Domowe smuty i pierdzenie w stolek czyli zycie Polek

KObietki jak przyzylyscie swieta????

My wlasnie zasiadamy do stolu, musze jeszcze walki sciagnac i juz!

Ja się narobiłaś jak dziki osioł, sprzatanie, gotowanie a w nagrodę zostałam dzisiaj przez pijanego męża wyzwana od kurew.

Caly czas bylam za kelnerke.

I tak cale zycie, sprzatanie, gotowanie, pranie i tak w kolko

Ale na swieta to juz przegiecie

A teraz moge sie herbaty napic i zmywarke wlaczzyc

I po swietach.

Teraz znowu sprzatanie po swietach.

Ale dziciatka maja ferie, to nie musze ich nigdzie wozic

Dnia 26.12.2019 o 07:52, Gość Gość napisał:

Ja się narobiłaś jak dziki osioł, sprzatanie, gotowanie a w nagrodę zostałam dzisiaj przez pijanego męża wyzwana od kurew.

 

gdzie poznałaś tego ziomka?

Znamy sie  jeszcze ze szkoly. Jest prawie jak moj brat.

To ostaw lenia.

To ostaw lenia.

A ja się po tych świętach chyba rozwiode i dobrze mi z tą myślą 

Dzisiaj wrocilismy od tesciowej.

Jestem umeczona, dla calej rodziny musialam uslugiwac.

A jutro do pracy na 6.

Ale przezylam.

Dnia 27.12.2019 o 20:05, Gość gosc napisał:

Znamy sie  jeszcze ze szkoly. Jest prawie jak moj brat.

Prawie kazirodztwo