Ropa nad mleczakiem. POMOCY!!!

Moj syn ma 21msc i wlasnie zabkuje dlatego nie zauwazylam problemu wczesniej. 

Gorne jedynki zaczely wychodzic jak mial 6msc wyszly w 20% i sie zatrzymaly to tego sa brzydkie i jakby otwarte od dolu. Wczoraj zauwazylam, ze ma spuchnieta gorna warge a kiedy dotykam noska placze, bo go boli. Kiedy wczoraj podnioslam gorna warge zauwazylam, ze dziaslo nad jedynka jest bardzo spuchniete i czerwone, pomyslalm, ze jedynka szykuje sie do dalszego wychodzenia. Dzis, 2h temu kiedy podnioslam gorna warge zauwazylam na dziasle dwie gule z ropa, jedna dosc spora druga malutka. Synek cay dzien mial stan podgoraczkowy, teraz wiem, ze to przez ta rope. Dalam ibum i spi, ale ja chyba oszaleje do rana. Dodam, ze jestesmy u rodziny na wsi, jutro sobota i nie wiem gdzie isc i co robic. Pakowac sie i wracac do domu do sczecina i tam brac malego do dentysty czy jutro rano prywatnie szukac pediatry? Tak batdzo sie boje aby ten stan zapalny nie wplynal na jego organizm. Pomocy!!!

spytaj pani w aptece o rade moze da cos do smarowania. nie panikuj

spytaj pani w aptece o rade moze da cos do smarowania. nie panikuj

a w ogóle dentysta dla tak malenkiego dziecka???żartujesz? 

jak jest tam jakis pediatra to idz prywatnie przeciez, chyba masz na wizyte? 

Ja kiedyś tak miałam i dentysta oczyszczał to miejsce. Nie wiem jak z dzieckiem. Proponuje dentosept A lub okłady z sody lub rumianku. A najlepiej na szpitalny oddział ratunkowy otwarty w weekendy. Zdrowia. Pozdrawiam 

To pewnie przetoka. Mój syndyk miał, tylko starszy był. Przekłuwałam igłą, wyciskałam patyczkami, żeby zminimalizować napięcie. Ale nie wiem, czy twój na to pozwoli. Mój podczas jednej takiej akcji zemdlał i uderzył głową w kafle na podłodze. Lepiej robić to w bezpiecznym miejscu. Koniecznie przemywać szałwią (dobrze odkaża). Niestety problem powracał i znikł dopiero po usunięciu zęba mlecznego. Teraz ma zdrowe stałe. Tylko twój za mały na usuwanie - ząb mleczny musi trzymać miejsce dla stałego. 

Wlasnie wrocilismy z przechodni rodzinnej. Malemu wyszlo zapalenie dziasla. Doatalismy antybiotyk i nascytyne. Dwie gorne jedynki maja prochnice

4 godziny temu, Gość Dąbrowianka napisał:

To pewnie przetoka. Mój syndyk miał, tylko starszy był. Przekłuwałam igłą, wyciskałam patyczkami, żeby zminimalizować napięcie. Ale nie wiem, czy twój na to pozwoli. Mój podczas jednej takiej akcji zemdlał i uderzył głową w kafle na podłodze. Lepiej robić to w bezpiecznym miejscu. Koniecznie przemywać szałwią (dobrze odkaża). Niestety problem powracał i znikł dopiero po usunięciu zęba mlecznego. Teraz ma zdrowe stałe. Tylko twój za mały na usuwanie - ząb mleczny musi trzymać miejsce dla stałego. 

Matka roku  twoje dzieci jeszcze żyja, czy już je wykończyłaś?

54 minuty temu, Patrycja1234 napisał:

Wlasnie wrocilismy z przechodni rodzinnej. Malemu wyszlo zapalenie dziasla. Doatalismy antybiotyk i nascytyne. Dwie gorne jedynki maja prochnice

Ciekawe skąd ta próchnica? Możesz chyba tylko sobie podziękować.

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Matka roku  twoje dzieci jeszcze żyja, czy już je wykończyłaś?

Oczywiście żyją już 16 i 13 rok, Wszystkowiedząca Matko Stulecia. Ale teraz większość madek woli trząść się nad dzieckiem ile wlezie. Syn zemdlał już po akcji, jak wychodził z łazienki. Ale on ma takie skłonności, że nawet na szczepieniu kiedyś mi odjechał. Lekarka powiedziała, że dobrze było to wycisnąć. I polecam nie oceniać ludzi. Wypowiadaj się łaskawie w temacie wątku a nie o jakości mojego macierzyństwa. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe skąd ta próchnica? Możesz chyba tylko sobie podziękować.

Naucz sie czytac ze zrozumieniem i wyciagaj wnioski, bo skoro napisalam, ze owe jedynki wyszly tylko w 20% i juz byly brzydkie to ich prochnica nie jest efektem mojego zaniedbanie , a tego ze,

a) dziecko jest wczesniakiem

b) przyjmowalo duzo zelaza od pierwszych dni zycia

c) ja bralam zelazo w ciazy

d) bylam zmuszona brac antybiotyk w ciazy.

Ehhh "madry narod" jak gesi klapie dziobem, ze jak prochnica to pewnie zabow nie myje, jak gruby to pewnie zarlok i len, a jak autyzm to pewnie przez szczepionke ✌

8 minut temu, Patrycja1234 napisał:

Naucz sie czytac ze zrozumieniem i wyciagaj wnioski, bo skoro napisalam, ze owe jedynki wyszly tylko w 20% i juz byly brzydkie to ich prochnica nie jest efektem mojego zaniedbanie , a tego ze,

a) dziecko jest wczesniakiem

b) przyjmowalo duzo zelaza od pierwszych dni zycia

c) ja bralam zelazo w ciazy

d) bylam zmuszona brac antybiotyk w ciazy.

Ehhh "madry narod" jak gesi klapie dziobem, ze jak prochnica to pewnie zabow nie myje, jak gruby to pewnie zarlok i len, a jak autyzm to pewnie przez szczepionke ✌

Mój syn od 3 lat przyjmuje żelazo i nie ma żadnej próchnicy. Też się tego obawiałam, ale pediatra powiedziała, że już od lat nie ma na rynku żelaza psującego zęby. 

50 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój syn od 3 lat przyjmuje żelazo i nie ma żadnej próchnicy. Też się tego obawiałam, ale pediatra powiedziała, że już od lat nie ma na rynku żelaza psującego zęby. 

Wlasnie dlatego napisalam w formie a,b,c,d, bo ktoras z tych odp jest prawdopodobnie przyczyna prochnicy, ale nie wiem ktora.

11 minut temu, Patrycja1234 napisał:

Wlasnie dlatego napisalam w formie a,b,c,d, bo ktoras z tych odp jest prawdopodobnie przyczyna prochnicy, ale nie wiem ktora.

A żeby dziecku myjesz od początku? Bo jakoś w tym winy nie widzisz.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście żyją już 16 i 13 rok, Wszystkowiedząca Matko Stulecia. Ale teraz większość madek woli trząść się nad dzieckiem ile wlezie. Syn zemdlał już po akcji, jak wychodził z łazienki. Ale on ma takie skłonności, że nawet na szczepieniu kiedyś mi odjechał. Lekarka powiedziała, że dobrze było to wycisnąć. I polecam nie oceniać ludzi. Wypowiadaj się łaskawie w temacie wątku a nie o jakości mojego macierzyństwa. 

Miałaś po prostu więcej szczęścia niż rozumu. Takich rzeczy nie robi się samodzielnie, masz dentystę na każdym rogu, gdzie można zrobić takie rzeczy w sterylnych warunkach.

Idź z dzieckiem do dentysty, z takimi maluchami też się chodzi tylko trzeba poszukać. Na zęby to już chyba tylko lapis by zabezpieczyć przed dalszym psuciem i by nie przeszło na inne zęby. Są dwa rodzaje lapisu po jednym zęby robią się czarne i jest drugi bezbarwny, tylko ten jest ciężko znaleźć u dentysty. Samo lapisowanie to malowanie pędzelkiem, a gdy dziecko podrośnie można założyć wypełnienie. O zęby mleczne trzeba dbać by zęby stałe były zdrowe.

Gdyby zęby psuły się od niemycia, to wszyscy Ci, którzy z ręką na sercu regularnie szczotkują zęby, nie mieliby próchnicy. A tak nie jest. 

Napiszę tylko tyle, że górne jedynki są symbolicznie połączone z naszymi rodzicami, prawa z ojcem, lewa z matką. Byłaś na święta u swoich rodziców? Były trudne emocje? 

To, że tak małemu dziecku psują się już te zęby, może świadczyć o tym, że Ty nie potrafisz "odgryźć" się swoim rodzicom i w jakiś sposób cierpisz z tego powodu. 

1 godzinę temu, Patrycja1234 napisał:

Naucz sie czytac ze zrozumieniem i wyciagaj wnioski, bo skoro napisalam, ze owe jedynki wyszly tylko w 20% i juz byly brzydkie to ich prochnica nie jest efektem mojego zaniedbanie , a tego ze,

a) dziecko jest wczesniakiem

b) przyjmowalo duzo zelaza od pierwszych dni zycia

c) ja bralam zelazo w ciazy

d) bylam zmuszona brac antybiotyk w ciazy.

Ehhh "madry narod" jak gesi klapie dziobem, ze jak prochnica to pewnie zabow nie myje, jak gruby to pewnie zarlok i len, a jak autyzm to pewnie przez szczepionke ✌

Żadna z powyższych nie ma wpływu na zeby. Wiem ze nie przyznasz się do zaniedbania ale nie rob cyrku chociaż 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałaś po prostu więcej szczęścia niż rozumu. Takich rzeczy nie robi się samodzielnie, masz dentystę na każdym rogu, gdzie można zrobić takie rzeczy w sterylnych warunkach.

Tak, szczególnie w niedzielę rano, z dzieckiem, które mdleje lub wymiotuje u lekarza. A rozumu to możesz mi pozazdrościć.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, szczególnie w niedzielę rano, z dzieckiem, które mdleje lub wymiotuje u lekarza. A rozumu to możesz mi pozazdrościć.

Jak mu będzie trzeba wyciąć wyrostek robaczkowy rano w niedzielę to też go sama wytniesz? Nie żyjemy w średniowieczu, są ostre duzury stomatologiczne i prywatne przychodnie otwarte nawet w niedzielę rano.

8 minut temu, Gość Bbhb napisał:

Żadna z powyższych nie ma wpływu na zeby. Wiem ze nie przyznasz się do zaniedbania ale nie rob cyrku chociaż 

Jak można zaniedbać zęby 2latka? No jak? Musiałoby jeść tylko słodycze od niemowlęcia. Tak leki bardzo wpływają na zęby zwłaszcza podczas ciąży, tak samo gdy zęby wcześnie wychodzą. O zaniedbaniu można mówić przy kilkulatkach, a nie o dzieciach, które ledwo samo mleko przestały jeść.

6 minut temu, Gość Bbhb napisał:

Żadna z powyższych nie ma wpływu na zeby. Wiem ze nie przyznasz się do zaniedbania ale nie rob cyrku chociaż 

Rozumiem, ze Pani po medycynie czy moze level hard i wioskowa znachorka? 

Dziecku od urodzenie przecieralam dziasla mokra pieluszka, bo od poczatku karmie piersia i mialam fazy, ze osadzajace sie mleko na jezyku to plesniawka....

Z drugiej strony zabawne jest to, ze czlowiek pyta drugiego czlowieka o rade, bo zwyczajnie sie martw, a toczy sie w obec nieho prawie, ze "postepowanie karne" Nie koniecznie czeka sie na rade do ktorej sie zastosuje, ale zwyczajnie szuka sie  jakiegos punktu zaczepienia aby nie oszalec z nerwow do rana zanim uzyska sie  profesjonalna pomoc. 

Za chwile zaloze watek "pocisnij mi, mimo, ze gowno o mnie wiesz to moze ci ulzy"  

Dla jasnosci- mnie to rusza jak bol zlamenej nogi, ktorej nigdy zlamanej nie mialam, ale, ze niektorym chce sie pieprzyc lewe madrosci zwyczajnie mnie smieszy...

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak można zaniedbać zęby 2latka? No jak? Musiałoby jeść tylko słodycze od niemowlęcia. Tak leki bardzo wpływają na zęby zwłaszcza podczas ciąży, tak samo gdy zęby wcześnie wychodzą. O zaniedbaniu można mówić przy kilkulatkach, a nie o dzieciach, które ledwo samo mleko przestały jeść.

No tak, bo zęby psują się od słodyczy tylko, od mleka już nie bo to przecież magiczny napój bogów  2 latek powinien być już przynajmniej ze dwa razy u dentysty, który na pewno wytłumaczyłby mamie jak dbać o zęby i powiedział jak nie dopuścić do takich sytuacji, przy okazji zobaczyłby próchnicę, która nie powstaje przecież z dnia na dzień. 

Chyba Ci pacanie napisała że dziecku zeby czyscila nawet gdy karmią piersią . Ludzie zluzujcie majty bo to jest przerażające, szukacie tylko okazji żeby się do kogoś przy... Bać, chyba się tym dowartosciowujecie 

Jaka jest przyczyna tego że jedynki wyszły tylko w 20 %? Jest to przyczyną tego zapalenia? 

13 minut temu, Gość Kuwerty napisał:

Jaka jest przyczyna tego że jedynki wyszły tylko w 20 %? Jest to przyczyną tego zapalenia? 

Jedynki zaczely wychodzic jak maly mial 6msc, wyszly trosze do tego dosc brzydkie i bardzo ostre. Zwracalm uwage dla naszej piediatry to mnie zbywala, ze to tylko mleczaki. Dzis maly ma 21msc i prawie wszystkie zeby tylko te nieszczesne jedynki sa prawie niewidoczne i z pruchnica. Lekarz dzis powiedzial, ze zapalenie dziasel jest przez silne zabkowanie (4 zeby naraz) maly wszystko pcha do buzi, a ropa wybrala najslabsze miejsce czyl te jedynki. Nie sa one przyczyna zapalenia, ponoc...

Kluczowe znaczenie dla zębów ma dieta matki w ciąży i geny. Jedno dziecko miało fatalne mleczaki. Szybko zaczęły się psuć. Teraz ma 15 lat i stałe są już mocne i w zasadzie tylko profilaktycznie odwiedzamy dentystę, a przegląd ma przy okazji co 6 tygodni, bo nosi aparat ortodontyczny. Drugie dziecko białe perełki od początku.  Słodycze czasem podjada. Myliśmy tak samo jak pierwszemu od początku jeszcze same dziąsła, bo mnie się wydawało, że nawet bez zębów może być nieświeżo w jamie ustnej, choćby tylko po mleku.