola ma dzieci i meza i nie pracuje.

Ze starymi pannami jest coś poważnie nie tak, skoro każda kobieta może mieć faceta na pstryknięcie palcem a ona mimo tego jest sama

Tez bedziesz miec 35 lat.

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest mi to obojętne ale trochę mi ich żal.  Nie chciałbym takiej przyszłości dla mojej córki. 

jest masa kobiet w związkach, z dziećmi które są bardzo nieszczęśliwe bo związały się z kimś z braku laku. Np. moja ciotka...wyszła za mąż za faceta, którego nie kochała bo w jej czasach nie wypadało zostać starą panną - dziś przeklina swoją decyzję...ona brzydzi się go całowac a seks to był koszmar...mówi, że lepiej być samemu niż tak zyć. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A co to jakis przymus posiadania bachorow i mezow ? 35 lat i stara ? Ja jestem przerazona jak jakis chlop ma 35 lat nie ma dobrego zawodu mieszkania i samochodu. To dopiero patola. A jeszcze wieksza jak patola ma dzieci i meza i nie pracuje.

 ... i patola jak kobieta 35 lat nie ma mieszkania i samochodu, dobrej pracy. Pipą wszystkiego nie nadrobi.

3 minuty temu, Gość Realista napisał:

Ze starymi pannami jest coś poważnie nie tak, skoro każda kobieta może mieć faceta na pstryknięcie palcem a ona mimo tego jest sama

No tak na pewno skoro  takiego " mężczyznę"  jak ty odrzuciła

1 minutę temu, Gość gość napisał:

jest masa kobiet w związkach, z dziećmi które są bardzo nieszczęśliwe bo związały się z kimś z braku laku. Np. moja ciotka...wyszła za mąż za faceta, którego nie kochała bo w jej czasach nie wypadało zostać starą panną - dziś przeklina swoją decyzję...ona brzydzi się go całowac a seks to był koszmar...mówi, że lepiej być samemu niż tak zyć. 

Jak w większości małżeństw. 

6 minut temu, Gość Realista napisał:

Ze starymi pannami jest coś poważnie nie tak, skoro każda kobieta może mieć faceta na pstryknięcie palcem a ona mimo tego jest sama

byle jakiego może mieć każda (szczególnie jak jest chętna na seks). Ale atrakcyjnego, zaradnego, z pozycja, pieniędzmi, przystojnego - to mało która ma takiego.  na 100 koleżanek faceta zazdroszczę może jednej...ma przystojnego kardiologa z gęstymi włosami, 188 cm, płaski brzuch i piekne duże oczy...tak jego jednego jej zazdroszczę.

Reszta dziewczyn ma facetów z zakolami, brzuchami piwnymi w dodatku z nieciekawą pracą i zarobkami. Mam wrażenie, że są własnie z nimi bo nie chciały zostać starymi pannami bo inaczej tego nie wytłumaczę. 

1 minutę temu, Gość Taka prawda napisał:

 ... i patola jak kobieta 35 lat nie ma mieszkania i samochodu, dobrej pracy. Pipą wszystkiego nie nadrobi.

Haha już się stary biedny kawaler oburzyl. Skoro kobieta w pewnym wieku jest nienormalna bo nie żyje jak chce społeczeństwo to przyjmij że stary i biedny chłop na zasiłku także jest nienormalny. To nie kobieta musi się martwić o zapewnienie bytu rodzinie. Masz wała męska świnio.

7 minut temu, Gość Realista napisał:

Ze starymi pannami jest coś poważnie nie tak, skoro każda kobieta może mieć faceta na pstryknięcie palcem a ona mimo tego jest sama

Na pstryknięcie palcami to można mieć faceta na jeden numerek, każdy jeden chcialby zamoczyć, taka wasza psia natura. Ale nie każda kobieta chciałaby pełnić rolę jednorazowego worka na spermę jakiegoś niedoruchanego napaleńca albo znudzonego żoną mężulka. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha już się stary biedny kawaler oburzyl. Skoro kobieta w pewnym wieku jest nienormalna bo nie żyje jak chce społeczeństwo to przyjmij że stary i biedny chłop na zasiłku także jest nienormalny. To nie kobieta musi się martwić o zapewnienie bytu rodzinie. Masz wała męska świnio.

jak będziesz tak dalej mysleć to wała ty będziesz mieć.35 lat to nie jest wiek na szukanie faceta , który zapewni byt rodzinie. Możesz co jedynie szukać współpartnera w interesach 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Haha już się stary biedny kawaler oburzyl. Skoro kobieta w pewnym wieku jest nienormalna bo nie żyje jak chce społeczeństwo to przyjmij że stary i biedny chłop na zasiłku także jest nienormalny. To nie kobieta musi się martwić o zapewnienie bytu rodzinie. Masz wała męska świnio.

 Słuchaj  ch@mko, nie ubliżam, nie ubliżaj. Kawał głupiej córwy z ciebie. Masz ty babo coś z deklem, tabletki wzięłaś? Weź bo z kaftanem po ciebie przyjadą   Tak na marginesie, ja i stary kawaler Nie ciotko  z pięcioma kotami, pomyliłaś się.

2 minuty temu, Gość gść napisał:

jak będziesz tak dalej mysleć to wała ty będziesz mieć.35 lat to nie jest wiek na szukanie faceta , który zapewni byt rodzinie. Możesz co jedynie szukać współpartnera w interesach 

Związek to interes naiwny chłopie. Liczysz że młoda dupcie poznasz. No to się przeliczysz bo na hajs lecą młode ...iszony ale ty pewnie mylisz związek z miłością. Biedactwo. 

3 minuty temu, Gość Taka prawda napisał:

 Słuchaj  ch@mko, nie ubliżam, nie ubliżaj. Kawał głupiej córwy z ciebie. Masz ty babo coś z deklem, tabletki wzięłaś? Weź bo z kaftanem po ciebie przyjadą   Tak na marginesie, ja i stary kawaler Nie ciotko  z pięcioma kotami, pomyliłaś się.

Tym gorzej dla ciebie a właściwie kobiety z która jesteś i nie daj boże bombelkow które zawitaly na tym łez padole z twojego powodu.

8 minut temu, Gość gść napisał:

jak będziesz tak dalej mysleć to wała ty będziesz mieć.35 lat to nie jest wiek na szukanie faceta , który zapewni byt rodzinie. Możesz co jedynie szukać współpartnera w interesach 

Moja znajoma w wiku 41 lat wyszlą za mąż i urodziła dziecko. 

1. Z mężem.i dziećmi też można życia używać.  Ktoś kto uważa że dzieci to uwiązanie chyba jakoś podświadomie wie że sobie nie poradzi. Byc może ledwo samemu sobie radzi. 

2. Singielka jest do 30, później to stara panna.

3. Lepiej być samemu niż z byle kim..hmmm, widocznie za słaba jesteś na kogoś dobrego.

4. Singielki się lepiej trzymają. To zależy tylko i wyłącznie od pieniędzy.  A tu nie ma reguły, może być kura domowa która dysponuje większą ilością pieniędzy niż singielka. 

5. Każda singielka można poznać po minucie rozmowy.  Tak jakbyś rozmawiał z gimnazjalista, który zamiast szkoły ma pracę. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tym gorzej dla ciebie a właściwie kobiety z która jesteś i nie daj boże bombelkow które zawitaly na tym łez padole z twojego powodu.

Głąbie moje dzieci są już dorastającymi dziećmi i nie wychowaliśmy ich na bluzgające ch@midła. Z żoną tworzymy związek oparty na równouprawnieniu, nikt od nikogo nie wymagał domu czy samochodu /mamy i dom i 2 auta/.

12 minut temu, Gość Taka prawda napisał:

Głąbie moje dzieci są już dorastającymi dziećmi i nie wychowaliśmy ich na bluzgające ch@midła. Z żoną tworzymy związek oparty na równouprawnieniu, nikt od nikogo nie wymagał domu czy samochodu /mamy i dom i 2 auta/.

Bo się wzrusze. Ciekawe czy swoje córki też byście tak łatwo ocenili i wyzywali od starych panien. Dom i dwa auta wyznacznik dobrego związku cóż.