Wspaniały chłopak, a nie mogę z nim być. Dlaczego życie jest takie nieuczciwe?

Pracujemy razem, a M. jest spokojny, poukładany i naprawdę fajnie mi się z nim rozmawia. Jednak muszę go unikać, ponieważ najchętniej bym się z nim przespała i boję się, jakbym zachowała się po alkoholu. Problem w tym, że jestem od niego wyższa o 1-2 cm, do tego dochodzą szpilki, które uwielbiam. Jak rozwiązać tą sytuację, nie chciałabym zmieniać pracy, M. nie jest w żaden sposób natarczywy czy coś. Boję się jednak, że mogłabym się załamać, gdyby znalazł sobie kogoś innego i dowiedziałabym się o tym.

Ale niektóre Polki są głupie. Aż mi przykro, że jestem jedną z nich

3 godziny temu, Gość Agnieszkaaaaa napisał:

Pracujemy razem, a M. jest spokojny, poukładany i naprawdę fajnie mi się z nim rozmawia. Jednak muszę go unikać, ponieważ najchętniej bym się z nim przespała i boję się, jakbym zachowała się po alkoholu. Problem w tym, że jestem od niego wyższa o 1-2 cm, do tego dochodzą szpilki, które uwielbiam. Jak rozwiązać tą sytuację, nie chciałabym zmieniać pracy, M. nie jest w żaden sposób natarczywy czy coś. Boję się jednak, że mogłabym się załamać, gdyby znalazł sobie kogoś innego i dowiedziałabym się o tym.

Musze Cie ostrzec.Na studiach byłam w podobnej sytuacji.Facet mi sie podobał ale ja unosiłam sie dumą i pierwsza nie chciałam sie z nim umówić.Nagle dziewczyna której zbytnio nie lubiłam zagadała do niego i on sie z nią umówił na randke.Potem oboje chodzili ze sobą i śmiali mi sie w twarz że przegrałam i że on jest z nią a nie ze mną.Ich uśmieszki były wręcz złośliwe.Sytuacja zrobiła sie dla mnie na tyle nieprzyjemna że musiałam zmienić uczelnie bo z zazdrości nie mogłam na nich patrzeć.To była dla mnie nauczka.Czasem nie warto czekać na ruch bo inna babka zrobi ten krok za nas i sprzątnie nam faceta sprzed nosa.A jak to zrobi to ten facet nas oleje.Obyś nie trafiła na taką sytuacje jak ja trafiłam.