Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ela155

Narzeczony zostawił mnie w obcym kraju

Polecane posty

Gość Ela155

Wracaliśmy z urlopu świątecznego w Polsce, gdzie odwiedzaliśmy moją rodzinę. Nie mieszkamy w Polsce, narzeczony jest obcokrajowcem. Wracaliśmy przez jeden kraj UE i tam wieczorem zatrzymaliśmy sie na nocleg, aby następnego dnia dokończyć trasę i wrócić do domu. Tak strasznie sie pokłóciliśmy, iż narzeczony w złości spakował sie, zabrał mi klucze od domu, auta i inne duperele i mnie zostawił. Sama, w obcym mieście i kraju! Myślałam, ze jak ochłonie, to wróci do hotelu i pójdzie spac. Ale nic z tego. Do dzis nie mogę w to uwierzyć. Kłócimy sie ostatanio często, jesteśmy oboje tym zmęczeni, ale to nie powód aby w taki sposób kończyć związek. On w kłótni dostaje małpiego rozumu i żadne prośby, aby przestał nie pomagają. Następnego dnia byłam zmuszona udać sie w podróż powrotna do rodziców w Polsce. Zajęło mi to 12h, ale wróciłam bezpiecznie. W nocy tez wysłał mi smsa, ze przelał pieniądze mi na wspólne konto, tak jakby nagle sie skapnal, ze moze nie mam przy sobie żadnych pieniedzy na powrót. Jestem w szoku! Jak można tak postąpić ze swoją kobieta? A gdyby mi sie coś stało? Jeszcze rano planowaliśmy dla nas nowy rok, rozmawialiśmy o naszych marzeniach, ale pózniej juz w aucie zaczął sie robić nerwowy, tak jakby sabotował tez związek i zaplanował sobie to porzucenie, choć potrzebował do tego niezle sie wkurzyć. Jestem zdruzgotana. Przecież po czymś takim ja juz mu nie zaufam... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może nie potrafił ci powiedzieć w twarz że chce zerwać z tobą, wiesz znalazł pretekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przepraszam, ze pytam - a jakiej narodowosci jest Twoj narzeczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie bądź głupia i nie wychodz za niego! Bo jeszcze nieraz Ci taki numer odwali, zresztą kłótnia była wywołana na sile bo pewnie on chce zerwać i szuka pretekstu do tego! Ja bym się uniosła honorem i sama zostawiła takiego ale Ty pewnie, jak każda naiwnie zakochana zostaniesz z nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela155

Kraj UE, środziemnomorski. Jestem załamana. Jak można w taki sposób załatwiać konflikt. Rozumiem, ze święta, koniec roku, podróż, rodzina - to jest stres, także i dla mnie, kłócimy sie często i ostro ostatnio, ale jak jest dobrze to jest super, jakoś nam szedł ten związek. Teraz mieliśmy w planach urządzanie mieszkania, połączenie finansów, a za 2 lata starania o dziecko. Rozumiem, ze moze mieć dość, ze jedna mała kłótnia i człowiek mówi sobie dość tego! Sama wiele razy mam takie mysli, ale zeby w taki sposób sie zachować? Zostawić mnie w obcym państwie? Przecież to czyste skrw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdr

Podpalni tak maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hiszpan, włoch czy moze Arab?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poliglotka żałosna. To w Polsce facetów już nie ma? Masz nauczkę! Każde doświadczenie służy czemuś. Wyciągnij wnioski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Poliglotka żałosna. To w Polsce facetów już nie ma? Masz nauczkę! Każde doświadczenie służy czemuś. Wyciągnij wnioski. 

Że niby w Polsce takich uji nie ma? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja yebie

Haha fajny narzYczony 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela155

Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu. Nie wyobrażam sobie abym mogła w takiej sytuacji w jakikolwiek sposób z nim rozmawiać. Łącza nas jeszcze sprawy zawodowe, które prędzej czy pózniej trzeba bedzie pouklaac oraz sprawy mieszkaniowe, z zameldowaniem, bankiem etc.  Cieżko bedzie sie odkochać i zapomnieć. Nie wiem nawet co mam o tym wszystkim myślec. Jestem w szoku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było brać polaka
1 godzinę temu, Gość Ela155 napisał:

Wracaliśmy z urlopu świątecznego w Polsce, gdzie odwiedzaliśmy moją rodzinę. Nie mieszkamy w Polsce, narzeczony jest obcokrajowcem. Wracaliśmy przez jeden kraj UE i tam wieczorem zatrzymaliśmy sie na nocleg, aby następnego dnia dokończyć trasę i wrócić do domu. Tak strasznie sie pokłóciliśmy, iż narzeczony w złości spakował sie, zabrał mi klucze od domu, auta i inne duperele i mnie zostawił. Sama, w obcym mieście i kraju! Myślałam, ze jak ochłonie, to wróci do hotelu i pójdzie spac. Ale nic z tego. Do dzis nie mogę w to uwierzyć. Kłócimy sie ostatanio często, jesteśmy oboje tym zmęczeni, ale to nie powód aby w taki sposób kończyć związek. On w kłótni dostaje małpiego rozumu i żadne prośby, aby przestał nie pomagają. Następnego dnia byłam zmuszona udać sie w podróż powrotna do rodziców w Polsce. Zajęło mi to 12h, ale wróciłam bezpiecznie. W nocy tez wysłał mi smsa, ze przelał pieniądze mi na wspólne konto, tak jakby nagle sie skapnal, ze moze nie mam przy sobie żadnych pieniedzy na powrót. Jestem w szoku! Jak można tak postąpić ze swoją kobieta? A gdyby mi sie coś stało? Jeszcze rano planowaliśmy dla nas nowy rok, rozmawialiśmy o naszych marzeniach, ale pózniej juz w aucie zaczął sie robić nerwowy, tak jakby sabotował tez związek i zaplanował sobie to porzucenie, choć potrzebował do tego niezle sie wkurzyć. Jestem zdruzgotana. Przecież po czymś takim ja juz mu nie zaufam... 

Tak to z ciapatymi, zachciało się durnej polczynie egzotyki to potem takie jazdy. Ciesz się że cie nie sprzedał do burdelu gdzieś w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapaty don brejk maj hart
6 minut temu, Gość Ela155 napisał:

Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu. Nie wyobrażam sobie abym mogła w takiej sytuacji w jakikolwiek sposób z nim rozmawiać. Łącza nas jeszcze sprawy zawodowe, które prędzej czy pózniej trzeba bedzie pouklaac oraz sprawy mieszkaniowe, z zameldowaniem, bankiem etc.  Cieżko bedzie sie odkochać i zapomnieć. Nie wiem nawet co mam o tym wszystkim myślec. Jestem w szoku. 

głupia pizzda, po hooj kolorowego brała? masz nauczke szmatto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Skąd ja to znam...Powiedz jeszcze, że codziennie się modliłaś i byłaś blisko Boga i to się stało....

Czy może próbowałaś domek budować na piasku...

Kłócił się...każda kłótnia jest pkt 1 do rozerwania 

Miłość się nie kłóci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No i ty szukasz na kafe? Masz takiego chłopa jak wybrałaś, jak cię aż tak bardzo zrobił ciuula to kopnij w tyłek i znajdź innego, po co masz się z nim zamęczać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość ciapaty don brejk maj hart napisał:

głupia pizzda, po hooj kolorowego brała? masz nauczke szmatto

Ja mam Polaka i on też się tak zachowuje.

Potrafi mnie uderzyć, wyzywać, zostawić gdzieś ci uciec żeby mi zrobić na złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Malina

Zostaw to ... szkoda czasu zrobił raz zrobi następny raz.... Mężczyzna który kocha nie zostawilby kobiety w obcym miejscu... kiedyś zostawi Cię w chorobie bo się denerwuje ... albo spodoba mu się ktoś inny i sobie pójdzie... normalnie zalatwiaj wszystko na spokojnie niby nic i zostaw to.... oddychaj głęboko myśl o sobie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rsw

Gdzie wy ich poznajecie,na dyskotece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Malina

Może uciekł bo też by Cię uderzył.... chcesz leczyć to zostań wybacz do następnego razu .... I potem będzie tak samo ciężko odejść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam Polaka i on też się tak zachowuje.

Potrafi mnie uderzyć, wyzywać, zostawić gdzieś ci uciec żeby mi zrobić na złość.

Za grosz honoru nie masz i rozumu kobieto ze nadal z nim jesteś! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Planuję odejść ale nie mam wystarczających pieniędzy i mamy dziecko.

Żeby nie było - ja również pracuję.

Odkładam każdy grosz, niedługo odejdę, nie pójdę z dzieckiem mieszkać na ulicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiet39

Wspolczuje Ci takiego narzeczonego szczegolnie jezeli masz z nim dziecko. Kobiety to zawsze maja gorzej w zwiazkach. Bo sa uczuciowe i naiwne przez to i wychodza na tym slabo. Pozdrawiam cieplo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatima

Daj mu drugą szansę to sprawdzisz czy cię nie sprzeda do burdla w obcym kraju za kilka tysięcy euro, każdy zasługuje na drugą szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×