Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lol

Czy każdy mężczyzna chce mieć dziecko?

Polecane posty

Gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

2017 rok. Współczynnik dzietności w Szwecji to 1.78 - drugie miejsce w UE. W Polsce 1.48 - 9 miejsce od końca...

I kto ma braki w postrzeganiu rzeczywistości?

A jaki udział w tej dzietność mają rdzenni Szwedzi a jaki "multikulti", tak jak pisałem? Więc kto ma braki w postrzeganiu rzeczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja 26, on 31, razem od 10 lat i nie chcemy jeszcze przez jakies 5-6 lat, ale ogolnie raczej sie zdecydujemy. Fakt faktem, ze nie mamy na tym punkcie pier*olca i jak sie okaze, ze ktores z nas nie moze, to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

 

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

A jaki udział w tej dzietność mają rdzenni Szwedzi a jaki "multikulti", tak jak pisałem? Więc kto ma braki w postrzeganiu rzeczywistości?

Jaki mają udział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

A jaki udział w tej dzietność mają rdzenni Szwedzi a jaki "multikulti", tak jak pisałem? Więc kto ma braki w postrzeganiu rzeczywistości?

Rdzenni Szwedzi 1.6

Polacy: 1.48

także ten. Masz ewidentne problemy z postrzeganiem rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Rescator555 napisał:

A masz jakieś dane na ten temat? O tym, że mężczyźni w Izraelu zajmują się dziećmi na równo z kobietami? Czy tak sobie zmyślasz? 

Mieszkam tutaj wiec wiem jak to wyglada. Tak samo moge sie Ciebie zapytac o Twoje doswiadczenia, skad pomysl ze mezczyzni nie chca dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Rdzenni Szwedzi 1.6

Polacy: 1.48

także ten. Masz ewidentne problemy z postrzeganiem rzeczywistości.

Źródło tych danych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mieszkam tutaj wiec wiem jak to wyglada. Tak samo moge sie Ciebie zapytac o Twoje doswiadczenia, skad pomysl ze mezczyzni nie chca dzieci. 

Mieszkam tutaj i wiem jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Źródło tych danych?

Szwedzki Urząd Statystyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Źródło tych danych?

Szwedzki Urząd Statystyczny i GUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Szwedzki Urząd Statystyczny

A konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Rescator555 napisał:

Źródło tych danych?

I generalnie, ze statystyk dotyczących Europy wynika, ze nie jest tak jak małemu Jasiowi się wydaje. Że najwięcej dzieci rodzi się w bardziej patriarchalnych krajach a w tych, w których kobiety częściej wybierają karierę. Jest dokładnie na odwrót.

Ale żeby to wiedzieć to trzeba sięgnąć do jakiś danych i raportów a nie ulegać złudnemu poczuciu własnej "mundrości" i polegać na nieudolnie wyciąganych wnioskach z obserwacji szwagra i kumpli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

A konkretnie?

Konkretnie SZWEDZKI URZĄD STATYSTYCZNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

Rdzenni Szwedzi 1.6

Polacy: 1.48

także ten. Masz ewidentne problemy z postrzeganiem rzeczywistości.

Jaki wskaźnik mają w Szwecji "multikulti", gdzie ojcowie przykładają się do opieki raczej średnio? Bo wyraźnie widać, że zdecydowanie wyższy, niz u rdzennych Szwedów, sterroryzowanych przez poprawność polityczna. Więc to raczej nie udział ojców w zmienianiu pieluch tylko polityka państwa daje efekt dzietności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Konkretnie SZWEDZKI URZĄD STATYSTYCZNY

A konkretnie jaki dokument tego urzędu, jeśli masz zamiar udawać głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

I generalnie, ze statystyk dotyczących Europy wynika, ze nie jest tak jak małemu Jasiowi się wydaje. Że najwięcej dzieci rodzi się w bardziej patriarchalnych krajach a w tych, w których kobiety częściej wybierają karierę. Jest dokładnie na odwrót.

Ale żeby to wiedzieć to trzeba sięgnąć do jakiś danych i raportów a nie ulegać złudnemu poczuciu własnej "mundrości" i polegać na nieudolnie wyciąganych wnioskach z obserwacji szwagra i kumpli.

"Generalnie" to możesz sobie mówić co chcesz, to wolny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

A konkretnie jaki dokument tego urzędu, jeśli masz zamiar udawać głupia?

No kuźwa jaki dokument? A jakie dokumenty wydają urzędy statystyczne/ No weź mnie nie osłabiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Mieszkam tutaj i wiem jak to wygląda.

No wiec widzisz, moze w Polsce faktycznie jest tak jak mowisz, natomiast w Izraelu mezczyzni zajmuja sie dziecmi, co po prostu przeczy Twojej wczesniejszej teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No wiec widzisz, moze w Polsce faktycznie jest tak jak mowisz, natomiast w Izraelu mezczyzni zajmuja sie dziecmi, co po prostu przeczy Twojej wczesniejszej teorii.

Wiesz, jego teorie są najlepsze. Lepsze nawet niż GUS czy SCB. On po prostu wszystko wie lepiej. Taki mały Jasio, któremu coś się wydaje i jest przekonany o swojej nieomylności. Nie przekonasz go że białe jest białe a czarne jest czarne. Nawet oficjalne dokumenty go nie przekonają w głowie małego Jasia zakorzeniło się coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

No kuźwa jaki dokument? A jakie dokumenty wydają urzędy statystyczne/ No weź mnie nie osłabiaj.

Nie wiesz jakie dokumenty wydają urzędy statystyczne? No weź się nie kompromituj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Rescator555 napisał:

Nie wiesz jakie dokumenty wydają urzędy statystyczne? No weź się nie kompromituj.

Teraz bedziesz dyskutował o pierdołach ale nie przyznasz, ze to co uroileś sobie w swoim móżdżku małego Jasia to zwykły bull shit. Cały Res.

Tak Res. Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki. Więc te woje teorie możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjąłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Teraz bedziesz dyskutował o pierdołach ale nie przyznasz, ze to co uroileś sobie w swoim móżdżku małego Jasia to zwykły bull shit. Cały Res.

Tak Res. Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki. Więc te woje teorie możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjąłeś.

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Rescator555 napisał:

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

Nie Res, to ty sobie uroiłeś

"Natomiast w takiej Szwecji, gdzie feminazistki wymusiły na facetach to przysłowiowe zmienianie pieluch, ile dzieci się rodzi, każdy może sprawdzić. Pomijając oczywiście rodziny te z "innych kultur". Więc jeśli któryś twierdzi, że większości facetów zależy na posiadaniu dzieci i opiekowaniu się nimi, to niestety ma braki w postrzeganiu rzeczywistości."

A prawda jest taka, że w porównaniu do innych Europejek rodowite Szwedki wcale nie rodzą mniej dzieci. Więc już się nie wymądrzaj bo g... wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Rescator555 napisał:

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

Przeciez ci pisalam, ze twoja teoria ma sie nijak, bo w Izraelu jest wysoki wspolczynnik dzietnosci, a faceci te pieluchy zmieniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Rescator555 napisał:

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

Przeciez ci pisalam, ze twoja teoria ma sie nijak, bo w Izraelu jest wysoki wspolczynnik dzietnosci, a faceci te pieluchy zmieniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Rescator555 napisał:

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

No przeciez Ci pisalam, ze Twoja teoria jest nieprawdziwa, bo Izrael jest swietnym przykladem na to, ze mezczyzni zajmuja sie dziecmi, a sama dzietnosc narodu wzrasta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Rescator555 napisał:

Rodowite Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki, ale nie z tego powodu, który sobie uroilas w małym móżdżku, że dzieje się to z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch.  Więc ta swoją teorię możesz sobie wsadzić tam skąd je wyjelas. 

PS. nigdzie nie napisałam, ze sądze, ze Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki z "powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch." nie wiem czy specjalnie kłamiesz imputując mi cos takiego czy zwyczajnie nie potrafisz czytać.

To ty twierdziłeś, że "z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch"  Szwedki rodzą małą dzieci. Ja tylko podałam dane statystyczne pokazujące, że to że Szwedki rodzą jakoś wyjątkowo mało dzieci to g.... prawda.

Masz ewidentne braki w postrzeganiu rzeczywistości i umiejętności wyciągania wniosków z tego co czytasz (czytaj: brak czytania ze zrozumieniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

PS. nigdzie nie napisałam, ze sądze, ze Szwedki rodzą więcej dzieci niż Polki z "powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch." nie wiem czy specjalnie kłamiesz imputując mi cos takiego czy zwyczajnie nie potrafisz czytać.

To ty twierdziłeś, że "z powodu większego udziału mężów w zmienianiu pieluch"  Szwedki rodzą małą dzieci. Ja tylko podałam dane statystyczne pokazujące, że to że Szwedki rodzą jakoś wyjątkowo mało dzieci to g.... prawda.

Masz ewidentne braki w postrzeganiu rzeczywistości i umiejętności wyciągania wniosków z tego co czytasz (czytaj: brak czytania ze zrozumieniem).

Ale ktoś inny napisał i moja wypowiedź była w związku z tym. A, że wcinasz się w dyskusje i wygrywasz wątki z kontekstu a potem próbujesz coś tam udowadniać, to już twój znany zwyczaj.

Ale owszem, jak na taki wielki socjal i pomoc państwa, rdzenne Szwedki rodzą mało dzieci. Sporo mniej niż w tych warunkach rodzą osiadłe tam muzulmanki. Takie wnioski są ze statystyk które sama przedstawiałas.

Dalszej dyskusji z tobą na ten temat nie przewiduje, wystarczająco się skompromitowała, chociaż nigdy tego nie przyznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przeciez ci pisalam, ze twoja teoria ma sie nijak, bo w Izraelu jest wysoki wspolczynnik dzietnosci, a faceci te pieluchy zmieniaja.

A w Polsce gdzie jest większy wskaźnik dzietnosci? W wielkich miastach, gdzie małżeństwa frajerskie są bardziej rozpowszechnione, i gdzie więcej facetów zmienia pieluchy? Czy też raczej w małych miasteczkach i wsiach, gdzie ten model rodziny jest mniej rozpowszechniony? Tak, że moja teoria trzyma się całkiem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Rescator555 napisał:

Ale ktoś inny napisał i moja wypowiedź była w związku z tym. A, że wcinasz się w dyskusje i wygrywasz wątki z kontekstu a potem próbujesz coś tam udowadniać, to już twój znany zwyczaj.

Ale owszem, jak na taki wielki socjal i pomoc państwa, rdzenne Szwedki rodzą mało dzieci. Sporo mniej niż w tych warunkach rodzą osiadłe tam muzulmanki. Takie wnioski są ze statystyk które sama przedstawiałas.

Dalszej dyskusji z tobą na ten temat nie przewiduje, wystarczająco się skompromitowała, chociaż nigdy tego nie przyznasz.

Tekst o Szwedkach rzuciłeś ot tak sobie. Nie była to odpowiedź do nikogo. Prowadź dyskusję zgodnie z regułami sztuki to nie będziesz miał problemów.

 Socjal w Polsce również nie podnosi dzietności wśród rdzennych Polek. Nie wiem więc, co ma piernik do wiatraka. Tym bardziej, ze nie dyskutujemy o socjalu tylko twojej hipotezie jakoby zmienianie pieluch przez mężczyzn obniżało dzietność, co jest piramidalną bzdurą.

Nie Res. nie skompromitowałam się. Obaliłam z to twoją teorię. nie dziwę się więc, ze nie przewidujesz dalszej dyskusji. Nie potrafisz przegrywać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

A w Polsce gdzie jest większy wskaźnik dzietnosci? W wielkich miastach, gdzie małżeństwa frajerskie są bardziej rozpowszechnione, i gdzie więcej facetów zmienia pieluchy? Czy też raczej w małych miasteczkach i wsiach, gdzie ten model rodziny jest mniej rozpowszechniony? Tak, że moja teoria trzyma się całkiem dobrze.

to bierz tez inne czynniki pod uwage jak jestes taki madry, edukacja seksualna, dostep do antykoncepcji i religijnosc w malych miasteczkach i wsiach dla przykladu, po "a co ludzie powiedza". nie przedstawiles tym zadnego argumentu, tylko na sile chcesz pokazac ze masz racje. jak tutaj wczesniej ktos napisal, nie umiesz czytac ze zrozumieniem i wyciagac wnioskow z dyskusji, na slepo brniesz w przekonania bez podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×