Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Co myslicie o kobietach 35 l, ktore nie maja dzieci, facetow, sa starymi pannami

Polecane posty

Gość Serio?ooo
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

A co to jakis przymus posiadania bachorow i mezow ? 35 lat i stara ? Ja jestem przerazona jak jakis chlop ma 35 lat nie ma dobrego zawodu mieszkania i samochodu. To dopiero patola. A jeszcze wieksza jak patola ma dzieci i meza i nie pracuje.

Mieszkania,samochodu...Patola to Ty jesteś.Daleko od takich...Blachara ,stara ściera i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh

Dlaczego uważacie,że samotna bezdzietna kobiet po 30tce to coś normalnego a facet już nie?To zakrawa na hipokryzję. Jest wiecej samotnych facetów po 30tce bo mężczyznie trudniej znależc kobietę niz kobiecie faceta. Dlatego jak widzę ponad 30letnią samotną to wiem że coś z nią nie halo - albo rozwódka zła na cały męski świat,albo wieczna dziewica.Są jszcze skupione na tzw karierze - te to już wogóle porażka bo zamiast kobiecości wyhodowały sobie pe nisa i dlatego nie mogą już nikogo znależć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba żyjesz
11 godzin temu, Gość Realista napisał:

Ze starymi pannami jest coś poważnie nie tak, skoro każda kobieta może mieć faceta na pstryknięcie palcem a ona mimo tego jest sama

w alternatywnej rzeczywistości :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscyloskop

Znam jedną taką starą pannę. Faktycznie na oszusta jakiegoś w młodości trafiła. Do zakonu jednak nie wstąpiła. Zaskakuje czasem jej punkt widzenia, ze strony o której niewiele osób pomyśli. Można by rzec nie ułożyło jej się. Jej obiektywny punkt widzenia komentują często osoby którym wolny czas wypełnia szczęśliwa rodzina. Ja, stary kawaler, siedzący na głowie rodzicom do tego jeszcze się okazuje nieszczesliwy jestem. Patologia normalnie autobusem jeżdżę po mieście. Kurka... Dajcie i mnie polizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscyloskop

Wiem, wiem, wiem.

Te stare panny to chyba pstrykac nie potrafiejo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscyloskop

Takie zakonnice mi do głowy jeszcze przyszły. To już chyba w ogóle izolować powinni. Chodzą patologię szerzą, ludziom czasem pomagają, jeszcze w szkołach dzieci uczą. Jak takie nawracać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

To zależy od jak dawna nie mają. 

Bo umówmy się- są kobiety 35 letnie, które z jakichś przyczyn stosunkowo niedawno się rozstały z wieloletnim partnerem, albo rozwiodły, a są takie, które całe życie są same.

Co sądzę? Że jeśli taka 35 latka miała juz jakieś doświadczenia i rozstanie nastapiło niedawno, to i tak prawdopodobnie będzie ona kogoś sobie szukać, a taka, która nie miała nikogo, albo bardzo dawno temu np. w wieku 20 lat, to nawet jeśli jest ładna już pewnie przywykła do samotności i mniejsza szansa na to, że będzie otwarta na nowe znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

To zależy od jak dawna nie mają. 

Bo umówmy się- są kobiety 35 letnie, które z jakichś przyczyn stosunkowo niedawno się rozstały z wieloletnim partnerem, albo rozwiodły, a są takie, które całe życie są same.

Co sądzę? Że jeśli taka 35 latka miała juz jakieś doświadczenia i rozstanie nastapiło niedawno, to i tak prawdopodobnie będzie ona kogoś sobie szukać, a taka, która nie miała nikogo, albo bardzo dawno temu np. w wieku 20 lat, to nawet jeśli jest ładna już pewnie przywykła do samotności i mniejsza szansa na to, że będzie otwarta na nowe znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile was jest ludzie zawisci ze tak musicie innym dupy obrabiac swoj marny zywot macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan sędzia

Oglaszam krótką trzygodzinną przerwę, po której nastąpi ogłoszenie wyroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Typowe polskie myslenie. U innych rozdrabniany kazdy szczegol u siebie same superlatywy. Mam 32 lata juz slyszalam o sobie ze jestem stara jestem kūrwa wariatka nierobem nerwusem ze w leb mi sie cos zrobilo ze jestem biedna ze wykorzystuje itp. Oczywiście  ze mam do tego dystans. Buahab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sam tytuł topiku pokazuje, że autor boi się samotności. Czy kobieta czy mężczyzna 35+. 45+. 55+ nie musi mieć partnera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Typowe polskie myslenie. U innych rozdrabniany kazdy szczegol u siebie same superlatywy. Mam 32 lata juz slyszalam o sobie ze jestem stara jestem kūrwa wariatka nierobem nerwusem ze w leb mi sie cos zrobilo ze jestem biedna ze wykorzystuje itp. Oczywiście  ze mam do tego dystans. Buahab

Ja np. nie uważam, że to jest złe, nawet jeśli ta 35 latka była dziewicą, bo to jest pojecie względne. Ja bym tak nie wytrzymała bo seks jest dla mnie ważny, ale są ludzie, którym to zupełnie nie przeszkadza, czy nawet seks ich w  ogóle nie kręci, jesli chodzi o osoby aseksualne z natury. I to też jest ok.

Bardziej chodzi mi o kobiety, które chcą kogoś mieć i jest to dla nich problem, że nie mają.  Opinią innych niekoniecznie trzeba się przejmować bo " nikt nie będzie mi mówił jak mam zyć, bo nikt za mnie życia nie przeżyje". Dlatego odniosłam się tu bardziej do takiego problemu i szans na poznanie kogoś, bo chyba o to głownie chodziło w  temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość laura napisał:

Ja np. nie uważam, że to jest złe, nawet jeśli ta 35 latka była dziewicą, bo to jest pojecie względne. Ja bym tak nie wytrzymała bo seks jest dla mnie ważny, ale są ludzie, którym to zupełnie nie przeszkadza, czy nawet seks ich w  ogóle nie kręci, jesli chodzi o osoby aseksualne z natury. I to też jest ok.

Bardziej chodzi mi o kobiety, które chcą kogoś mieć i jest to dla nich problem, że nie mają.  Opinią innych niekoniecznie trzeba się przejmować bo " nikt nie będzie mi mówił jak mam zyć, bo nikt za mnie życia nie przeżyje". Dlatego odniosłam się tu bardziej do takiego problemu i szans na poznanie kogoś, bo chyba o to głownie chodziło w  temacie

Ale kobieto co cie inni obchodza. Naprawde myslisz ze kogos obchodza twoje wypociny ? Swoje zycie ogarniaj bo masz co i leb przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek

Jestem facetem 33 lata. Codziennie ćwiczę, szczupły, 190 cm, uczę się, mam wiele pasji, zarabiam ponad 10k. Powiem tak. Nigdy więcej młodych, "porządnych" uczciwych kobiet.Związałem się z taką. W przypadku konfliktu dramat ... Człowiek traci wszystko. Dla mnie interesujące kobiety to te które sie ustatkowaly, którym się coś chce i dają sobie przyzwolenie na cieszenie się życiem. Nie myślą tylko o dziecku, potrafią pracować i mieć energię przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale kobieto co cie inni obchodza. Naprawde myslisz ze kogos obchodza twoje wypociny ? Swoje zycie ogarniaj bo masz co i leb przy okazji.

Chyba źle zrozumiałaś moją wypowiedź 😉 Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kawaler pravik

Co myslicie o kobietach 35 l, ktore nie maja dzieci, facetow, sa starymi pannami?

X

Myślę, że w te pędy powinny udać się do schroniska po kilka kotów i założyć w domu hodowlę☺ To oczywiście nic złego być starą panną z kotami. Lubię zwierzęta 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja też mam 37lat i sama jestem bo ciężko znając normalnego każdy tylko zdradza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

30+ lat to jeszcze młody człowiek...kto w wieku 25 lat ma ustabilizowaną sytuację finansową i zawodową ? Tak naprawdę przy 30stce dopiero wchodzi się w życie, można kupić sobie przyzwoite auto i wziąć kredyt na mieszkanie (no chyba, że  kogoś sponsorują rodzice)...np. po medycynie mało który lekarz czy lekarka ma ślub przed 30stką.

Co innego panna z małego miasta, bez wykształcenia która jest sama. Bo ja rozumiem, że ktoś faktycznie chce się rozwijać zawodowo, robić karierę...ale jak nie to tutaj faktycznie mamy jakieś nieudolstwo. Mam taką kuzynkę...32 lata, ma nadwagę, mieszka z rodzicami w małym mieście, wyrzucają ją z każdej pracy bo ma problemy emocjonalne i cały czas chodzi na chorobowe. Okej, tutaj nie uwierzę, że jest sama "bo tak wybrała". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh

jak się jest samotnym to kredyt czy wynajem mieszkania jest nieopłacalne. Jak już to wspólny kredyt na dwoje.By ciężar opłąt rozłożył sie po równo.Dlatego sporo singli.samotnych zwłszza facetów nie chce mieć mieszkania, wolą spać kątem u rodziców bo wychodzi taniej no i jest pewność że kiedys ta meta będzie ich. Dlatego jak słyszę kobiety które twierdzą że samotny facet bez kredytu to nieudacznik to mnie smiech bierze - a same na ogół nic nie maja i spią kątem u rodziców. no ale kobiecie wszystko wolno a facet ma tylko zasówac na łaskawa panią... A  zastanowiłaś sie czasami jedna z drugą co ty sama masz do zaoferowania poza własnym ciałem? nie pisze o samotnych kobietach któe są zaradne i maja własne kredyty i je w pojedynkę opłacają - te mimo wszystko szanuję i podziwiam za samozaradność i niezależnosć (chodz wiem z drugiej strony że taka kobieta moze być jeszcze trudniejsza do związku niz kobieta mniej zaradna) smieszą mnie kobiety któe samą maja lewe ręce do roboty, nie umie to to nawet ziemniaków na obiad ugotowac ale łaskawa pani ma wymogi jak księżna. Jak chcesz mieszkania i auta to sama sobie na nie zapracuj - mamy rzekomo równouprawnienie którego się tak mocno domgacie. Nie da się zjeść ciastka i nadal mieć ciastko. Skoro nic nie potrafisz to też ni jesteś mega dobrą partią - co najwyżej do łózka i nic ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat

w kredycie - ehhh jako osoba samotna z wyboru wolę już jednak spac w domu rodzinnym, a kobieta wiedzieć nie musi jak i gdzie mieszkam o ile nie planuję z nia zwiazku na powaznie ale tylko seks. Auto to tak wiadomo bo bez samochodu nic sie dzisiaj nie załatwi ale z mieszkaniem to rzeczywiście - lepiej się samemu nie pchać w kredyty zwłazcza jak w perspektywie jest odziedziczenie po rodzicach bo to po prostu nieopłacalne. No chyba że sie znajdzie odpowiednią partnerkę to wtedy tak - ale kredyt wspólny,na dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Takie kobiety pewnie po prostu w większości nie mają potrzeb emocjonoalnych. Jakby miały, to by je realizowały, mężczyzn jest aż nadmiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

może być 6 powodów :

1) jest homo,

2) jest nieatrakcyjna a czeka na księcia z bajki..."wolę być sama niż z byle kim" hueheh...no to znajdź sobie tego lepszego, no chyba że sama jesteś na tyle kiepska, że żaden taki Ciebie nie chce,

3) była wcześnie w długim związku, który rozpadł się,

4) ma jakiś uraz psychiczny do mężczyzn (ktoś ją zgwałcił, molestował ją ojciec),

5) może faktycznie nie ma takich potrzeb emocjonalnych...chętnych facetów jest na pęczki i nawet brzydka dziewczyna nie powinna mieć większych problemów ze znalezieniem kogoś,

6) ma pracę, która uniemożliwia tego typu relacje - np. jest szpiegiem (choć to jednostkowe przypadki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁYSY1978
12 godzin temu, Gość ehhh napisał:

Dlaczego uważacie,że samotna bezdzietna kobiet po 30tce to coś normalnego a facet już nie?To zakrawa na hipokryzję. Jest wiecej samotnych facetów po 30tce bo mężczyznie trudniej znależc kobietę niz kobiecie faceta. Dlatego jak widzę ponad 30letnią samotną to wiem że coś z nią nie halo - albo rozwódka zła na cały męski świat,albo wieczna dziewica.Są jszcze skupione na tzw karierze - te to już wogóle porażka bo zamiast kobiecości wyhodowały sobie pe nisa i dlatego nie mogą już nikogo znależć.

 

Moim zdaniem szanse są 50/50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁYSY1978

Stare panny to jest naprawdę ciężki temat. Spotkałem się z kilkoma i stwierdzam że nie mają one równo pod sufitem  z wyglądu nie były jakieś MISS POLONIA bo ja sam nie jestem jakimś mega przystojniakiem z facjaty (choć jestem wysoki i bez brzucha piwnego) i znam swoje miejsce w szeregu ale te babki były naprawdę po....ne no chyba że ja tak źle trafiłem sam już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palmapalmamas

Ja też jestem po 30. Nie dopuszczam do siebie żadnego faceta a wiecie dlaczego? Bo planuje ze sobą skończyć. Z boku wygląda to całkiem inaczej ale nikt nie wie co w środku się ze mną dzieje. Jest we mnie przeogromna pustka. Zero we mnie empatii i uczuć. Nie chce nikomu robić nadziei, dlatego unikam facetów. Udaje każdy dzień. Muszę wychodzić z domu do pracy, zakładam pieprzoną maskę i udaję przed wszystkimi, że wszystko jest OK. Każdy myśli, że jestem wybredna a ... prawda. Nie ciągnie mnie do żadnych relacji bo mam dość życia. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Nie każdy musi być w pieprzonym związku i posiadać gromadkę bachorów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość ŁYSY1978 napisał:

Stare panny to jest naprawdę ciężki temat. Spotkałem się z kilkoma i stwierdzam że nie mają one równo pod sufitem  z wyglądu nie były jakieś MISS POLONIA bo ja sam nie jestem jakimś mega przystojniakiem z facjaty (choć jestem wysoki i bez brzucha piwnego) i znam swoje miejsce w szeregu ale te babki były naprawdę po....ne no chyba że ja tak źle trafiłem sam już nie wiem.

no te które się z Tobą spotykały faktycznie musiały mieć nierówno pod sufitem chociażby z tego względu, ze w ogóle brały Ciebie pod uwagę 🙂 STARY KAWALERZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość ŁYSY1978 napisał:

Stare panny to jest naprawdę ciężki temat. Spotkałem się z kilkoma i stwierdzam że nie mają one równo pod sufitem  z wyglądu nie były jakieś MISS POLONIA bo ja sam nie jestem jakimś mega przystojniakiem z facjaty (choć jestem wysoki i bez brzucha piwnego) i znam swoje miejsce w szeregu ale te babki były naprawdę po....ne no chyba że ja tak źle trafiłem sam już nie wiem.

no te które się z Tobą spotykały faktycznie musiały mieć nierówno pod sufitem chociażby z tego względu, ze w ogóle brały Ciebie pod uwagę 🙂 STARY KAWALERZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość ŁYSY1978 napisał:

Stare panny to jest naprawdę ciężki temat. Spotkałem się z kilkoma i stwierdzam że nie mają one równo pod sufitem  z wyglądu nie były jakieś MISS POLONIA bo ja sam nie jestem jakimś mega przystojniakiem z facjaty (choć jestem wysoki i bez brzucha piwnego) i znam swoje miejsce w szeregu ale te babki były naprawdę po....ne no chyba że ja tak źle trafiłem sam już nie wiem.

no te które się z tobą spotykały faktycznie musiały mieć nierówno pod sufitem chociażby z tego względu, że brały ciebie pod uwagę...stary kawalerze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prawie łysy 1987, musisz mieć bardzo dalekie miejsce w szeregu, skoro zadawałeś się ze starymi pannami, kilkoma w dodatku, i wszystkie okazały się nie teges, skoro tylko one ci zostały i nawet z nimi ci nie wychodzi, to delikatnie zasugeruje -być może nawet one to za wysokie progi jak na twoje nogi? Może tobie tylko pasują panienki po gimnazjum? Bez matury? Te starsze zazwyczaj są po studiach a przynajmniej po maturze, zbyt wykształcone może są jak na twoje potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×