Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niiiki

Trudna relacja między ojcem a córka

Polecane posty

Gość Niiiki

Cześć. Mamy razem 5letnia córeczkę. Na początku wychowywalam ją praktycznie sama, bo tatuś albo byl za granicą albo będąc już w Polsce skupial się na swojej pracy. Nie usypial, nie karmil, nie bawił się, nie potrafił mówić nawet do niej ciepło, a gdy ja wyjeżdżam niekiedy na kilka godzin do pracy, po powrocie córka była głodna. Teraz ma 5lat, i nasz tata się obudził, tylko teraz córeczka buntuje się, jak próbuję ja brać na ręce, jak głaska na dobranoc ucieka pod kołdrę itd. Powiedzcie, jak pomóc w budowaniu więzi między nimi? Co robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Było.

? Było ale co. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odgrzewane prowo, 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Odgrzewane prowo, 0/10

Słucham? Czy da się tu cokolwiek napisać i podyskutować bez dziwnych komentarzy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

Szczerze mowiac to niech sam sobie radzi. Jak to olewal, to teraz ma. Dlaczego to ty sie pytasz co on ma zrobic? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No cóż, "tatuś" sam na własne życzenie,  zyebał więz z córką. Niech teraz próbuje to naprawiać jak mu zalezy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
1 minutę temu, Gość Wredna napisał:

Szczerze mowiac to niech sam sobie radzi. Jak to olewal, to teraz ma. Dlaczego to ty sie pytasz co on ma zrobic? 

Bo martwię się, ze córeczka w przyszłości może mieć na tym tle problemy emocjonalne w przyszłości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
6 minut temu, Gość gość napisał:

No cóż, "tatuś" sam na własne życzenie,  zyebał więz z córką. Niech teraz próbuje to naprawiać jak mu zalezy. 

Nie chodzi mi tu o tatusia, tylko bardziej martwi mnie sytuacja córeczki. I tylko to 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Gość Niiiki napisał:

Nie chodzi mi tu o tatusia, tylko bardziej martwi mnie sytuacja córeczki. I tylko to 

Kobieto, pytasz za niego więc on ma to w d..pie. A jak on nie zechce sie postarać to nic z tym nie zrobisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx

Powinien delikatnie zabiegać o relację i być świetnym przykładem wobec ciebie, jak mężczyzna traktuje ukochaną kobietę. Jak między Wami? Córka to widzi. Jeśli np. u was chłód, to ona ciepła od ojca też nie szuka. Małymi kroczkami, z poszanowaniem jej odrębności, da radę. Zamiast brać ją na kolana czy tulić na dobranoc, niech powie, że marzy o przytuleniu od córki (niech najpierw przy niej przytuli ciebie) albo całusku na dobranoc. Pogadaj z mężem, że wiele zależy od niego, jak córka w przyszłości pozwoli się traktować mężczyznom. Musi być przykład waszej szczerej, ciepłej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
2 minuty temu, Gość Gość xxx napisał:

Powinien delikatnie zabiegać o relację i być świetnym przykładem wobec ciebie, jak mężczyzna traktuje ukochaną kobietę. Jak między Wami? Córka to widzi. Jeśli np. u was chłód, to ona ciepła od ojca też nie szuka. Małymi kroczkami, z poszanowaniem jej odrębności, da radę. Zamiast brać ją na kolana czy tulić na dobranoc, niech powie, że marzy o przytuleniu od córki (niech najpierw przy niej przytuli ciebie) albo całusku na dobranoc. Pogadaj z mężem, że wiele zależy od niego, jak córka w przyszłości pozwoli się traktować mężczyznom. Musi być przykład waszej szczerej, ciepłej relacji.

Dziękuję za bardzo pomocna odpowiedź. Mamy ze sobą bardzo bliska relacje, chociaż Często musi wyjeżdżać, i niekiedy miałam wyrzuty sumienia, ze może za bardzo skupił się na mnie, a nie nq córce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx
6 minut temu, Gość Niiiki napisał:

Dziękuję za bardzo pomocna odpowiedź. Mamy ze sobą bardzo bliska relacje, chociaż Często musi wyjeżdżać, i niekiedy miałam wyrzuty sumienia, ze może za bardzo skupił się na mnie, a nie nq córce 

Możesz też córce wspomnieć, jak męża nie ma, że tęsknisz do niego, że jak wróci, to z radości wpadniecie mu w ramiona itp. Dziecko w tym wieku powinno bardzo dobrze zareagować na tego typu słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
2 minuty temu, Gość Gość xxx napisał:

Możesz też córce wspomnieć, jak męża nie ma, że tęsknisz do niego, że jak wróci, to z radości wpadniecie mu w ramiona itp. Dziecko w tym wieku powinno bardzo dobrze zareagować na tego typu słowa.

Dziękuję za tak rzeczowe i przydatne sugestie. Zaczynamy od samego rana. Mam nadzieję, że powoli zadzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×