Drogie Panie, jakie macie postanowienia noworoczne?

Hej, macie jakieś postanowienia, postanowienie noworoczne? W ogóle przykładacie do tego jakąś wagę i wyznaczacie sobie co roku cel? Chętnie się dowiem. Ja już mam plan na ten rok i w zasadzie kolejny też, ale może któraś z Was mnie zainspiruje do czegoś nowego. Zachęcam do wypowiadania się

Raczej podsumowuje zeszły rok. Planów nie mam tylko cele,juz działam wiec zobaczymy czuć się uda. 

Jakie to cele? Ja też zaczynam już teraz. Mam nadzieję że się wszystko uda 

Jak zwykle schudnąć tzn lepiej jeść i regularnie ćwiczyć. Pokochać siebie na nowo po schudnieciu, mam ok 5 kg do zrzutu.

17 minut temu, Gość Lukrecja napisał:

Jakie to cele? Ja też zaczynam już teraz. Mam nadzieję że się wszystko uda 

Zaczynam nową pracę ,wiec mam cel wynikowy do końca marca ,który albo wykonam albo się nie nadaje. 

W maju jadę na przygodę. Sama. 

W czerwcu egzamin. Żyje albo nie.

W międzyczasie prawko i kurs fotograficzny. Wszystko raczej wykonalne

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Zaczynam nową pracę ,wiec mam cel wynikowy do końca marca ,który albo wykonam albo się nie nadaje. 

W maju jadę na przygodę. Sama. 

W czerwcu egzamin. Żyje albo nie.

W międzyczasie prawko i kurs fotograficzny. Wszystko raczej wykonalne

 

 

 

Brawo! Bardzo dużo fajnych zadań do wykonania. 

1 minutę temu, Gość Lukrecja napisał:

Brawo! Bardzo dużo fajnych zadań do wykonania. 

Dzięki. Oby cos z tego wyszło. Mam priorytety w tym wszystkim wiec po kolei. Ale trzeba coś w zyciu robic, zeby sie nie nudzić. Nad fotografią zachwyciłam sie niedawno i stwierdziłam ,ze jak mam robić zdjęcia to chce je robic na 5. 

Prawko zrobić musze ze wzgledu na nową pracę i marzy mi się volkswagen żuczek ,taki stylowy, stary ,żółty zeby mnie widziano i uciekano z drogi

Ja myślę o szczerzesciu i miłości wkoncu .

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja myślę o szczerzesciu i miłości wkoncu .

Tego nie zaplanujesz,ale możesz pomyslec o swoim szczesciu i o tym co możesz w tym kierunku zrobić 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dzięki. Oby cos z tego wyszło. Mam priorytety w tym wszystkim wiec po kolei. Ale trzeba coś w zyciu robic, zeby sie nie nudzić. Nad fotografią zachwyciłam sie niedawno i stwierdziłam ,ze jak mam robić zdjęcia to chce je robic na 5. 

Prawko zrobić musze ze wzgledu na nową pracę i marzy mi się volkswagen żuczek ,taki stylowy, stary ,żółty zeby mnie widziano i uciekano z drogi

Skąd bierzesz energię? Ja póki co mam jeden cel, który jest składową tego głównego, ale wymaga czasu. Są też pewne rzeczy, które zaniedbałam, ale czuję, że po prostu mi się nie chce... Od dwóch miesięcy walczę z jakąś wewnętrzną stagnacją i nie wiem jak się z tego wyrwać. 

16 minut temu, Gość Lukrecja napisał:

Skąd bierzesz energię? Ja póki co mam jeden cel, który jest składową tego głównego, ale wymaga czasu. Są też pewne rzeczy, które zaniedbałam, ale czuję, że po prostu mi się nie chce... Od dwóch miesięcy walczę z jakąś wewnętrzną stagnacją i nie wiem jak się z tego wyrwać. 

Wiesz,że juz kilka razy słyszałam to pytanie? Nie skupiam sie na tym,że mi się nie chce, nie mam siły, a cel tak daleko. Po prostu podsuwam wszystkie niechce mi się na bok i robie co mam robic. Skupianie się na tym,że zycie jest ciężkie nic nie daje poz a tym ,że nam dni uciekają i mijają na narzekaniu,później sie budzisz w grudniu 2021 i swiadomoscia,ze kolejny rok z życia ci się nie chciało.. Po prostu zacznij robić  to co lubisz. 

To tez nie jest tak,że codziennie mam hardkor i wyciskam siódme poty. Po prostu krok po kroku wdrązam plany. Niektóre rzeczy muszę zrobic dla pieniędzy, inne by odhaczyc na swojej liście rzexzy do zrobienia. 

Zazdroszcze wam postanowien.Bo ja czuje, ze nie mam wplywu na nic w moim zyciu, chocbym dbala o zdrowie, ciezko pracowala, byla czujna i przewidujaca, to zawsze cos mi sie poplacze.Nawet jesli postanowie wiecej sie modlic, byc lepsza dla innych, robic wiecej dla innych to jakas sila to pokrzyzuje

Zmienic prace na podobna ale jednak nieco inna no i lepiej platna najpozniej w maju, czerwcu

Kupic mieszkanie najpozniej w pazdzierniku

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zazdroszcze wam postanowien.Bo ja czuje, ze nie mam wplywu na nic w moim zyciu, chocbym dbala o zdrowie, ciezko pracowala, byla czujna i przewidujaca, to zawsze cos mi sie poplacze.Nawet jesli postanowie wiecej sie modlic, byc lepsza dla innych, robic wiecej dla innych to jakas sila to pokrzyzuje

Ale tak każdy ma,ze zawsze cos sie wykrzaczy, ważne nie dolowac sie i iść do przodu

41 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale tak każdy ma,ze zawsze cos sie wykrzaczy, ważne nie dolowac sie i iść do przodu

Dzieki!Troche mi ulzylo, naprawde.Czesto jak cos najwazniejszego sie nie uda, to pare drobiazgow pozytywnie zaskoczy, ale zazwyczaj nie ode mnie zalezy.Ostatnio bylam u dentysty i wszystkie zeby Ok i ten problematyczny nie trzeba wyrywac bo ma sie dobrze.A poprzednio juz mowil o wyrwaniu i implancie i inne psuly sie na potege, myslalam ze osteoporoza

Zajsc szybko w ciąże, by przestać za,droscic kafetariance Emilia 27.

42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dzieki!Troche mi ulzylo, naprawde.Czesto jak cos najwazniejszego sie nie uda, to pare drobiazgow pozytywnie zaskoczy, ale zazwyczaj nie ode mnie zalezy.Ostatnio bylam u dentysty i wszystkie zeby Ok i ten problematyczny nie trzeba wyrywac bo ma sie dobrze.A poprzednio juz mowil o wyrwaniu i implancie i inne psuly sie na potege, myslalam ze osteoporoza

Ja cały czas mam cos z zębami, ale staram sie łatać póki świeże

Ja na ten obecny rok miałam plan zostać szczęśliwa mężatką (to akurat było zaplanowane ślub na ten rok) i zajść w ciąże . Plany się spełniły wiec na kolejny rok mam plan zostać dobrą odpowiedzialną Mamą, być jeszcze lepszą żoną, skupić się na życiu rodzinnym i po ciąży (rodzę w połowie roku) zrzucić nadprogramowe kilogramy i wrócić do formy do końca 2020 roku

Trzymam kciuki aby się udało! Ja zamierzam się skupić teraz przede wszystkim na zdrowiu. Muszę porobić wszystkie badania. Zebrało mi się nieco nadprogramowych kilogramów. Życie w biegu, brak czasu, jedzenie czegokolwiek. Teraz zamierzam odżywiać się prawidłowo i nie żałować sobie zdrowia na talerzu. To będzie mój rok :)