Czy każdy mężczyzna chce mieć dziecko?

W wielu pracach naukowych chwali się rząd szwedzki, że jest w stanie spowodować większą dzietność niż wynosi średnia europejska. W artykule naukowym opublikowanym w 2014 r. stwierdzono: “Ambitna polityka prorodzinna jest powszechnie postrzegana jako główny powód silnej pozycji kobiet na rynku pracy (aktywność zawodowa Szwedek należy do najwyższych w UE), ale także stosunkowo wysokiej dzietności (prawie na poziomie zastępowalności pokoleń) i jednego z najniższych w UE poziomów ubóstwa. Na ten sukces złożyły się hojne świadczenia rodzinne, elastyczne urlopy i godziny pracy dla rodziców oraz przystępną, wysokiej jakości opiekę nad dziećmi”....

Według informacji z 2018 r. płodność szwedzkich kobiet urodzonych w Szwecji wynosi 1,66, tj. znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń i poniżej średniej przypadającej na wszystkie kobiety w Szwecji tj. 1,91. Szwedzcy urzędnicy są w pełni świadomi, że białe Szwedki nie są w stanie przedłużyć istnienia szwedzkiego społeczeństwa, a system rodzicielski w krajach skandynawskich jest kosztowną porażką. Oszałamiający jest fakt, że szwedzki rząd rekompensuje niską szwedzką płodność poprzez import wysoce płodnych kobiet z krajów słabo rozwiniętych o niskim wskaźniku rozwoju społecznego (HDI).

W wielu pracach naukowych chwali się rząd szwedzki, że jest w stanie spowodować większą dzietność niż wynosi średnia europejska. W artykule naukowym opublikowanym w 2014 r. stwierdzono: “Ambitna polityka prorodzinna jest powszechnie postrzegana jako główny powód silnej pozycji kobiet na rynku pracy (aktywność zawodowa Szwedek należy do najwyższych w UE), ale także stosunkowo wysokiej dzietności (prawie na poziomie zastępowalności pokoleń) i jednego z najniższych w UE poziomów ubóstwa. Na ten sukces złożyły się hojne świadczenia rodzinne, elastyczne urlopy i godziny pracy dla rodziców oraz przystępną, wysokiej jakości opiekę nad dziećmi”....

Według informacji z 2018 r. płodność szwedzkich kobiet urodzonych w Szwecji wynosi 1,66, tj. znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń i poniżej średniej przypadającej na wszystkie kobiety w Szwecji tj. 1,91. Szwedzcy urzędnicy są w pełni świadomi, że białe Szwedki nie są w stanie przedłużyć istnienia szwedzkiego społeczeństwa, a system rodzicielski w krajach skandynawskich jest kosztowną porażką. Oszałamiający jest fakt, że szwedzki rząd rekompensuje niską szwedzką płodność poprzez import wysoce płodnych kobiet z krajów słabo rozwiniętych o niskim wskaźniku rozwoju społecznego (HDI).

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

W wielu pracach naukowych chwali się rząd szwedzki, że jest w stanie spowodować większą dzietność niż wynosi średnia europejska. W artykule naukowym opublikowanym w 2014 r. stwierdzono: “Ambitna polityka prorodzinna jest powszechnie postrzegana jako główny powód silnej pozycji kobiet na rynku pracy (aktywność zawodowa Szwedek należy do najwyższych w UE), ale także stosunkowo wysokiej dzietności (prawie na poziomie zastępowalności pokoleń) i jednego z najniższych w UE poziomów ubóstwa. Na ten sukces złożyły się hojne świadczenia rodzinne, elastyczne urlopy i godziny pracy dla rodziców oraz przystępną, wysokiej jakości opiekę nad dziećmi”....

 

Według informacji z 2018 r. płodność szwedzkich kobiet urodzonych w Szwecji wynosi 1,66, tj. znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń i poniżej średniej przypadającej na wszystkie kobiety w Szwecji tj. 1,91. Szwedzcy urzędnicy są w pełni świadomi, że białe Szwedki nie są w stanie przedłużyć istnienia szwedzkiego społeczeństwa, a system rodzicielski w krajach skandynawskich jest kosztowną porażką. Oszałamiający jest fakt, że szwedzki rząd rekompensuje niską szwedzką płodność poprzez import wysoce płodnych kobiet z krajów słabo rozwiniętych o niskim wskaźniku rozwoju społecznego (HDI).

Polski system socjalny również jest kosztowną porażką. Polki również nie są w stanie przedłużyć istnienia polskiego społeczeństwa i to w jeszcze większym stopniu niż Szwedki. Tylko co z tego wynika w kontekście chęci posiadania dzieci przez mężczyzn?

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście, że na wsiach gdzie rządzi ksiądz, antykoncepcja jest tematem tabu, ludzie glosuja na jedyną słuszną partię imniej jest osób wykształconych . W biednych krajach afrykańskich mnożą się jak kroliki i chyba nie będziesz twierdzi, że powodem jest to, że faceci tam pieluch nie zmieniają.

Glupie szmaty, to nie Rescator twierdzil, ze powodem duzego przyrostu jest to, ze faceci nie zmieniaja pieluch, tylko jakas glupia peezda, wymyslila sobie, ze wlasnie tam gdzie faceci zmieniaja pieluchy, rodzi sie wiecej dzieci. Wiec przeczytajcie ze zrozumieniem, durne bezmozgi  i nie odwracajcie kota ogonem. Ale wiadomo, ze dla was sciery to beznadziejne zadanie. Wiec wypier/talac ...i/szony

1 minutę temu, Gość Rozsadny napisał:

Glupie szmaty, to nie Rescator twierdzil, ze powodem duzego przyrostu jest to, ze faceci nie zmieniaja pieluch, tylko jakas glupia peezda, wymyslila sobie, ze wlasnie tam gdzie faceci zmieniaja pieluchy, rodzi sie wiecej dzieci. Wiec przeczytajcie ze zrozumieniem, durne bezmozgi  i nie odwracajcie kota ogonem. Ale wiadomo, ze dla was sciery to beznadziejne zadanie. Wiec wypier/talac ...i/szony

Śmieszne jest to że głosy poparcia resa pojawiają się zawsze w momencie jak brak mu argumentów. Res nie pogrążaj się

8 minut temu, Gość gosc napisał:

Polski system socjalny również jest kosztowną porażką. Polki również nie są w stanie przedłużyć istnienia polskiego społeczeństwa i to w jeszcze większym stopniu niż Szwedki. Tylko co z tego wynika w kontekście chęci posiadania dzieci przez mężczyzn?

W tym kontekście nic nie wynika. Natomiast w innym kontekście wynika, że zagonienie facetów do pieluch i uleganie feminazistkom w innych sprawach, nic nie dało jeśli chodzi o dzietność. I bardzo dobrze, bo ludzi jest na świecie stanowczo za dużo

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Śmieszne jest to że głosy poparcia resa pojawiają się zawsze w momencie jak brak mu argumentów. Res nie pogrążaj się

Goowno mnie obchodzi, co uważasz za śmieszne. Poznasz głupiego po śmiechu jego.

15 minut temu, Rescator555 napisał:

W tym kontekście nic nie wynika. Natomiast w innym kontekście wynika, że zagonienie facetów do pieluch i uleganie feminazistkom w innych sprawach, nic nie dało jeśli chodzi o dzietność. I bardzo dobrze, bo ludzi jest na świecie stanowczo za dużo

 

Nie uleganie feminazistkom  też nic nie daje. Patriarchalne rządy również nic nie dają. Więc cała ta dyskusja o Szwedkach jest bez sensu.

PS. Szwedki i tak rodzą więcej dzieci niż przeciętne obywatelki UE.

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie uleganie feminazistkom  też nic nie daje. Patriarchalne rządy również nic nie dają. Więc cała ta dyskusja o Szwedkach jest bez sensu.

PS. Szwedki i tak rodzą więcej dzieci niż przeciętne obywatelki UE.

Bo się ładuje więcej forsy w zachęcanie ich do tego, niż w przypadku przeciętnych obywatelek UE.

Patriarchat daje, tak jak u Arabów. Tylko po co, gdy ludzi i tak jest za dużo?

Efekt daje też patriarchat w rodzaju niemieckiego KKK. Albo taki jak w 3 Rzeszy. Tylko znowu: po co?

5 minut temu, Rescator555 napisał:

Bo się ładuje więcej forsy w zachęcanie ich do tego, niż w przypadku przeciętnych obywatelek UE.

Patriarchat daje, tak jak u Arabów. Tylko po co, gdy ludzi i tak jest za dużo?

W Polsce też się ładuje kasę a jakość przyrost naturalny nie zwiększa się z tego powodu I u nas patriarchat nic nie daje.Przyrost naturalny jest malutki.

Naprawdę sądzisz, że rdzenne Szwedki rozmnażają się dla socjalu? a może ten socjal jest zachętą dla Szwedów, żeby te dzieci produkować?

PS. Z twojego rozumowania na temat zmienienia pieluch przez facetów i tego konsekwencji wynika, że  feminazim jest o wiele lepszy niż patriarchat - w końcu przyrost naturalny się zmniejsza, dzięki czemu na świecie jest mniej ludzi

Precz z patriarchatem! Niech zyje feminazim!

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Efekt daje też patriarchat w rodzaju niemieckiego KKK. Albo taki jak w 3 Rzeszy. Tylko znowu: po co?

No własnie. Patriarchat jest bez sensu. Lepsze są rządy feministek.

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Efekt daje też patriarchat w rodzaju niemieckiego KKK. Albo taki jak w 3 Rzeszy. Tylko znowu: po co?

Jeżeli rządy patriarchalne powodują wysoki przyrost naturalny a rządy feministek niski przyrost, to może jest tak, ze to mężczyźni bardziej chcą mieć dzieci niż kobiety? Bo po co patriarchat miałby dążyć do zwiększania dzietności skoro faceci mieć dzieci nie chcą? Żeby robić sobie na złość?

4 godziny temu, Gość Anna napisał:

Ja bym poszła krok dalej i stwierdziła, że większość mężczyzn nie chce mieć dzieci, ale wpadają albo ulegają kobietom. Nie znam żadnego, który naciskałby na posiadanie dziecka, raczej mówią „możemy mieć”.

To sie zdziwisz.Nie chciec to nie chca slubu, ale dziecko kazdy chce, ale nie wiazac sie z jego matka, nawet moze miec i dziesiwcioro kazde z inna

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Jeżeli rządy patriarchalne powodują wysoki przyrost naturalny a rządy feministek niski przyrost, to może jest tak, ze to mężczyźni bardziej chcą mieć dzieci niż kobiety? Bo po co patriarchat miałby dążyć do zwiększania dzietności skoro faceci mieć dzieci nie chcą? Żeby robić sobie na złość?

Masz więcej równie głupich pytań? To poszukaj kre/tyna żeby na nie ci odpowiadał i jeszcze może szukał źródeł.

1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Masz więcej równie głupich pytań? To poszukaj kre/tyna żeby na nie ci odpowiadał i jeszcze może szukał źródeł.

Chamstwu skończyły się argumenty to się ciska

Bliżej c do feministek niż ci się wydaje synku.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To sie zdziwisz.Nie chciec to nie chca slubu, ale dziecko kazdy chce, ale nie wiazac sie z jego matka, nawet moze miec i dziesiwcioro kazde z inna

Tak, jasne. I chcę bulic alimenty na te bachory. Faceci chca dupczyć i tyle. A bachor to niepożądana konsekwencja.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Chamstwu skończyły się argumenty to się ciska

Bliżej c do feministek niż ci się wydaje synku.

No to się nie ciskaj. Oczywiście, że blisko mi do feministek, nigdy się tego nie wypieralem. Ale rozróżniam między feminizmem a feminazizmem.  Synka to sobie możesz zrobić madko.

4 godziny temu, Rescator555 napisał:

Natomiast w takiej Szwecji, gdzie feminazistki wymusiły na facetach to przysłowiowe zmienianie pieluch, ile dzieci się rodzi, każdy może sprawdzić. Pomijając oczywiście rodziny te z "innych kultur". Więc jeśli któryś twierdzi, że większości facetów zależy na posiadaniu dzieci i opiekowaniu się nimi, to niestety ma braki w postrzeganiu rzeczywistości.

Wielbiciel "faceta z muszką"??

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Wielbiciel "faceta z muszką"??

 

Raczej lewicy. Na przykład Urbana czy Agnieszki Wolk- Laniewskiej.

Autorko, wywiazala sie jakas dyskusja z polityka w tle, wiec jesli jeszcze czytasz - ja tez uwazam, ze to kobiety bardziej chca. Ty sie trzymaj swojego zdania. Zycie bez dziecka jest tez bardzo dobre. I nie jestes egoistka, egoistami sa raczej ludzie, ktorzy powoluja dzieci (spelniaja swoje plany kosztem niewinnej istoty, ktorej w zaden sposob nie mozna zapytac, czy chce sie na tym swiecie pojawiac, nie wspominajac juz, ze "rodzicami" zostaja skrajnie patologoczni ludzie). Zyjcie dla siebie, a jesli on kiedys zmieni zdanie, a Ty nie - lepiej sie rozstac. Pojawienie dziecka zrodzi tyle frustracji, ze najpewniej sie rozstaniecie... Na pewno nie rodz z powodu naciskow, ze matka czeka na wnuka, a Ty dzidziusia pokochasz jak sie urodzi i zaleje Cie instynkt. 

Res tak  wiemy nienawidzisz swoich dzieci. 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Res tak  wiemy nienawidzisz swoich dzieci. 

I co jeszcze wiecie? A wiecie czy ja w ogóle mam dzieci? Więc ta wasza wiedza to niestety jest g.... warta. Podobnie jak we wszystkich innych sprawach o których niby wiecie.

30 minut temu, Rescator555 napisał:

Raczej lewicy. Na przykład Urbana czy Agnieszki Wolk- Laniewskiej.

A ten upośledzeniec nie rozumie, że urban nie ma nic wspólnego z dzisiejszą lewicą od dawna  

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Tak, jasne. I chcę bulic alimenty na te bachory. Faceci chca dupczyć i tyle. A bachor to niepożądana konsekwencja.

Powiedzialeś juz własnym dzieciom co o nich sądzisz? Czy ukrywasz nienawisć do nich? 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Jeżeli rządy patriarchalne powodują wysoki przyrost naturalny a rządy feministek niski przyrost, to może jest tak, ze to mężczyźni bardziej chcą mieć dzieci niż kobiety? Bo po co patriarchat miałby dążyć do zwiększania dzietności skoro faceci mieć dzieci nie chcą? Żeby robić sobie na złość?

Patriarchalne nastawieni mężczyźni chca dzieci, ale nie chcą się nimi zajmować.Jaka rozwielitka tego nie rozumie i zadaje takie kretyńskie pytania?

4 minuty temu, Gość facet napisał:

A ten upośledzeniec nie rozumie, że urban nie ma nic wspólnego z dzisiejszą lewicą od dawna  

 

Bo tu przygłupie tak powiesz ?

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Powiedzialeś juz własnym dzieciom co o nich sądzisz? Czy ukrywasz nienawisć do nich? 

A skąd ty wiesz, czy on ma w ogóle dzieci?

9 minut temu, Rescator555 napisał:

I co jeszcze wiecie? A wiecie czy ja w ogóle mam dzieci? Więc ta wasza wiedza to niestety jest g.... warta. Podobnie jak we wszystkich innych sprawach o których niby wiecie.

Wiemy, bo pisałeś deb.ilu wielokrotnie o tym ze swojego konta, że masz m in córkę, która zrobiła aborcję, bo dała doopy ciapatemu bez zabezpieczenia. I że sam ją namawiałeś do tego.

Albo o tym, że twoja utrzymanka siedziała w domu z dziećmi- sam o tym pisałeś. Nie pamiętasz już? Zaawansowana demencja?

Ale pal głupa dalej - w końcu uwielbiasz to robić. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo tu przygłupie tak powiesz ?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A skąd ty wiesz, czy on ma w ogóle dzieci?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Patriarchalne nastawieni mężczyźni chca dzieci, ale nie chcą się nimi zajmować.Jaka rozwielitka tego nie rozumie i zadaje takie kretyńskie pytania?

skończ kre.tynku sbronić siebie samego, bo to szczyt żenady