Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Edytkaaka

Proszę przeczytajcie moje święta to horror

Polecane posty

Gość Gosc

Dlaczego nie możesz zamieszkać z babcią? Będziesz miała czas na oszczędzanie pieniędzy na wkład we własne mieszkanie.

Masz do kogo pójść, nie musisz tam tkwić. Spakuj się jak go nie będzie (szkoda nerwów na kolejne awnatury) i tyle. On się nie zmieni. Poprawa będzie na chwilę. Chcesz tak przeżyć całe życie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie

nie pasujecie do siebie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zbyt

spokojna dla niego 

kobietę z astmą wyciąga na długie wyprawy w góry? przecież jest tyle aktywnych kobiet, niech stoi pod siłownią i zagada do jakieś głośniejszej buahahaha 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytkaaka

Ciekawe jak mieszkać w jednym domu...majac jedna kuchnie np.?? 

Przecież nie będę kupionych produktów podpisywać że to moje jest bo on mi powie że jego jest woda lub prąd bo to opłacil itp. No tak nie można żyć... 

Wg mnie jedynym rozsądnym wyjściem jest wynajem i powiem jemu że dobrowolnie odejdę na wynajem ale ma nie robić kłopotów z alimentami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadź się do babci

lub kogokolwiek na krótki czas 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytkaaka
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego nie możesz zamieszkać z babcią? Będziesz miała czas na oszczędzanie pieniędzy na wkład we własne mieszkanie.

Masz do kogo pójść, nie musisz tam tkwić. Spakuj się jak go nie będzie (szkoda nerwów na kolejne awnatury) i tyle. On się nie zmieni. Poprawa będzie na chwilę. Chcesz tak przeżyć całe życie?

 

W takiej chwili gdy dziadek umarł mam się zwalić babci na głowę? No jak to będzie wyglądało... Jakbym czekała aż się pokój po nim zwolni... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj się

On Cię tak traktuje a Ty piszesz, że seks jest fajny? Szanująca się kobieta dawno straciłaby na to ochotę. 

Prowo, nawet udane poza tym szczegółem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widzisz autorko o co chodzi w tym wszystkim. Zobacz jestes normalna kobieta ale wpadlas w rece kata. Zobacz jak inne kobiety to ucieszylo wyzywaly cie tu od kūrew szmąt i fak dalej. Juz dawno zauwazylam to zjawisko ze jak sie rzuci miesem to wszyscy sie rzucaja na ciebie czy na mnie jak te sepy. Pamietam jak pracowalam mialam kase to wszyscy mnie glaskali i szanowali a jak stracilam prace i jeszcze powiedzialam kilka slow prawdy pod adresem tych sepow to zaczelam byc wyzywana od wariatek kùrew. A ja jestem ta sama osoba czy pracowalam.czy jak nie. Zobacz jak sie ludzie zmieniaja w zaleznosci od sytuacji zyciowej 😉 wpisz sobie na yt mateusz grzesiak jak przestac przejmowac sie opinia innych on tam dokladnie mowi co ludzmi kieruje. Wpisz sobie w yt jak rozpoznac narcyza jak oni dzialaja wszystko zrozumiesz. Mnie wszyscy w pewnym momencie tak naskoczyli ze zaczelam miec nerwice mysli samobojcze. Zobacz do czego ludzie doprowadzaja drugiego czlowieka zrozumialam.ze wlasnie im o to chodzi zeby mnie zniszczyc bez powodu. A wiesz dlaczego ? Dlatego ze sa zakompleksieni sa sfrusteowani i leczyli sie moja osoba moim kosztem. Tak to wyglada od strony psychologicznej. Ja chodzilam do psychoterapeuty nie do psychologa. Tez facet mi wszystko uzmyslowil. Ze oni mnie gnoili nie dlatego ze jestem.slaba tylko.dlatego ze sie mnie bali ze moge byc lepsza ze jestem ambitna. Im o to chodzi zeby zle o sobie myslec zebym czula sie przegrana. Oczywiscie jak zauwazyli ze to nie skutkuje wszyscy sie mnie zostawili teraz sie gniewaja. A ja nagle zobaczylam jaki mam spokij w tym zyciu moje poczucie wartosci jest na bardzo dobrym poziomie. Jestem asertywna mowie swoje zdanie umiem sie postawic a oni tylko sycza i ublizaja. Wejdz sobie na yt posluchaj czym sie kieruja ludzie toksyczni. Jak jestem teraz sama nagle odeszly mysli samobojcze spie nie mam nerwicy. Wiem.ze moge wszystko i nikt mi nie wejdzie w droge. Czysta psychologia odeszy katy a ja jestem soba jestem spokojna. Zeby to zrozumiec musisz poczytac o tym i posluchac colczow psychoterapeltow. Bo to jest tak ze ty czy ja jako czlowiek mamy juz swoje wartosc i nie musimy nikomu tego udowadniac a oni manipuluja tak zebysmy my myslaly ze jestesmy zerami smieciami zyciowymi. To oni sa nieszczesliwi ze musza sie posuwac do az tak perfidnych czynow zniszczenia drugiego czlowieka..oni chcieli zebym sie zalamala i zebym lezala w psychiatryku wtedy byloby oki. Zwroc uwage jak ludzie uwielbiaja sluchac o czyichs problemaxh jak ich to cieszy. Zauwazylam tez ze jest wszytsko oki jak zle o sobie mowie jak dobrze to sa zli zdezorientowani. Ludzie lubia niszczyc z premedytacja druga osobe bo ich to cieszy oni sie tym karmia. Tyle zrozumialam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
19 godzin temu, Gość Loko 123 napisał:

Dziewczyno ciesz się że malutkiego dziiecka nie masz z nim, 9 latka to duża dziewczynka, zaraz nastolatka będzie. Nie marnuj życia sobie i córce.straszny ma wzorzec na jej oczach matkę wyrzucił z samochodu. Szanuj siebie, olej dziada. Czegoś takiego się nie wybacza. To upodlenie człowieka, gorsze niż zdrada wg mnie.

Loko123 masz rację. Edytka zadbaj o siebie i córeczkę. Szkoda dziecka ojca.

Ty jednak zadbaj o swój honor, tym bardziej ,że to nie pierwszy raz Cię poniżył. Będziesz jeszcze szczęśliwa zobaczysz. Poradzisz sobie .Będzie skromnie ale spokojnie i tak jak ty chcesz. 

Ja odeszłam 9 lat temu od takiego złotej rączki. Dziś mam spokój i szacunek dla samej siebie i moich już nastoletnich dzieci. Wtedy 11 i 2 latka. 

Także jak się chce to można zawalczyć o siebie dla siebie i dzieci.Warto.Pozdrawiam serdecznie ,Lora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj się
14 minut temu, Gość Edytkaaka napisał:

W takiej chwili gdy dziadek umarł mam się zwalić babci na głowę? No jak to będzie wyglądało... Jakbym czekała aż się pokój po nim zwolni... 

Powiedz, że musiałaś zapierdalać 10 km do domu w Wigilię. Wystarczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przeczytałam twoje ostatnie wpisy - i MASAKRA ten twój mąż, powalony despota. O wszystko ma pretensje i drze ryja. Niedługo i na synu zacznie się wyżywać, kwestia czasu. Wiem, bo mój stary był podobny. 

No cóż, na to, że się zmieni to nie masz co liczyć. Dla poprzedniej partnerki pewnie był taki sam. 

Ale możesz jeszcze zacząć sie stawiać i odpowiadać mu w podobnym tonie. Jak zobaczy, że przestałaś sobie pozwalać to może choć trochę przestanie ta się rzucac. Może. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
2 godziny temu, Gość Edytkaaka napisał:

Ciekawe czy ktoś konkretnie odpisze na moje 3ostatnue długie wpisy

Jeśli mogę od siebie...Nie pytaj ,spakuj swoje i córki rzeczy i jedź do babci. Od razu bez gadania.Wiem co mówię. To chora sytuacja a Ty jesteś za dobra. 

Psycholog do dupy . Jestem zła na takie rady. Poradzisz sobie finansowo. I tak już jesteś silna bo to wszystko przez tyle lat znosisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wpisz sobie na yt Kasia Sawicka i tam jest wszystko o narcyzach albo sogps ona tez mowi o narcyzach. Zastanawia mnie jeszcze jedno dlaczego on rozstal sie z pierwsza zona i dlaczego syn zostal z ojcem a nie z matka ? Bo dzieci zawsze zostaja z matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Wpisz sobie na yt Kasia Sawicka i tam jest wszystko o narcyzach albo sogps ona tez mowi o narcyzach. Zastanawia mnie jeszcze jedno dlaczego on rozstal sie z pierwsza zona i dlaczego syn zostal z ojcem a nie z matka ? Bo dzieci zawsze zostaja z matka.

Szczerze mówiąc to mało istotne. Dzieje się źle w jej życiu i powinna dla siebie i córki zrobić w nim porządek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna para

Nic was ze sobą nie łączy, nic. Tak to jest jak się wybiera faceta - on ma kasę i kobietę - ona jest wolna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby mood
42 minuty temu, Gość niedopasowanie napisał:

Nie dostarczasz mu emocji, jemu jest potrzebna furiatka w związku na odległość, która by ciągnęła od niego kasę lub mężatka, ...ana, głośna.

Tobie jakiś spokojny facet, który będzie Cię utrzymywać tak jak ten, ale milszy. 

Dokładnie.

Dodam jeszcze, że autorka powinna zacząć go nagrywac. Jeżeli to co pisze to prawda - to z automatu dostalaby rozwód z winy mężą. 

Jak czytam opis jego męża to od razu przypomina mi się sprawa z tym psycholem Piaseckim - dobrze zona zrobiła, że go nagrała. Wielce pan posel, a tyran w domu. 

Takze autorko, zacznij nagrywac męża jak się drze, jak cię wyzywa od najgorszych, jak cię poniża itd. Wszystko to będzie mogło Ci się przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu on tak

drze ryja? ja bym na łeb dostała a Ty to tak znosisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
9 minut temu, Gość gość napisał:

Przeczytałam twoje ostatnie wpisy - i MASAKRA ten twój mąż, powalony despota. O wszystko ma pretensje i drze ryja. Niedługo i na synu zacznie się wyżywać, kwestia czasu. Wiem, bo mój stary był podobny. 

No cóż, na to, że się zmieni to nie masz co liczyć. Dla poprzedniej partnerki pewnie był taki sam. 

Ale możesz jeszcze zacząć sie stawiać i odpowiadać mu w podobnym tonie. Jak zobaczy, że przestałaś sobie pozwalać to może choć trochę przestanie ta się rzucac. Może. 

Nawet jeśli przestanie to na ile ? I ma tak żyć? A dzieci ? Rany, nie mogę już. Edytko zbieraj się i powiedz babci ,że planujesz troszkę dłuższe odwiedziny u niej.Przydasz się jej bardziej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
14 minut temu, Gość szanuj się napisał:

Powiedz, że musiałaś zapierdalać 10 km do domu w Wigilię. Wystarczy. 

Tak babci powiedz prawdę. Zrozumie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazna rada dla pań
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A pisalas ze sex taki udany macie. Ile razy ? Ja bym mu wiecej juz nie dala. Ile lat masz ty a ile on ? Szantaz brakiem seksu to tez jest cos.

OTÓŻ TO!!!! Najtrafniejsza rada. 

Przestań z nim chodzić don łóżka, to zobaczysz jak zacznie się starać.Sorry, ale to już KOLEJNY temat udowadniający, ze kobieta która sie wypina na żądanie faceta i zawsze chętnie daje -   NIC ze związku nie będzie miała. I nawet nie zaprzeczajcie. Jak facet widzi, ze może mieć kobietę zawsze i wszędzie - obojetnie co jej nie powie i nie zrobi - to przestanie sie w końcu kompletnie starać i ją szanowac. Nawet nie zaprzeczajcie. Może nie każdy, ale wielu. Czytałam o wielu takich sytuacjach. Z realnego życia też znam takie sytuacje - moja kuzynka i jedna znajoma przechodziły dokładnie to samo.

Oczywiście najbardziej to się będą pluć faceci czytając coś takiego(i jakie baby "złe" bo szantażują seksem ohhh ahhh) - ale dlaczego ? Bo wiedzą, ze to prawda. Chcieliby aby kobieta była zawsze "dostepna" bez starania sie - a takiego wała! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lora
19 godzin temu, Gość Fredggg napisał:

To znowu Ty? Kojarze Cie. Od kilku lat z nim siedzisz i liczysz na cud. Syn jest jego a corka Twoja z , co kojarze. Co jakis czas tu zakladalas tematy, ze on zle na wakacjach sie zachowal/ nie chcial slubu, o jego synu tez cos pisalas. Bodajze 4 lata sie to juz ciagnie jak nie wiecej, a Ty dalej z nim siedzisz i co hakis czas temat na kafe zakladasz. A ludzie Ci tyle pisali, tyle dobrych rad dali...

No to teraz zwątpiłam w te Edytke. 

Oby to nie ona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytkaaaa

Dzisiaj przyszedł mnie przeprosić i dał mi diamentowe kolczyki. Do łóżka z nim chodzę bo zawsze potem daje mi więcej kasy na moje wydatki a jest dobry w te klocki i sprawia mi to przyjemność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No to jak Ci tak dobrze to tkwij w tym bagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
59 minut temu, Gość Edytkaaaa napisał:

Dzisiaj przyszedł mnie przeprosić i dał mi diamentowe kolczyki. Do łóżka z nim chodzę bo zawsze potem daje mi więcej kasy na moje wydatki a jest dobry w te klocki i sprawia mi to przyjemność. 

Wiesz, że diamenty to w ogóle o kant dupy można potłuc 😉 Kupuje gościu diamenty, kupę kasy kosztują, bo są niby wieczne a po wyjściu od jubilera warte są połowę ceny wyjściowej. To się nazywa interes 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 godzin temu, Gość Edytkaaka napisał:

W Zakopanem byłam z nim ale jakby osobno, on ze znajomymi swoimi chodził po górach a ja w domu lub za nimi gdzieś daleko się wloklam, 

Na wakacjach za granicą zamiast się cieszyć to spędzał też czas osobno beze mnie albo szedł daleko pływać i nasmiewal się że ja nie umiem (wg mnie mógł trochę sam pływać nurkować z dziećmi a później że mną na plaży pogadać pośmiać się itd a on się do mnie prawie nie odzywał!!!) na plaży czułam się jak powietrze... 

W dodatku gdy jechaliśmy z kimś z rodziny /znajomymi to przy nich szukał zaczepki i klocil się aż się ludzie patrzyli... (oczywiście ci ludzie mówili że ja mam rację a nie on)... 

Później jakiś po powrocie,, normalnial i jakoś to było... 

Na wesela jak chodziliśmy a byliśmy już na trzech to zawsze albo siedział i gadał że swoimi znajomymi a nie ze mną... Lub tańczył chwilę ale w formie wyglupiw z bratem itp. A jego bracia to dobrze traktują swoje żony z nimi tańczyli za nimi obstaja. Ja na weselach musiałam dosłownie szukać sobie kogoś i być na doczeoke i tańczyłam z jakimiś samotnymi mama i itp

Kochana autorko bardzo źle mi sie czyta co piszesz, bo ja mam bardzo podobne życie. Wiele sytuacji podobnych szczególnie na weselach, które przez męża znienawidziłam. Od niedawna jak ktoś nas jeszcze zaprasza na wesele to reaguje alergicznie, groże, że jak mnie bedzie traktował jak powietrze to wyjde w trakcie imprezy do domu i on sie bedzie musiał sam żegnać z parą młodą i tłumaczyć gdzie jestem. Dzięki temu było pierwsze wesele po 15 latach kiedy zachowywał sie jak należy. Zaczęłam też kategorycznie nie zgadzać sie na wyjady wakacyjne z osobami trzecimi bo wiem jak mu sodówa odwala w towarzystwie, aczkolwiek i tak nie obywa sie bez kłótni. Mąż jest cięzkim człowiekiem cholerykiem, humorzastym bucem, olewusem. Na przemian włącza mu się normalność i to ta naprzemienna normalność sprawia, że jeszcze nie oszalałam do reszty. Potrafi wigilijny poranek zniszczyć. Ja z dzieckiem sie ciesze, ubieramy choinkę, on wstaje lewą nogą, zamyka sie w pokoju, nie reaguje na to, że dziecko przychodzi i wyraża smutek, że tata nam nie towarzyszy, zamknięty w pokoju przeklina bo coś mu upadło. Mi sie wtedy serce łamie i wtedy nie wytrzymuję i wybucham i zaczynam płakać i sie na niego wydzierać tak, że potem sąsiedzi sie do nas nie odzywają. Z nim jest różnie, czasami po awanturze normalnieje i zaczyna zachowywać sie jak należy, a nawet jak przykładny mąż, a czasami wychodzi z domu i dopiero czas albo jakies inne wydarzenia sprawiają, że mu bucostwo i olewactwo przechodzą. Bardzo mi jest źle. Przy nim sie sama stałam nerwowa i kłótliwa, bo sobie nie radze psychicznie z tym, że on ma takie fazy. Sąsiedzi go nie znają w ogóle, słyszą tylko mój krzyk, więc myślą, że to ja jestem jakas popierzona. To jest niesprawiedliwe. Ja nigdy sama od siebie nie mam złego humoru. Zawsze jemu coś odwala i ja tracę spokój i dobry nastrój widząc jak on sie zachowuje. Nie mogę odejść ponieważ zawodowo mi sie nie wiedzie, też zarabiam podobnie jak ty i wiem, że sama sobie z dzieckiem nie poradzę, a sytuacja opieki tragicznie by sie skomplikowała, a mąż by może i jeszcze na złość robił jak chodzi o umawianie, logistyke, bo jest mściwym człowiekiem, a kto wie, może nawet by mi dziecko odebrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123

Ona do babci nie wroci, bo to babcia jej nie chce. Ublagala go aby sie do niego wprowadzic, niby tymczasowo,bo babcia niby robila remont, a tak naprawde babcia miala juz jej dosyc. On mial byc tylko jej sponsorem. Jak sie wprowadzila, to facet zyskal darmowa nianke do swojego lekko niedorozwinietego syna, gosposie i kucharke i pozwolil jej zostac. On od poczatku ja wyzywa, szmaci ja i jej corke, ale ona leniwa spaslaczka nie chciala isc do pracy i do babci tez mie ma piwrotu ,bo babcia miala jej disyc i dlatego sie na to wszystko godzi. Ona tu wszystko opisywala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesa

No mi tez sie wydaje, ze z tymi dziadkami to byla grubsza sprawa a nie tylko brak miejsca. Ale nie pamietam dokladnie, wiec nie chce pisac nieprawdy, ale faktem jest, ze autorka tyle lat sie juz tu udziela i jest charakterystyczna. A zle w tym jej zwiazku jest od poczatku.

Ale skoro, Edytko, uwazasz, ze z dziadkami to byla tylko kwestia ciasnoty i ze babcia traktuje Cie jak corke, to spakuj sie i wyjedz do niej. Opowiedz wszystko, powinna zrozumiec. I wlasnie teraz jest dobry czas, babcia nie bedzie sama, Ty dolozysz do rachunkow, pomozesz.

Zlozysz o alimenty na corke i wystapisz o rozwod. Powoli wyjdziesz na prosta. A babcia za pomoc i wsparcie moze zapisze Ci swoje lokum.

Zarabiasz 1900, masz 500plus, przynajmniej 500 zl alimentow dostaniesz plus emerytura babci i juz bedzie 4 tysiace na Wasza 3ke a to zawsze lepiej niz babcia sama za 1200 a Ty na wynajmie.

Tylko niestety mi sie wydaje, ze Ty nie potrafisz zyc bez faceta... Zamiast myslec o dobru swoim i corki, Ty sie boisz samotnosci i juz myslisz, czy ktos bedzie Cie chcial. A nie tedy droga. Po co Ci chlop na sile? Jego tez sie uczepilas jak rzep i dajesz soba pomiatac. To nic, ze wydrzesz soe o tupniesz nozka, on wie, ze ma Cie w garsci, bo po pierwsze nie odejdziesz, po drugie najwyzej Cie nagra, pusci w eter i z Ciebie wariatke zrobi. A dowody to powinnas miec dawno zebrane Ty na niego- nagrania, smsy.

A ten Twoj psycholog z koziej dupy traba jedynie potrafi kasowac kupe kasy za wizyte, bo rady daje ponizej krytyki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jakie alimenty? To nie jest jego córka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Edytkaaka napisał:

W takiej chwili gdy dziadek umarł mam się zwalić babci na głowę? No jak to będzie wyglądało... Jakbym czekała aż się pokój po nim zwolni... 

Nie wiem, ale jak zmarł mój dziadek nocowałam u babci 1,5 miesiaca zeby bylo jej razniej i weselej. 

ale skoro twoja babci by tak pomyslala, ze czekalas az pokoj sie zwolni to lepiej siedz tam gdzie siedzisz.

jestes jak pies, ktoremu zdjeli z szyi lancuch, ale z tego strachu i tak stoi przy budzie, woli znany bol niz nieznana wolnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytkaaka
3 godziny temu, Gość Lora napisał:

 

Ja dzwoniłam dzisiaj do babci, powiedziałam jej wprost o tym wszystkim i mówiłam że ta wigilia to już totalne przegiecie i to zawazylo na decyzji by odejść... Powiedziałam do babci że będę szukała wynajmu i zbieram na kawalerkę to powiedziała że dobrze ze mnie popiera ale teraz nie ma do niczsgo głowy bo myśli o pogrzebie dziadka a ciotka u niej nicuje czyli jej corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×