Starania 12 lat po poronieniu.

Witajcie moje drogie, chciałabym Was prosić o opinię/radę. Otóż mam 32 lata, 12 lat temu poroniłam w 7 tygodniu, miałam zabieg łyżeczkowania, to była moja pierwsza i jedyna ciąża. Przeżyłam straszną traumę, nie umiałam zdecydować się drugi raz. Teraz jednak czuję, że chciałabym jeszcze raz się odważyć i spróbować, ale bardzo się boję. Czy zdrowa ciąża po łyżeczkowaniu, po tak długim czasie, po 30-tce jest możliwa? Ktoś był w takiej sytuacji? Komuś się udało? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. 

Jasne, że możliwa. Poczułam dobrego ginekologa i działaj ie. Powiedz o obawacglh, poronienia, może jakieś badania każe zrobić. Będzie dobrze, ciąża jest możliwa jak najbardziej. Powodzenia. Nie bój się, strach odbiera marzenia, ze strachu masa ludzie nie zrealizowała tego czego pragnęła, nie daj się wciągnąć w sieć strachu. Działaj. 

Oczywiście, że jest możliwa! Zacznij przyjmować kwas foliowy, zrób podstawowe badania z krwi (koniecznie FT3, FT4, TSH!) oraz moczu, przebadaj się u lekarza ginekologa i jak wszystko będzie dobrze, to bierz się do działania!  Myśl pozytywnie, będzie dobrze!  Powodzenia!

Jest możliwa nawet pół roku po łyżeczkowaniu 

Masz bardzo duże szanse na maleństwo :). Wiele kobiet ma poronienia i za chwilę są już w ciąży i rodzą zdrowe dzieci....No i też nie masz przecież 40 lat