Do której grupy należycie gdy ktoś was naśladuje ewidentnie, zgapia pomysły a nawet zmienia plany by nie być od was gorszym: schlebia wam to czy was to denerwuje?

Ja akurat z tych, które to denerwuje. Mam w otoczeniu osobę, która potrafi zmienić drastycznie swoje plany, by tylko zrobić to co mój mąż zrobił albo ja zrobiłam i nie odstawać w niczym. Przybiera to kuriozalne formy. Skrajna sytuacja, ale na faktach (!) ,brat mojego męża celowo się nie zabezpieczył i zrobił drugie dziecko swojej żonie mimo że ma jakąś narośl niewiadomego pochodzenia w macicy, nie zdążyła tego zbadać ale on zrobił jej dziecko bo się dowiedział że ja jestem w ciąży drugiej . Zresztą on zawsze tak robi, mój mąż to jego wielki kompleks, bo był tym zdolniejszym bratem, matka go bardziej chwaliła. Kopiują po nas wszystko, zmieniają mieszkanie zaraz po nas, pracę na lepiej płatną zaraz po nas, auto kupują zaraz po tym jak my kupimy. Mi to nie schlebia. Mnie to drażni.

Też by mnie to drażniło, ale nic nie poradzisz, może po prostu nie informujcie ich o swoich planach, nie mów kiedy będziesz robić remont itd. Tak jak piszesz, to może mieć przyczynę w faworyzowaniu twojego męża przez matkę, bardzo przykra sprawa, nie wyobrażam sobie traktować jedno dziecko gorzej od drugiego. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Też by mnie to drażniło, ale nic nie poradzisz, może po prostu nie informujcie ich o swoich planach, nie mów kiedy będziesz robić remont itd. Tak jak piszesz, to może mieć przyczynę w faworyzowaniu twojego męża przez matkę, bardzo przykra sprawa, nie wyobrażam sobie traktować jedno dziecko gorzej od drugiego. 

Też uważam że ona zachowywała się nie fair. Ja też nie zrobię tego dzieciom. Ale litości, jesteśmy już dorosłymi ludźmi, a jego brat potrafi postawić wszystko na jedną kartę, nawet zdrowie żony, byleby tylko jego brat a mój mąż nie miał czegoś więcej, nawet jeśli są to dzieci