Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to sprawdzic

Wydaje mi się ze wpadłam pewnemu mężczyźnie w oko

Polecane posty

Gość Jak to sprawdzic

Co będzie robił i jak będzie się zachowywał mężczyzna w początkowej fazie zauroczenia? Nie mówię o zakochaniu ani o miłości tylko o tym gdy kobieta wpadnie jemu w oko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nikt nic nie napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie będzie się gapił i oglądał z góry na dół. A co ma robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Pewnie będzie się gapił i oglądał z góry na dół. A co ma robić? 

A jak odróżnić to gapienie się od takiego zwykłego zainteresowania człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A jak odróżnić to gapienie się od takiego zwykłego zainteresowania człowiekiem?

Nie wiesz jak gapi się napalony chłop? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiesz jak gapi się napalony chłop? 

Wypadłam z wprawy 😜Potrzebuje pomocny rozgryzieniu jego zachowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak oblech. Ja też wypadłam więc nie pomogę. Nie interesuje mnie rozgryzanie męskiej psychiki od dawna 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beton zbrojony.

Kolejna musi rozkminiac w internetach, dlaczego sie spojrzal, by sie chociaz troche dowartosciowac...ze na da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robi

Będzie się w ciebie wpatrywał. To typowe dla zauroczonych facetów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals

Będzie nosił dwie różne skarpety. Będzie karmił landrynami wiewiórki w parkach. Będzie mało jadł i spał i to będzie widać, ale zawsze będzie dobrze pachniał. Będzie się jąkał, mylił, będzie miał objawy katatonii, nerwowe tiki. Będzie wsiadał do samochodu od strony pasażera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolesna prawda

Masz rację, wydaje ci się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
3 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Będzie nosił dwie różne skarpety. Będzie karmił landrynami wiewiórki w parkach. Będzie mało jadł i spał i to będzie widać, ale zawsze będzie dobrze pachniał. Będzie się jąkał, mylił, będzie miał objawy katatonii, nerwowe tiki. Będzie wsiadał do samochodu od strony pasażera. 

Poprawiłeś mi humor 🙂 Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najlepiej to okaż mu też zainteresowanie, żeby się nie wycofał nie widząc żadnego gestu z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Będzie nosił dwie różne skarpety. Będzie karmił landrynami wiewiórki w parkach. Będzie mało jadł i spał i to będzie widać, ale zawsze będzie dobrze pachniał. Będzie się jąkał, mylił, będzie miał objawy katatonii, nerwowe tiki. Będzie wsiadał do samochodu od strony pasażera. 

Chyba stały bywalec psychiatryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Będzie nosił dwie różne skarpety. Będzie karmił landrynami wiewiórki w parkach. Będzie mało jadł i spał i to będzie widać, ale zawsze będzie dobrze pachniał. Będzie się jąkał, mylił, będzie miał objawy katatonii, nerwowe tiki. Będzie wsiadał do samochodu od strony pasażera. 

Chyba stały bywalec psychiatryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bvb
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Najlepiej to okaż mu też zainteresowanie, żeby się nie wycofał nie widząc żadnego gestu z twojej strony.

Zainteresowanie miał okazanie, niestety najwyraźniej zabrakło wzajemności...narzucać się nie będę. 

Tylko człowiek się czuje taki samiuteńki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Najlepiej to okaż mu też zainteresowanie, żeby się nie wycofał nie widząc żadnego gestu z twojej strony.

Nie okażę jemu zainteresowania bo nie mogę.Chciałabym tylko wiedzieć, czy to że łapię go na patrzeniu się i to lekkie spinanie się przy mnie coś znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przypatrz czy nogi mu się telepią przy Tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

powinnaś czuć jego wzrok na tyłku gdy jesteś odwrócona do niego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
7 minut temu, Gość gość napisał:

powinnaś czuć jego wzrok na tyłku gdy jesteś odwrócona do niego .

Właśnie chyba czuję . i gdy się odwracam spontanicznie,to on się patrzy. Albo siada tak żeby co chwilę zerkać. ogólnie jest pewnym siebie mężczyzną. Odbieram takie dwie sprzeczności. Patrzy się ile wlezie, czasem zagaduje,gdy ktoś jest obok,nawet zażartuje. a gdy jestesmy na chwilę sami to tak jakby zabrakło mu języka w buzi. Gdy jesteśmy blisko siebie  to mówi coś , nie żartuje, nie patrzy w oczy, tylko coś powie i ucieka wzrokiem. A z daleka patrzy i patrzy i wtedy w oczy tez patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamoń

A zaczelo mu cos odstawac w nogawce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość autorka napisał:

Właśnie chyba czuję . i gdy się odwracam spontanicznie,to on się patrzy. Albo siada tak żeby co chwilę zerkać. ogólnie jest pewnym siebie mężczyzną. Odbieram takie dwie sprzeczności. Patrzy się ile wlezie, czasem zagaduje,gdy ktoś jest obok,nawet zażartuje. a gdy jestesmy na chwilę sami to tak jakby zabrakło mu języka w buzi. Gdy jesteśmy blisko siebie  to mówi coś , nie żartuje, nie patrzy w oczy, tylko coś powie i ucieka wzrokiem. A z daleka patrzy i patrzy i wtedy w oczy tez patrzy.

Haha mam dokładnie tak samo :) mój potrafi się delikatnie wychylać zza regału i podglądać mnie... jak stalker albo paparazzi :) gdy złapię go na tym spojrzeniu to albo się peszy, albo cieszy jak małpa z banana :) w towarzystwie innych sypie żartami z rękawa i buzia mu się nie zamyka, a gdy zostajemy sami oblewa się rumieńcem i zdania nawet nie wyduka. Jestem pewna, że to zauroczenie i cóż... to działa w dwie strony ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I jeszcze jedno... próbowałam sprawdzić czy to nie moje urojenia i postanowilam go ignorować. Po prostu udawałam, że nie istnieje, nie patrzyłam na niego nawet mijając go w korytarzu. Cały ten czas chodził smutny i podminowany. Po czym postanowiłam złapać z nim kontakt wzrokowy kiedy spojrzy i uśmiechnąć się... tego samego dnia zaczął gwizdać, śpiewać pod nosem, nawet podrygiwać. Biegał jakby się na skrzydłach unosił z uśmiechem od ucha do ucha :) tyle wystarczyło, by mieć pewność, że się zauroczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
59 minut temu, Gość autorka napisał:

Nie okażę jemu zainteresowania bo nie mogę.Chciałabym tylko wiedzieć, czy to że łapię go na patrzeniu się i to lekkie spinanie się przy mnie coś znaczy.

To po uja się zastanawiasz, tylko dla własnej próżności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To po uja się zastanawiasz, tylko dla własnej próżności?

Żeby dac ci kolejny argument abyś się podniecil i miał baby za kūrwy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam dokładnie to samo, ze swoim kolegą z pracy . Z daleka praktycznie non stop sie gapi. Są dni, że mnie unika(zresztą ja też staram się go unikać), mało się odzywa jest jakiś zamyślony i roztargniony nawet jedna koleżanka to zauważyła. A są dni, że ciągle szuka sobie byle pretekstu żeby się gdzieś koło mnie kręcić, a to spojrzeć mi w oczy, to o coś zapytać, żeby mnie o czymś poinformować o czym ja doskonale wiem. Wydaje mi się, że nie jest to już wytwór mojej wyobraźni bo ostatnio nawet była taka sytuacja (w trakcie przerw), że wszystkie koleżanki gdzieś odpulił a zostawił sobie tylko mnie, tak że zostaliśmy sami a on mi  pomagał. Widziałam jego zdenerwowanie i takie miotanie się wokół mnie. Kręcił się nerwowo dookoła mnie, ale dużo mi pomagał i podawał rzeczy do stanowiska pracy. W końcu pod koniec usiadł koło mnie i się we mnie wpatrywał. Myślałam, że zaraz się zrobię purpurowa albo dostanę paraliżu. Do tego kiedy rozmawiamy to tak się mocno do mnie przybliża, nachyla, że jest to dla mnie krępujące. Nie wiem co o tym myśleć bo kolega jest już zajęty. Mam totalny mętlik w głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej

Sprawdź czy jest spuchnięty przy rozporku. Jeśli jest, tzn, że kocha, jeśli nie, to niestety nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Andrzej napisał:

Sprawdź czy jest spuchnięty przy rozporku. Jeśli jest, tzn, że kocha, jeśli nie, to niestety nie kocha.

A ty co nie masz jakiegoś męskiego zajęcia? Tylko przesiadywanie na babskim forum wypowiadanie się w wątku typowo dla kobiet i złośliwe komentarze. To chyba nie zła z ciebie C i o t a. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Według mnie gość się zabujał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Będziesz czuła na sobie jego wzrok nawet jak będziesz odwrócona,zwróć uwagę na stopy gdzie są skierowane jak stoi blisko ciebie-one są zawsze skierowane do ciebie w stronę serca;)Oczy są błyszczące jak słońce w środku lata-to takie charakterystyczne:)I często nie może wydusić z siebie słowa podczas gdy z innymi rozmawia normalnie-onieśmielasz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×