Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karol

Zdrada sytematyczna

Polecane posty

Gość Karol

Mam żonę od kilku lat. Od 2-3 lat ja zdradzam systematycznie. Co tydzień. Co dziwne zauważyłem, że jak na początku miałem jakieś wyrzuty sumienia to teraz zero. nie wiem czy to dobrze czy źle. z jednej strony może źle że to tak sobie tłumacze, że to takie odstresowanie, a z drugiej nie czuje jakby do końca zdradzał. po prostu sobie ru**ham i tyle. tak jak inni biegają to.ja sobie ru**am i już. To tak jakby sport. Od kilku miesięcy spotykam się z dwiema na zmianę i poza seksem totalnie nie interesują mnie jako osoby. Można powiedzieć, że ich "używam" i tyle. Żadnych rozmów zbędnych itd. nie wiem czy to normalne czy nie. Co o tym sądzicie? Pytam szczerze. Bo ja tak coraz częściej myślę, że to właśnie normalne. Że zamiast chodzić jakiś wkurzony czy coś to lepiej pójść raz w tygodniu, wydać te pieniądze, opróżnić co trzeba i można wracać do życia. Też zauważyłem, że wybieram bardziej kobiece obfite kształty. Takie które na co dzień raczej bym nie chciał jako partnerki, ale do tego uwazam, że się nadają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika

Dla poj**a takie zachowanie jest normalne, kierujesz się innymi standardami. Nie masz kręgosłupa moralnego. Współczuję żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Jaka to tak na prawdę różnica? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×